dobre pojemniki na baterie R6?

Nie wiecie gdzie można kupić takie pojemniki ("koszyczki") na baterie R6, ale nie to badziewie, co leży w sklepach, tylko dobrej jakości? Naciąłem się na te ze sklepów i straciłem kupę czasu, próbując ładować w nich akumulatorki. W końcu doszedłem dlaczego ładowarka wyłącza się losowo: rezystancja tych koszyczków to około 0,5ohm na każde ogniwo, czyli 2ohm przy

4 ogniwach. Ciekawe z czego oni robią ten chłam? Na dodatek "jakość" jest powtarzalna, mam kilka sztuk i wszystkie mają około 0,5ohm na każdą bateryjkę. Do tego prawdopodobnie zepsułem nowe akumulatorki, próbowałem poprawiać kontakt folią aluminiową i nie zauważyłem, że zrobiłem zwarcie. Tzn. zauważyłem po pewnym czasie, ze coś świeci na czerwono w okolicy styku, i stopiła się izolacja na jednym ogniwie.

Może jakieś pomysły na zrobienie takiego pojemnika na 4 bateryjki? Bo znając życie to w sklepach jest tylko "to co widać", czyli pewnie wszędzie tylko ten szajs po 2zł. Żeby było ciekawiej, to z tych badziewnych pojemników nie sposób wyjąć baterii bez użycia jakiegoś narzędzia (noża, śrubokręta), te sprężynki pochodzą chyba z amortyzatorów od czołgu.

Paweł

Reply to
Paweł Paroń
Loading thread data ...

Miałem też tak. Koło plusowych styków wystają nadmiernie jakieś wsporniki z tworzywa. Odpychają ogniwo od styku. Podetnij je trochę.

Reply to
Mariusz Dybiec

Użytkownik Paweł Paroń napisał:

Aluminium na kontakt nie używa się. Coś takiego jak dobre zasobniki na baterie też raczej w przyrodzie nie występuje. Zmniejszyć opór koszyka możesz mostkując spręzynkę (zacisk -) kawałkiem cienkiego i bardzo miękkiego przewodu. Jeśli te akumulatory mają na stałe pracowac razem, to zamiast katować się koszykiem trzeba je połączyć w pakiet UMIEJĘTNIE lutując albo lepiej dać do zgrzania w specjalizowanym zakładzie.

Reply to
A.Grodecki

Znalazłem kawałek miedzianej blaszki i plastikowe pudełko na baterie, spróbuję coś z tego zrobić. Tamten koszyk to jakieś nieporozumienie, nawet jak bym go "usprawnił" kabelkami, to nadal nie da się gołymi rękami wyjąć baterii.

Mają pracować razem, ale w aparacie fotograficznym. Gdybym mógł je zlutować, to tak bym zrobił.

Paweł

Reply to
Paweł Paroń

Dnia 2004-12-28 13:23, Użytkownik Paweł Paroń napisał:

Na wyjmowanie ogniw jest sposób - trzeba odpowiednio wkleić w koszyk pasek jakieś cienkiej tasiemki, która będzie przechodzić pod akumulatorem po jego włożeniu - wyjęcie akumulatora sprowadzi się do pociągnięcia za koniec tasiemki.

Reply to
badworm

Polecam dedykowane blaszki, ostatnio kupiłem trochę w TME (BCL92PC) i bardzo sobie je chwalę:

formatting link

Reply to
Adam Dybkowski

A mierzyłeś może spadek napięcia na takich stykach przy prądach rzędu 3A? Czy te blaszki mocno "sprężynują" i czy nie odginają się trwale?

Paweł

Reply to
Paweł Paroń

Te blaszki mają dosyć dużą powierzchnię styku z baterią, blacha ma grubość około 0,2mm (zmierzyłem właśnie suwmiarką). Puszczam przez nie bezbolesnie 1A, ale przy 3A nie mierzyłem spadku napięcia. Sprężynują całkiem mocno i po kilkudziesięciu cyklach wymiany baterii nie widzę odkształceń prowadzących do zmniejszenia siły docisku. Chyba każdy zainteresowany musi sobie kupić kilka na testy i dopiero stwierdzi, czy w jego zastosowaniu się nadadzą. Siłę docisku można regulować odpowiednim zamocowaniem blaszek w PCB (odległością między 2 blaszkami), ja na wmontowałem je minimalnie zbyt blisko bo baterie ciężko się wyjmują/wkładają ale za to chyba mocniej są trzymane.

W każdym razie takie blaszki to IMHO rozwiązanie 100x lepsze niż sprężynka, chociaż przy konieczności zamocowania 4xR6 wychodzi znacznie drożej niż badziewny koszyk za 1 zł.

Jedyna wada to chyba brak polaryzacji - każda blaszka jest identyczna i trzeba przyczepić nalepkę informującą o prawidłowej pozycji (kierunku) wkładanych ogniw. Albo tak zrobić urządzenie, aby polaryzacja była obojętna.

Reply to
Adam Dybkowski

No to podziwiac - zazwyczaj zakres sprezystosci nie jest duzy.

Ale sprezynka tez nie powinna byc zla. Nie mowcie mi ze kawalek drutu ma 1 ohm. cos chyba styki skorodowaly ..

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.