Czujnik cisnienia

W dniu 2015-05-04 o 10:53, Jacek Maciejewski pisze:

I wtedy odbiornik w ogóle nie jest potrzebny :) tylko w centralce.

W dniu 2015-05-04 o 17:53, Jarosław Sokołowski pisze:

A masz rację, nie pomyślałem, że XXI wiek mamy :)

W dniu 2015-05-04 o 17:17, Jarosław Sokołowski pisze:

Jak to mówią, my o zupie a ty o dupie.

Nieśmiało przypomnę, że chodzi o pomiar ciśnienia w oponie. JF najwyraźniej sądzi, że opona zmniejszy swój obwód na skutek spadku ciśnienia. No chyba, że w jego propozycji jest jakaś głębsza myśl.

JK

Pan JK napisał:

No, na przykład taka, że jak w jednej z opon nastąpi spadek ciśnienia, to ten system będzie, no... jak by to powiedzieć... do zupy będzie.

W dniu 2015-05-04 o 09:38, Marek pisze:

Pewnie miał na myśli takie cóś ;)

Pozdro

W dniu 2015-05-04 o 23:35, Jarosław Sokołowski pisze:

Jarosław Sokołowski, "Opowieści drzewa sandałowego".

JK

Pan JK napisał:

Z wtrętami postronnych na temst kaloszy.

Pan JK napisał:

Z wtrętami postronnych na temat kaloszy.

W dniu 2015-05-05 o 00:09, Jarosław Sokołowski pisze:

Jarosław Sokołowski, "Opowieści drzewa sandałowego", wydanie drugie, poprawione.

JK

Tak to właśnie jest robione w niektórych starszych samochodach, kiedy jeszcze nie było możliwości zamontowania radiowych czujników w kołach. Tak np. jest to zrobione Mini Cooperze z 2003 roku. Porównywana jest prędkość obrotowa kół na podstawie sygnału z czujników ABS, i jeśli jest utrzymująca się różnica kiedy być jej nie powinno, albo różnica jest na tyle duża że nie da się wytłumaczyć normalnie występującą sytuacją, zapala się lampka ostrzegawcza od kół.

pzdr, j.

Pan JK napisał:

Przejrzane i opatrzone przedmową i posłowiem (znamienitego autora).

Ale to nie może działać. Sprawdzone. Ni ma istotnej różnicy obrotów przy spadku ciśnienia.

Instrukcja obsługi samochodu twierdzi że jednak działa:

str. 64

pzdr, j.

[...]

Papier jest cierpliwy.

W dniu 04.05.2015 o 17:51, Marek pisze:

W lotnictwie to już w czasie wojny były podobne systemy, tylko nadajniki naziemne.

Jakby mieli czujnik radiowy to myślę że by się pochwalili.

j.

Jest to TPMS pośredni:

Wbrew temu co napisano w wiki, umożliwia pewne zdiagnozowanie tylko jednego koła w pojeździe czterokołowym. Drugie, w tym samym czasie, to już wróżenie z fusów. Do diagnozy potrzebuje przejechania co najmniej kilkudziesięciu metrów, czyli można ruszyć na flaku a o zmniejszonym ciśnieniu dowiedzieć się kilkaset metrów dalej. Oczywiście, nie mam mowy o pomiarze wartości ciśnienia, jest tylko szacowanie na poziomie próbnika.

Tych wad nie ma TPMS bezpośredni, zwany tutaj radiowym. K.

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości Hello Jacek,

A istotna to jaka ? Taki ABS moze z dokladnoscia do ulamkow % mierzyc, ale to pewnie za dokladnie ...

J.

System musi być odporny na naturalne zużycie opon i zakręty. Koła napędzane mogą się uślizgiwać. Z tego, co czytałem na ten temat, to zdecydowana większość alarmów jest fałszywa a użyteczność zerowa.