Byc moze NTG, ale dla mnie ten problem ma wiele wspolnego z KD. Otoz poskladalem sobie zestaw KD, zupelnie przyzwoity, jak na moj gust i wymagania - prawie nic do szczescia juz nie brakowalo, gdy zauwazylem, ze ze strony TV zaczyna dobiegac, z dnia na dzien coraz natarczywiej, irytujace buczenie (niczym z transformatora). Przykladajac ucho mozna zidentyfikowac zrodlo halasu w okolicy wylacznika glownego, pod ekranem. Wprawdzie nie jest to szczegolnie glosne, ale wystarczy, ze slysze i to jest nie do zniesienia. Nie po to zainstalowalem sobie KD, zeby wsluchiwac sie w jakas cewke! Ponadto mieszkam w bloku i nie mam czelnosci wobec sasiadow, by podglosnieniem wzmacniacza sprotezowac usterke. TV to THOMSON, 100Hz, 29cali, kineskop Black Diva. Gwarancja uplynela dawno. Moze ktos z Was mial podobny problem, moze ktos, tak w ogole wie, co nalezy zrobic, by sie z tym uporac. Czy wystarczy wizyta zwyklego speca, czy tez trzeba sztukmistrza i ogromnych wydatkow. Prosze o pomoc, lub chociaz dobre slowo na pocieche :o). Pozdrawiam, AndyS
- posted
20 years ago