Dokładność odmierzania czasu na układzie 555

Ale Pszemol chcialby okres drgan 60s, co przy 2Mohm wymaga 30uF. Poliestrowy duuuuzy bedzie :-))))

J.

Przeciez on sie niestabilnie spieszy :-)

Ale teraz sie wygrzewa od wlaczenia :-)

Ale jak mierzysz okres ? Przy takich czasach to kto wie jak wariuje, moze to cos typu aliasingu ...

Nie wiem jaka masz pogode, ale u mnie jak zaczna sie sloneczne dni to potrafi przyrosnac o kilka stopni ..

555 jest niby dosc odporny, ale kto wie ..

W usa masz polskie elektrolity ? Koniec swiata :-)

Zadanie wcale nie jest takie trywialne [a w zasadzie to jakie ?], procek bedzie w sam raz.

No to na procku prosciej :-)

J.

5 * 6.8uF 100V - akurat mam takie i tyle - jak je poskładać razem, to będzie... 64x31.5x24 mm - to dużo? ;-D A pomyśleć, ile zajmuje miejsca 4060 + kwarc 32768 Hz

Na to wygląda... sam jestem zaskoczony. To akumulator używany w takich lampach przeciwpożarowych do oswietlania korytarzy - dwa po 6V 7Ah - wydawało mi się, że będą pracowac latami, a tu masz Ci los... kiszka. Ale tak czy inaczej napięcie zasilania nie powinno być tu znaczące bo potencjał progowy komparatorów jeździ razem z nim tą samą windą :-)

Co to jest ECR?

A możesz mi polecić producenta kondensatora poliestrowego o wartości 470 uF ? :-)

Na 4060 zawsze jest czas... :-)

Pszemol snipped-for-privacy@PolBox.com napisał(a):

Kombinujesz jak koń pod górkę z tym 555 ;-) Z tego co piszesz w innych wątkach wnioskuję że budujesz sterownik do akwarium, działający coś na zasadzie sekwencera wykonującego kolejne "rozkazy" z EPROMu a 555 ma być pewnie generatorem taktującym? Jeśli tak to może prościej byłoby włożyć kwarc

• CMOSowy oscylator z dzielnikiem, np. 4060. Koszt układu wzrośnie o jakieś 3 PLN ;-). pozdrawiam Piotr

Użytkownik "Pszemol" snipped-for-privacy@PolBox.com napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@poczta.onet.pl...

Nie pamiętam angielskiej nazwy, ale to najzwyklejszy elektrolit aluminiowy

Aż tyle ? To kwarc zegarkowy i dzielnik aż się proszą, skoro to ma być stabilne

Użytkownik "Pszemol" snipped-for-privacy@PolBox.com napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@poczta.onet.pl...

To tobie potrzebny super zegar. Synchronizowany wzorcem raz na dobę, albo tydzień

Tez tak mysle, no moze 30 minut, ale trzeba wykluczyc wszystko.

Domyslam sie. Ale tu wlasnie powraca pytanie czy on to poprawnie liczy przy takich czasach, moze cos mu sie tak wlasnie przestawia, czy usrednia - przy 10kHz nie zauwazasz, a tu usrednianie bedzie trwalo dwa dni. A propos - podstawe czasu masz pewnie ze 200s, jesli gromadzi w pamieci 2000 probek, to okres samplowania powinien byc 0.1s, No chyba ze czesciej sprawdza zeby szpilki pokazac .

Jesli po zaladowaniu do zamrazalnika skoczylo o 10%, zalozmy ze to jest 40K zmiany, to przy 4K zmiany 1% jest w sam raz, a to jednak ~0.6s.

Oporniki weglowe potrafia ponoc miec 0.2%/K - wtedy producent dyskretnie pomija te wartosc w katalogach. Ile maja elektrolity to sie boje myslec - tez nie podawane.

Temperatura jest w kazdym badz razie pierwsza podejrzana przyczyna dryftow - jesli podejrzewasz inne, to najpierw wyeliminuj wplyw temperatury.

Dla zabawy to mozesz zrobic migajace lamki na choinke :-)

Choc i tu mowiac szczerze najlepiej prockiem :-(

J.

5 x SMD 0805 to 6mm szerokości i 2mm długości. Aż tak dużo toto nie jest. A to tylko z katalogu dostępnych mi części. 22 mikro w 0805 też jest do kupienia, a jak nie to 1206, też nie duże.

Waldek

Ojej... Dowcipu nie łapiesz - chodzi o doprowadzenie sprawy do absurdu. Sam mam malutkie SMD 10u/16V i jest rzeczą oczywistą, że da się złożyć duża pojemność na rozsądnej przestrzeni. Ale jest też rzeczą oczywistą, że lepiej do _stabilnego_ sterowania użyć kwarcu i licznika czy wręcz mikrokontrolera a nie babrać się w RC.

Tak, tą opcję mam również w pamięci, ale zaciekawiła mnie stabilność generatora z 555 tak jakby przy okazji... Chcę się tym pobawić troszkę.

Ale co to zmienia? Czy to nie są również elektrolity?

O gustach się nie dyskutuje :-)

No tyle mi wychodzi... :-) Oporniki po 220k i czas 4 minuty.

Stabilne to pojęcie względne - jeśli RC będzie chodzić z dokładnością minuta-dwie na dobę, jak zegarek mechaniczny to mi to wystarczy i kwarca nie potrzebuję... Pamiętaj, że to nie sluży do odmierzania czasu - to ma być w miarę regularne włączanie i wyłączanie światła/pompek.

O... zapomniałem dodać, że dozwolona jest co jakiś czas korekcja opóźnienia/przyspieszenia ręcznie... Np. guzik o 8:00pm resetujący liczniki na zero - coś w tym guscie.

Nie, pomiar dotyczy okresu widocznego na ekranie...

Z pewnością próbkowanie jest inne, bo nawet przy podstawie czasu 10 s/działkę widzę króciutkie szpilki na baterii w czasie włączania (a moze wyłączania? nie pamiętam) LEDa.

Tego zamrażalnika to nie jestem pewny, bo po schłodzeniu napięcie na baterii spadało do 6V i okres wydłużał się nawet do 78sekund. Wyłączenie LEDa zupełnie zmieniało wyniki. Muszę powtórzyć eksperyment - może w następny weekend. Podłączę lepsze źródło napięcia.

Mam nadzieję, że elektrolity mniej reagują niż ceramiczne ;-) Te ostatnie spokojnie można używać zamiast termistorów NTC ;-)

Jasne.

A czymże się rózni ten mój układ? To są migające lampki do akwarium... A że jest ich ciut mniej, i rzadziej migają...

Prockami wszelakiej maści to ja się bawię w pracy... W domu mam ochotę się pobawić czymś innym ;-)

Pszemol:

właśnie to, to nie są elektrolity, tylko kondensatory ceramiczne. Waldek

No to jak mniemam fajowo będą pływać z temperaturą... góra dół :-) Kiedyś zbliżyłem lutownicę do kondensatora w generatorze i fajowo widziałem na mierniku jak częstotliwość pojechała....

Niekoniecznie ceramiczne - jakieś styrofleksy też bywają... Ale drogie piekielnie. Ceramiczne o tej pojemności niekoniecznie będą stabilniejsze od elektrolitów :-(