- posted
16 years ago
busybox i init
- posted
16 years ago
Spinacz biurowy, identyfikator: 20040501 snipped-for-privacy@onet.eu!
Generalnie to nie ta grupa. Spytaj na pl.comp.os.linux.
init to zwykły program, nie różni się od innym niczym oprócz tego, że jest uruchamiany jako pierwszy w systemie i jego nazwa musi być w określonej lokalizacji (lub lokalizacja powinna być przekazana do jądra jako parametr).
Nie bardzo wiem w czym masz problem...
Jedna sprawa to umiejętność wczytania jądra z fsa przez bootloader, druga to umiejętność zamontowania fsa jako rootfs przez jądro. Jeżeli wkompilujesz obsługę danego fsa w jądro (albo zrobisz odpowiedni initrd), to jądro sobie poradzi. Bootloader - to już zależy od konkretnego bootloadera. Jakiego używasz?
- posted
16 years ago
- posted
16 years ago
Spinacz biurowy, identyfikator: 20040501 snipped-for-privacy@onet.eu!
Pogooglaj za tworzeniem initrd.
W opcjach kompilacji jądra.
- posted
16 years ago
Dnia 29.01.2007 identyfikator: 20040501 snipped-for-privacy@onet.eu napisał/a:
Busybox dziala tak, ze do jednej binarki /bin/busybox sa symlinki o nazwach polecen ktore busybox obsluguje czyli /bin/ls /bin/ps /sbin/init i tak dalej.
Chodzi o to, ze gdyby te polecenia byly oddzielne, to duza czestora jest powtarzalna bylabhy powielona w kazdej binarce. A tak jest tylko raz - chodzi wlasnie o miejsce na dysku.