Cześć.
Widział ktoś może taką przypadłośc, że ESP8266 całkiem dobrze działa, tylko że bez powodu konsumuje 200mA prądu, grzejąc się do granic absurdu? Sprawdziłem piny wyjściowe i wydają sie nie byc zwarte, działają, wifi bangla.
Nie wiem czy to przypadłość ESP8266X, pierwszy raz widzę takie dziwne "popsucie" bez skutów ubocznych poza grzaniem.
Tak, sprawdziłem, ten sam soft na drugim działa bez grzania.
NIe wiem, czy mogę zaufać temu scalakowi.
Płytka to WeMos D1 Mini 3.0.