czy to naprawde jest nie do zlamania?

No normalnie - 5 lat za samo uzywanie, sad zobaczy niska szkodliwosc i zgdodzi sie na samoukaranie rokiem w zawiasach :-)

J.

Reply to
J.F.
Loading thread data ...

Przychodza smutni panowie z Twoim mailem na pendrajwie i prosza o podanie klucza do rozkodowania tej informacji. Jesli nie podasz im klucza, albo klucz okaze sie mocniejszy, niz prawo dopuszcza, to masz bransoletki na rekach a komputer razem z Toba laduje na pace. Sa kraje na swiecie, gdzie szyfrowanie cywilne jest dopuszczalne tylko kluczem o dlugosci nie przewyzszajacej zadanej dlugosci, albo szyfrowanie jest zakazane w ogole. Inna sprawa, ze istnieja tzw. podprogowe kanaly - mozesz wyslac koledze zdjecie (zeskanowany kolejny portret wodza?), w ktorym niektore piksele maja wartosci skladowych barwnych o 1 rozniace sie od oryginalu. Nikt nawet nie bedzie podejrzewal, ze to kod. Przepustowosc kanalu maleje dramatycznie, ale kolorowa rewolucje mozna zsynchronizowac nawet przez lacza bezpieki. Panstwo ma tylko jedno wyjscie: brutalna sila i kasowanie kazdego podejrzanego. W standardzie demokratycznym zaden zakaz szyfrowania nie bedzie mogl byc wyegzekwowany. Tak jak nie da sie zakazac myslenia. Pzdr, POKREC.

Reply to
POKREC

Dnia Mon, 02 Oct 2006 10:13:16 +0200, J.F. tak nawijal:

Nie no ale wydanie podstawy do tego... Bo to oznaczaloby koniecznosc odejscia od transakcji elektronicznych jako takich, zdelegalizowanie podpisu cyfrowego itd. Unia chyba by sie na to nie zgodzila :)

Reply to
Franciszek Sosnowski

Lepiej - najpierw musisz klucz zdeponowac :-)

I zeby to nie bylo gloslowie - to cos podobnego zazyczyla sobie komuna pod koniec. Modemu mozna uzywac, ale po zarejestrowaniu, zdeponowaniu dyskietki z programem i cos tam jeszcze.

nie tylko komuna miala takie pomysly

formatting link

J.

Reply to
J.F.

Plyty sa obecnie niezbyt potrzebne przy duzych dyskach. Plyty sa jedynie do przenoszenia danych. Dane na plycie mozna zaszyfrowac PGP czy nawet cale ISO zaszyfrowac PGP i nagrac jako plik na plyte w celu przeniesienia z miejsca w miejsce. Pozniej mozna to zaszyfrowane iso przegrac do kompa, rozszyfrowac i uzywac wirtualnym cd-romem takim jak chocby w nero. Problem popularyzacji szyfrowania dyskow wymiennych jest problematyczny, bo wymaga dodatkowego mechanizmu klucza publicznego, bo to ze zaszyfrujesz wlasnym kluczem to jedno, a co innego jak chcesz wyslac nosnik komus obcemu. Przeciez nie podasz wlasnego hasla, ktore uzywasz u siebie :-)

yeti

Reply to
yeti

I dlatego trzeba mieć mikrofalówkę z obrotowym talerzem (dla równomiernego niszczenia) w której trzyma się wszystkie lewe płyty. Do tego oznaczałbym płyty, żeby wiadomo było co chować a czego nie. Koszt mikrofalówki to mniej niż

100zł. Proste i skuteczne. Bo poliscji nie obchodzi najczesciej co się ma na dysku jeśli zobacza stertę płyt. Kolega miał nalot to wiem.
Reply to
szlovak

Witam

Mam zaległości w newsach:-)

Franciszek Sosnowski napisał(a) :

W wielkiej brytfanii za nieudostępnienie klucza idziesz siedzieć na parę lat:

formatting link
ć może już weszło w życie od 2000r.

Reply to
Zbynek Ltd.

In the darkest hour on Sun, 22 Oct 2006 09:05:12 +0200, Zbynek Ltd. snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> screamed:

"- What's the password?" "- Foobar123" "- It does not work" "- Uhm... but it's the password..."

Ciekawe co dałby tego typu przypadek...

Reply to
Artur M. Piwko

Witam

Artur M. Piwko napisał(a) :

Dziiiiwneeeee... Wczoraj jeszcze działało :-D

Nic. To pewnie błąd softwaru/hardwaru spowodował niemożliwość odczytania i trwałą utratę danych ;-) Dlatego najskuteczniejszą metodą jest brute force. Fizyczna. Może w końcu człowieka się złamie.

Reply to
Zbynek Ltd.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.