hej,
mam do rozwiązania problem typu: Jest sobie zasilacz awaryjny, Fideltronik Ares 1600 lub 3000.
1600 ma wewnątrz akumualtory, 3000 nie ma, ale ma większą moc.Do obu można podłączyć zewnętrzną baterie akumulatorów przez odpowiednie złącze. Te zewnętrzne baterie akumulatorów mają swoje ładowanie i zasadniczo wypuszczają 48V do głównego zasilacza.
Kwestia jest zwiększenia pojemności takowego zasilacza poprzez zbudowanie własnej baterii akumulatorów z akumulatorów żelowych wielkości samochodowych.
Pozostaje kwestia ładowania tychże akumulatorów.
Czy ktoś może polecić mi układ odpowiedniej mocy który byłby w stanie ładować mi te kilkaset Ah w żelu i do tego toto nadzorował je przed przeładowaniem i zbytnim rozładowaniem ? Być może są jakieś takie gotowe rozwiązania/schematy typu "kit" lub inne opracowania z których mógłbym skorzystać a moglibyście polecić ?
Pozdrawiam, Marcin