co na automatyke?

Studiuje AiR na polibudzie na elektrycznym i jezeli chodzi o programowanie to byly 2 semestry Javy i 2 semestry C++, poziom smieszny (przynajmiej dla mnie, bo sa i tacy co maja z tego warunki), i w zasadzie zalezy to na kogo trafisz na informie (tzn. moze byc tak ze bedziesz mial np. 4 semestry C++).

6 semestr asembler i niesmiertelny `51 (tutaj troszeczke trudniej) z tego co sie orietuje to w tym roku zmienil sie program i troszeczke to sie pozmienialo, slyszalem ze ktos meczy VC++.

pozdrawiam Switch`ak

Do studiowania to glownie Laplace'a.

J.

Uzytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci news: snipped-for-privacy@4ax.com

oki ale co w pracy sie przyda? myslalem o QNX no ale patrzac na obecny rynek w Polsce to chyba nie, bo np w Londynie to wiekszosc systemow wbudowanych stoi wlasnie na tym

serwus

IMO nie da rady powiedziec jakie nalezy opanowac akurat na automatyce. na pewno dobrze jest znac linuxa, unixa, c, jave i wszystko co wpadnie ci do glowy ale, przynajmniej na automatyce na elektrycznym programowanie jest raczej na drugim planie. bardziej rzeczy zwiazane z teoria sterowania, elektryka, przesylaniem sygnalow - czyli raczej przedmioty scislej wiazace sie z automatyka wlasnie. dopiero na bogdajze 7 semestrze jest specjalnosc automatyka i informatyka techniczna (chyba) i tam bardziej skupiaja sie na jezykach programowania komputerowego. na moj rozum to najlepiej sie koncentrowac na jezykach niskiego poziomu - ale to tylko moja opinia (student 3 roku air na PG)

Nie wiem jak w kontekscie samej nauki ale jesli chodzi o praktyke w automatyce to powiem tak : sterowniki plc czesto maja dodatkowy jezyk wywodzacy sie (skladnia) z pascala oraz maja mozliwosc dolaczania programow w c , systemy scada czesto jako jezyki skryptowe stosuja basic. Pomimo iz sam pisze w pascalu (delphi) to ze wzgledu na mozliwosc pisania pod rozne platformy - np wspomniany tutaj QNX stawialbym dzis na C . Na powaznie przyjrzalbym sie tez basicowi wbudowanemu w aplikacje M$ np w excela.

Niemniej jednak z uwagi na szalona roznice pomiedzy umiejetnoscia napisania programu ''hello world'' ( znajomoscia podstaw jezyka) a umiejetnoscia pisania w tym jezyku programow , na tym etapie radzilbym poprobowac wszystkiego - i nie poddawac sie piep.... ze jakis jezyk jest lepszy od innego .

pzdr wojtek

Zadne. Albo wszystkie. Zaleznie od punktu widzenia. :-) To sa tylko narzedzia i teoretycznie nie ma wiekszego znaczenia na ktore sie zdecydujesz, wyrazalnosc wiekszosci jezykow programowania jest taka sama. W praktyce: naucz sie takich, za znajomosc ktorych ktos bedzie chcial kiedys zaplacic. Przeciez i tak glownym celem studiow jest poznanie teorii ("nauczenie myslenia"), umozliwiajacej samodzielne rozwiazywanie nowych problemow, a nie czysto odtworczej praktyki, bo od tego sa szkoly zawodowe i odpowiednie technika. Stad bardziej przyda Ci sie obycie w matematyce i elementach informatyki teoretycznej (podstawy analizy algorytmow i teorii sterowania) niz jakikolwiek jezyk programowania czy system operacyjny. No chyba, ze po studiach zamierzasz zostac konserwatorem sieci komputerowej, co zmienia postac rzeczy... :-)

Pozdrawiam Piotr Wyderski

Witam, Co do jezykow programowania. Warto pozanac 6 jezykow:

- strukturalny (C, Pascal)

- obiektowy (Smalltalk, Java)

- funkcyjny (Haskel, Ocaml, Lisp)

- logiczny (Prolog)

- nieskiego poziomu (asembler np. MIPS'a)

- jezyk opisu sprzetu (VHDL, Verilog)

W nawiasach podalem przykaldowych reprezentantow kazdej z kategorii. Na poczatek wystarczy po jendym z kazdej. W kazdej grupie sa lepsze i gorsze do nauki, ale warto zetknac sie z kazdym rodzajem - to pozwala patrzec na swiat z kilku _roznych_ punktow widzenia.

Paweł

Piotr Piwko:

naucz się programowania. Język jest tylko narzędziem i jak wiesz jak programować to nauczenie się składni jest pestką. Jak już koniecznie chcesz się uczyć języków programowania, to zacznij od Pascala i C++. Przydać się może Java, Basic. Do kontrolerów assemblery różnego autoramentu no i (dla automatyka) języki kontrolerów PLC, np. Step. Języki Lisp i Prolog bym sobie odpuścił i się ich uczył wtedy i tylko wtedy, gdy są wymagane. Ja musiałem programować na uczelni w przynajmniej 20 różnych językach z dialektami i było to tak, jak z językami naturalnymi: pierwsze 10 wymaga pracy, reszta "wchodzi sama".

Waldek

Sat, 1 Nov 2003 22:19:24 +0100 jednostka biologiczna o nazwie "Piotr Piwko" snipped-for-privacy@afro.afraid.org> wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

Mysle ze Twoim najwiekszym koszmarem bedzie matematyka a nie jakies tam programowanie :-) BTW: Na PW bedziesz studiowal ?

Sat, 1 Nov 2003 23:56:45 +0100 jednostka biologiczna o nazwie "Piotr Piwko" snipped-for-privacy@afro.afraid.org> wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

Jak to jakie ? C/C++ ! To dzisiaj podstawa. Wszedzie.

To prawda, ale tez zalezy od tego, jaki poziom uznamy za dobra znajomosc jezyka. Co roku komitet ISO dodaje nowe wlasnosci do C++, wiec trzeba nieustannie uaktualniac wiedze. Ja uwazam, ze caly czas ucze sie tego jezyka (a bedzie to juz z 6 rok...), bo go jeszcze calkowicie nie opanowalem, a juz malo ktory kompilator daje mi rade (tzn. pisze absolutnie zgodnie ze standardem, a kompilator to odrzuca :-))) Zreszta nic dziwnego; nie sadze, by na Ziemi byla osoba znajaca _cale_ C++, a juz z pewnoscia nie ma takiego kompilatora. :-)

Pozdrawiam Piotr Wyderski

Tue, 4 Nov 2003 13:49:36 +0100 jednostka biologiczna o nazwie "Piotr Wyderski" snipped-for-privacy@ll.replies.to.the.group> wyslala do portu

119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

Zawsze mozesz byc tym, ktory taki kompilator napisze jako pierwszy ;-)

No akurat to czym sie zajmuje mozna od biedy nazwac projektowaniem kompilatorow, ale zapewniam, ze mam wazniejsze rzeczy na glowie niz pisanie kolejnego kompilatora C++. :-) Chcialem tylko podkreslic, ze C++ mozna sie uczyc, ale watpie, ze mozna sie go _nauczyc_. :-)

Pozdrawiam Piotr Wyderski

Tue, 4 Nov 2003 18:03:19 +0100 jednostka biologiczna o nazwie "Piotr Wyderski" snipped-for-privacy@ll.replies.to.the.group> wyslala do portu

119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

Totez nie mialem na mysli zupelnego nauczenia sie tylko na tyle zeby mogl w miare szybko i bez klopotow napisac przecietny program. No i powstaje pytanie jaki to jest przecietny :-) nie mam tu na mysli rzeczy typu arkusz kalkulacyjny/baza danych :-) Mam na mysli cos prostego. I to bez jakichs wydumanych rzeczy typu sortowanie babelkowe czy siakies FFT. Sformuluje to inaczej. Pownien poznac jezeyk w takim stopniu, aby nie sprawialo mu trudnosci pozniejsze rozwiniecie umiejetnosci w potrzebnym kierrunku. Teraz sie chyba dobrze wyrazilem ? :-)