Co to jest?

Czy ktoś może mi wyjaśnić co to jest?

formatting link
to odpowiada za wskazania zużycia bębna w drukarkach laserowych, ale jestem laikiem w sprawach elektronicznych.

Reply to
Malkontent
Loading thread data ...

Dnia Wed, 12 Jul 2006 21:31:39 +0200, VSS tak nawijal:

A jak ten 'mechanizm' dziala? BTW ktos wie, jak dziala wykrywanie konca tuszu w nowych plujach? Przegrzebalem nowego canona pixme i nie znalazlem zadnej optyki, a wiem, ze jak mowi 'prawie koniec' to zbiorniczek jest idealnie pusty, resztka jeszcze jest w gabce doprowadzajacej. Jak jest 'koniec', to rzeczywiscie jeszcze 2-3 kartki i robia sie smugi.

Swoja droga jestem pozytywnie zdziwiony, bo mialem lexmarka, epsona, to wrzask o tusze byl paredziesiat kartek przed koncem.

Reply to
Franciszek Sosnowski

Zapewnie jak i w starych, tylko nieco precyzyjniej - na drodze zliczania. Przypuszczam, ze ostatnie klopoty Epsona w Krainie Durnych Procesow Sadowych spowodowaly, ze i inni producenci zaczeli uwazac na ilosc pozostawianego w zuzytych zbiorniczkach atramentu.

I dobrze bylo. Byl czas na zaopatrzenie sie w nowy pojemnik.

Reply to
Lukasz Spychalski

Dnia Thu, 13 Jul 2006 02:17:14 +0200, Lukasz Spychalski tak nawijal:

Zdecydowanie nie, gdyz wsadzenie uzywanego pojemnika nie powodowalo blednego zliczania. Pixmy maja pojemniki z tuszem, nie glowico-pojemniki. Podejrzewam, ze jest wiec to cos w stylu jakiegos detektora napiecia powierzchniowego, tylko gdzie i jak toto dziala?

No coz, technologicznie (jak widac) da sie. Dlaczego wiec user ma placic za tusz, ktory kosztuje majatek i nie jest zuzywany do konca?

Nie bylo dobrze. Drukarka (UX43) co kazda strone kazala potwierdzic, ze wiem, ze sie skonczylo. Dobrze, ze ich do sadu za takie cos dali. Ja osobiscie nie lubie byc przymusowo traktowany jak niedorozwoj.

Reply to
Franciszek Sosnowski

Dnia Thu, 13 Jul 2006 09:49:12 +0200, Piotr Gałka tak nawijal:

Z moich dotychczasowych obserwacji smiem twierdzic, ze odwrotnie, ale na chlopski rozum rzeczywiscie bardziej pasuje teoria, ze latwiej zapowietrzyc 'tloczek' niz 'grzalke'. W kazdym razie canonowska pixma przez rok przezyla juz z 10 wymian tuszu, przy kazdej bylo ciut powietrza i wciaz zyje, a poza wymianami nie ma smuzenia. Jest to o tyle zdumiewajace, ze pixma to tania drukarka przeznaczona na rynek masowy.

I oczywiscie gwarancja tego nie uznaje, bo wiadomo - klient zawinil. MOze teraz canon dostanie sprawy za to, ze idzie tak 'na zestyk', a 'dobra ciocia Unia' okresli minimalny i maksymalny limit kartek do wydrukowania po alarmie konca tuszu :)

Reply to
Franciszek Sosnowski

Bez elektroniki ? Bo juz HP takie byly ze pamietaly nr seryjne kilku ostatnio uzywanych kartridzy i ze one sa puste :-)

ALe koledze najwyrazniej w druga strone przeszkadza. Puszcza wydruk, a w polowie koniec tuszu :-)

mozna bylo lepiej oprogramowac - co 5 stron, a potem co 1 :-)

J.

Reply to
J.F.

Dnia Thu, 13 Jul 2006 18:29:34 +0200, J.F. tak nawijal:

iP3k ma totalnie bez - po prostu plastykowy kanisterek. iP5k ma elektronike w postaci... diody LED swiecacej, gdy cos nie gra :) Z reszta wiesz, jesli te pojemniki jako podrobki sa po

6.90zl, to nic oprocz tuszu raczej tam nie znajdziesz.

Tak, epsony tez :(

No to tutaj ma status 'prawie pusty', ktory nawet nie rzuca sie, tylko mruga w okienku wydruku.

Poza tym jak ktos daje cos duzego do druku to wystarczy po prostu podniesc klapke i wszystkie pojemniki widac, nawet bez wyjmowania - bo sa przezroczyste.

formatting link
wyjalem, zeby nie bylo, ze gdzies sie nie dopatrzylem jednak malego chipka :] ).

Reply to
Franciszek Sosnowski

Nie do konca rozumiem - mowisz, ze mozna zamienic konczacy sie pojemnik na powiedzmy zapelniony w polowie i pixma wie, ze ma polowe atramentu? Pierwsze Stylusy Epsona sprawdzaly przewodnosc miedzy elektrodami umieszczonymi w pojemniku. Canon miewa tendencje do karkolomnych rozwiazan ;) i moze np. swieci w pojemnik podczerwienia sprawdzajac odbicie?

User placi za wydajnosc z pojemnika. A ile atramentu tam pozostaje, to juz nie powinien byc jego problem. Co najwyzej Zielonych ;).

Ze sie _niedlugo_ skonczy. Gdyby sie skonczylo, moglbys ja cmoknac ;). A poza tym co strone, czy moze jednak co zadanie (printjob)?

Nie dali. Epson zawsze twierdzil, ze jestwstanie sie wybronic, gdyz podawana wydajnosc jest w praktyce osiagana. Chcial jednak uniknac durnych, kosztownych i dlugotrwalych procesow - stad zbiorowa ugoda.

Reply to
Lukasz Spychalski

Dnia Thu, 13 Jul 2006 21:56:48 +0200, Lukasz Spychalski tak nawijal:

NIe, nie wie, ze ma polowe, bo ona wie (raportuje) tylko dwie rzeczy:

- "prawie koniec", gdy zbiorniczek jest pusty, ale gabka ma tuszu na okolo 30-40 stron (ew. 5 stron A4 foto - niedawno drukowalem sobie plakat na sciane i akurat tak wychodzilo)

- "koniec", gdy tuszu nie ma rowniez w gabce. Po tym zdarzeniu tylko 3-4 kartki (polowa foto) i zaczyna smuzyc. Przypominam link z fotka tuszu, by bylo wiadomo o czym mowa:

formatting link
Natomiast wymiana na tusz w polowie pelny (lub, jak wola pesymisci, w polowie pusty) nie powoduje, ze zdarzy sie, ze drukarka se zle policzy i 'wyjdzie' jej zmiana, gdy tak tymczasem w zbiorniczku jest dawno sucho; ona naprawde 'wie', ze tusz sie konczy.

O tym myslalem. Wszelakie wyciecia nie wskazuja na istnienie czegokolwiek, co moze swiecic. Wiem, jak wyglada dioda np. smd603, ale nie widze tam nic, co by chocby to przypominalo. Niewatpliwie tusz pusty poswiecony od dolu przestaje odbijac swiatlo, ale od dolu znajduje sie czarny plastyk karetki.

No i widzisz, wychodzi, ze te parametry (ilosc stron @ % zapelnienia) mimo wszystko sa jakos dziwnie naciagane - drukowanie fotografii skonczylo sie szybciej niz sie zaczelo. Tymczasem na pixmie zrobilem sobie juz drugi plakat na sciane (2m x 1.5m) na jednym komplecie. Magia? Zeby nie bylo, ze rysunek ma malo zapelnienia, to linek do fotki:

formatting link

Co strone: napieprzal czerwony guziczek (ten drugi obok wylacznika). Ciekawostka jest to, ze wg manuala oznaczalo to, ze jest paperjam, czy cos rownie absurdalnego. W krotkim czasie jednak drukarka w ogole przestala mi sie podobac (oryginalny tusz to byl majatek, napelnianie to rzezba w gownie z 'reseterem'), brak druku na spad, wiec ja wyrzucilem. Po prostu nie byla user friendly.

Wiesz, za czasow 286 mialem epsona lx400 - prosta, 9-iglowa drukarke. Dzialala dlugo i precyzyjnie; wydruk stawal sie blady, wkladalo sie nowa tasiemke i bylo cacy, a tasiemka nie kosztowala majatku. W kontekscie latwosci i przyjaznosci dla uzytkownika, nowa plujka okazala sie wyjatkowo wredna - niczym tuner c+, w ktorym mozesz sobie ustawic dwa parametry i dosc. Troche to frustrujace bylo, stad decyzja o zdecydowanie innej drukarce.

Reply to
Franciszek Sosnowski

Byc moze wykrywa koniec zbiorniczka i od tego momentu zaczyna liczyc az do konca gabki. Podobnie mialy niektore wieksze Epsony - mechanicznie wykrywaly splaszczenie wora z atramentem i od tego momentu liczyly. Rozumiem, ze pixma nie pokazuje na biezaco stopnia zuzycia atramentu?

Jesli reaguje na koniec zbiorniczka, a potem liczy gabke, to by sie zgadzalo. A probowales wetknac pojemnik z pustym zbiorniczkiem, ale pelna gabka? Zapewne zglupieje ;).

"Czarne" nie oznacza "nieprzezroczyste dla IR" :).

Ladne, ale po powiekszeniu chyba straszna pixeloza wychodzi...

2x1.5m, to okolo 50 kartek A4. To jest gdzies w poblizu wydajnosci atramentow c43 przy tym zaczernieniu. Ale nie zapominaj, ze c43, to drukarka z najnizszej polki zupelnie nie przeznaczona dla tych, co drukuja sobie billboardy ;)

Az sprawdze przy najblizszej okazji.

Byla, ale nie dla tych, co bawia sie resetterami i strzykawkami. Jak to mowia handlarze - "inny target" ;)

Lx400 to byl komfort - podstawa byl star sg10 z tasma od maszyn do pisania kupowana w skepie na rogu ;).

BTW - przypomnialo mi sie, jak moj pierwszy wlasny pc (286/16, 1 MB ram, pod win3.1 i wordem 2 liczyl jedna strone tekstu dla 24-iglowej LQ100 w

360x360 dpi ponad godzine ;). A potem pol godziny drukowal ;))).
Reply to
Lukasz Spychalski

Dnia Fri, 14 Jul 2006 10:10:10 +0200, Lukasz Spychalski tak nawijal:

Nie. Jak pisalem: 'prawie pusty', 'calkiem pusty'.

Sprobuje, wroce do watku.

Prosze, nie uwazaj mnie za takiego ciamajde :) Pod tuszami nie znalazlem nic swiecacego, zarowno na karetce, jak i na mechanizmie (ze niby na 'postoju' sobie swieci przez ten plastyk...)

"Czarny plastyk" mial miec wydzwiek bardziej niczym "czarna odchlan", a nie "czarne HDPE".

To jest zrodlo. Do druku poszlo ciut wiecej :) Na poster ogladany z odleglosci 3m wystarczy.

No i dwa takie. Jesliby przeliczyc, ze to jest 50% zapelnienie, to wychodzi 50 kartek na czarno.

A pixma jest? Przeciez jak ona wchodzila na rynek to kosztowala 350zl, czyli byla jedna z tanszych drukarek.

Masz racje. Ale troche frustrujace jest, gdy kupujac (w nadziej, ze na wlasnosc) sprzeta, okazuje sie, ze kupujesz 'w promocji', bo jestes uwiazany tuszami.

No no... 360x360, to juz byl szpan :)

Reply to
Franciszek Sosnowski

Dnia Fri, 14 Jul 2006 10:10:10 +0200, Lukasz Spychalski tak nawijal:

Nie. Jak pisalem: 'prawie pusty', 'calkiem pusty'.

Sprobuje, wroce do watku.

Prosze, nie uwazaj mnie za takiego ciamajde :) Pod tuszami nie znalazlem nic swiecacego, zarowno na karetce, jak i na mechanizmie (ze niby na 'postoju' sobie swieci przez ten plastyk...)

"Czarny plastyk" mial miec wydzwiek bardziej niczym "czarna odchlan", a nie "czarne HDPE".

To jest zrodlo. Do druku poszlo ciut wiecej :) Na poster ogladany z odleglosci 3m wystarczy.

No i dwa takie. Jesliby przeliczyc, ze to jest 50% zapelnienie, to wychodzi 50 kartek na czarno.

A pixma jest? Przeciez jak ona wchodzila na rynek to kosztowala 350zl, czyli byla jedna z tanszych drukarek.

Masz racje. Ale troche frustrujace jest, gdy kupujac (w nadziei, ze na wlasnosc) sprzeta, okazuje sie, ze kupujesz 'w promocji', bo jestes uwiazany tuszami.

No no... 360x360, to juz byl szpan :)

A poki co ja dalej nie wiem, jak sie toto wykrywa :(

Reply to
Franciszek Sosnowski

dziwne - Amiga z 68K i zegarem niecale 8MHz, w pagestream'ie (taki program do DTP) liczyla strone w kilka minut dla podobnej rozdzielczosci a i drukowanie szlo znacznie lepiej niz pol godziny... (jakosc byla rewelacyjna)

Reply to
PAndy

Ale ona nie wiedziala, co to "windows" ;P.

Reply to
Lukasz Spychalski

Nie dziwne, tylko kolega mial ram za malo. mialby 2MB to by liczyl wielokrotnie szybciej.

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.