Składam słynny polski komputer Cobra (wersja na współcześnie przeprojektowanym PCB, z pewnymi modyfikacjami i udoskonaleniami). Generator sygnału zegarowego jest tam jednak zrobiony klasycznie - na filtrze ceramicznym SFE 6.5 MHz.
Początkowo miałem problem z uruchomieniem generatora - winny był prawdopodobnie właśnie filtr lub tranzystor. Po ich wyminie sygnał zegarowy się pojawił, jednakże jego częstotliwość się nie zgadza - zamiast oczekiwanych 6.5 MHz jest równe 6 MHz. Co prawda do pomiaru używam prostego analizator stanów logicznych na USB, jednak nie powinno to mieć nic do rzeczy. Na telewizorze podłączonym do wyjścia wideo komputera nie widzę oczekiwanego obrazu, ale coś w rodzaju równo rozłożonej siatki punktów, z których część pulsuje.
Rezonator jest opisany jako SFE 6.5 MB.
Stąd kilka pytań:
1) Taki rozrzut parametrów jest normalny? Czy też powinienem podejrzewać raczej, że zawiniła kontrola jakości w fabryce i filtr 6 MHz został opisany jako 6.5 MHz? 2) Czy taka zmiana częstotliwości może powodować tak wyglądający obraz? Czy też powinienem szukać przyczyny gdzie indziej? 3) Mogę zastąpić ten filtr ceramiczny rezonatorem kwarcowym, bez wprowadzania dodatkowych modyfikacji do układu?