Witam, Czy tylko za pomoca najnowszego Creative X-Fi w sluchawkach mozna uzyskac dzwiek przestrzenny ? Generalnie chodzi mi o to aby w sluchawkach uzyskac dzwiek tak jaki oferuje np zestaw glosniczkow Inspire 7.1 Czy to jest wykonalne? Przeciez nie mamy 7 uszu ... tylko 2 ...
He, he, BINGO! Dokladnie. Sluchawki n.1 (n z przedzialu 1 do nieskonczonosci) to kolejna proba skasowania ludzi. Taka jak z tymi kabelkami do kolumn za n tysiecy dolarow. Dzwiek przestrzenny w zestawach kina domowego to glownie efekt wspolgrania zrodel dzwieku z przestrzenia pokoju, odbiciami od scian, takie tam. Poza tym ruszajac glowa mamy wrazenie poruszania sie w rzeczywistym polu dzwiekowym, w sluchawkach to pole... porusza sie z nasza glowa. Lepsze sa porzadne sluchawki stereo niz jakis badziew probujacy udawac kino domowe. Pzdr, POKREC.
Z drugiej strony mam pytanie.. czy takiego dekodera nie mozna zasymulowac programowo? Czy moze wykorzystuje on az taka moc obliczeniewoa ze procesor Pentium 4 3GHz wymieka? Zna ktos moze takie programy? Zalezy mi tez na symulacji EAX ....
Wogole wszystkie glosniki 5.1, 7.1 a w przyszlosci moze 9.1 :) to lipa, najlepsze sa sluchawki douszcze, niedrogie, swietny dzwiek i przenosne, no i pradu tyle nie zuzywaja, same zalety :)
Nie ma szans. I nie chodzi tu o jakosc dzwieku, ale o jego orientacje przestrzenna.
Tak sie da zrobic tylko jezeli podczas np. ogladania filmu siedzialbys idealnie nieruchomo. Tymczasem obracasz lekko glowa, a sluchawki o tym nie wiedza. :( I ciagle puszczaja tak samo uformowany przestrzennie dzwiek. Natomiast przy zestawie z wieloma niezaleznymi glosnikami mozesz nausznie wykryc skad dociera konkretny kanal. Jak ruszasz glowa to glosniki tylne ciagle graja z tej samej strony sciany.
Teoretycznie możnaby pokombinować z wsadzeniem kilku głośników do jednej słuchawki. Nie zastąpi to co prawda normalnego pomieszczenie z kilkoma głośnikami ale mogłoby dać przynajmniej częściowy efekt przestrzenności.
w ten sposób nie odróżnisz dźwięku docierającego np. z tyłu. udział w takiej lokalizacji bierze małżowina uszna, no chyba że chcesz mieć tak duże słuchawki że jeden z głośniczków będzie za małżowiną.
Banal, ktory mozna latwo pokonac, wystarczy kamera internetowa (najprostsza za 30zl), i maly programik ktory rozpoznaje polozenie glowy... Widzialem taki program u Intela rozpoznaje polozenie twarzy i ust, trzeba by tylko to pozmieniac i polaczyc z Dolby Headphone...
Właściciel amplitunera wprowadzając rozstawienie kolumn wobec słuchacza, ew. wbudowana w amplituner funkcja autokalibracji.
Odpowiadając Pokreciowi: bodaj w 1998 roku ( !!! ) wziąłem udział w demonstracji dźwięku przestrzennego. Dźwięk nagrany był na ....kasecie kompaktowej i odtwarzany z użyciem przeciętnej klasy walkmana. Jednak wrażenia były nieprzecięte. Współczesne amplitunery zasilające zwykłe słuchawki nie oferują niczego ciekawego.
Tak, sa rozne, ale i tak ogladajac film nie mamy mozliwosci porownac rzeczywistosci z tym, co slyszymy. Elektroakustyka to subiektywne krolestwo zludzen. Liczy sie, ze slyszymy dzwiek np. z tylu z lewej, jak na planie filmowym z tylu z lewej faktycznie slychac strzal z korkowca. A to, czy to jest bardziej, czy mniej z lewej - nad tym sie nikt nie zastanawia.
A probowales to nagranie przepuscic przez dzisiejszy amplituner ze sluchawkami? Poza tym racje masz - moj stary walkman Soniacza, kaseciak gra o niebo lepiej przez sluchawki, niz dzisiejsze full_wypas mp3 playery. Mimo tego, ze szumi mu kaseta i dynamika jakby nieco mniejsza... Audio zaczyna sie polaryzowac - dostepny, tanszy sprzet o badziewnej jakosci i audiofilskie konstrukcje o (czesto) poprawnym dzwieku i zaporowej cenie. Jak ktos chce tanio a dobrze - musi brac swoj interes we wlasne rece. Pzdr, POKREC.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.