Ano jest potrzebny. Wlasni przypomnial mi sie moj pomysl na falownik (pewni ameryki nie odkrylem), ale o tym w nowym watku.
Ano jest potrzebny. Wlasni przypomnial mi sie moj pomysl na falownik (pewni ameryki nie odkrylem), ale o tym w nowym watku.
Użytkownik "rozrabiak" snipped-for-privacy@maila.pl napisał w wiadomości news:cae9hq$6bn$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...
Witam
Przetworniki o wysokiej rozdzielczości mają bardzo nieciekawą odpowiedź na transjenty, nie nadającą się do przetwarzania dźwięku (brzmienie i te sprawy). Lepiej zastosować nadpróbkowanie i kształtowanie szumu. Efekt o wiele lepszy według niektórych znawców niż stosowanie dokładniejszego przetwornika.
Pozdrawiam Łukasz
Jakoś UPSy sobie radzią z pojedynczym trafem...
Mozna zastosowac trzy klucze w ukladzie T - "poziome" wylaczamy, "pionowy" zwiera do masy.
Mozna tez sprobowac kontaktrony czy inne przekazniki.
J.
Otoz to. jak najwiekszy .. ktory sie zmiesci :-)
J.
To już jest full wypas i wtedy musisz się bawić w analizę tego, co dzieje się pomiędzy samymi wyprowadzeniami kostki...
Raczej z serią 405* - jest bardziej odpowiednia do zastosowań m.cz.
Wiesz jak ładnie wypala bezpieczniki po pierwotnej stronie? A jak dasz gwoździa, to potrafi wywalić bezpiecznik 16A (automat na szynę DIN) - trafo 600VA, kondensatory 4*10000uF. Trzeba stosować pozystory, żeby łagodzić prąd podczas włączania.
Wysyłając taki oto zestaw znaków dnia 2004-06-13 16:28 RoMan Mandziejewicz nakarmił(a) stado głodnych newsserwerów:
Tak dokładniej to negastory(NTC) :-) Co do wyzwalania bezpieczników - jest to jedna z wad transformatorów toroidalnych - trafo rzędu kilkuset VA bez jakiegokolwiek obciążenia po stronie wtórnej potrafi wyrzucać bezpieczniki nawet 16A - trzeba stosować wspomniane termistory NTC albo układy miękkiego startu.
Wybacz ciekawosc, ale co Ty palisz? :-)
A zdajesz sobie sprawe, ze to jest wiecej niz milimetrow w roku swietlnym? :-)))
Pozdrawiam Piotr Wyderski
Oczywiście masz rację a ja znowu myślałem o niebieskich migdałach :-(
Hmmm... Ale z mostkiem i kondensatorami - mam nadzieję. Bo jakoś nie potrafię sobie wyobrazić, żeby bez niczego wywałało.
Tylko termistory się grzeją paskudnie :-(
Wystarczy wlaczyc w przejsciu przez zero ..
J.
No i? Nic się nie zmienia - w momencie włączenia w zerze prąd jeszcze nie płynie. Przesunięcie fazowe 90 stopni na indukcyjności możesz rozpatrywać dopiero po ustaleniu się układu. Ciekawsze rzeczy dzieją się przy włączeniu w szczycie napięcia - przesunięcie ustala się od razu :-) Chyba, że chodzi Ci jednak o trafo obciążone mostkiem i nienaładowanymi kondensatorami - szczerze mówiąc nawet nie chce mi sie liczyć możliwie najgorszego przypadku :-)
Jeszcze nie.
W ustalonym w tym momencie prad mialby maksimum .. przeciwne i zaczal zanikac. A tu zacznie narastac. I za cwierc okresu rdzen zblizy sie do nasycenia, a napiecie ciagle wysokie.
pspice w dlon :-)
J.
Wysyłając taki oto zestaw znaków dnia 2004-06-14 22:57 RoMan Mandziejewicz nakarmił(a) stado głodnych newsserwerów:
W laboratorium miernictwa na mojej uczelni stał zasilacz 300V/1A. Potrafił przy włączaniu wyzwalać S-kę 16A(chyba) mimo iż na wyjściu nie było żadnego obciążenia. A kondensatory pewnie nie miały zbyt dużych pojemności.
W = U^2*C/2
Nie musiały mieć dużej pojemności...
a wzieliscie pod uwage ze trafo ma wlasna pojemnosc???
podlacz sobie DUZEGO toroida do sieci... korki leca az milo... i nie trzeba na wtornym ani mostka ani C:)))
pozdr
Użytkownik "Przemek Żyła" <przemcio@@onet.pl> napisał w wiadomości news:cavlsp$ech$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...
To nie pojemność:-) Bezpieczniki działają powodu ogromnego początkowego prądu magnesowania rdzenia - prąd jest jedynie ograniczony rezystancją uzwojenia - indukcyjność bliska 0. Ten stan trwa kilka okresów i zależy od momentu włączenia. Tak się dzieje w każdej cewce z rdzeniem
Nie w kazdej, tylko w takiej gdzie sie rdzen nasyca :-)
A transformatory sa na granicy nasycenia projektowane, to i wywala.
J.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.