W charakterze ciekawostki, wkrótce będę z nimi eksperymentował:
Pozdrawiam, Piotr
W charakterze ciekawostki, wkrótce będę z nimi eksperymentował:
Pozdrawiam, Piotr
To nawet akumulatorki ... ciekawe.
Coz Ty takiego zrobiles i jak zmierzyles pobor prądu :-)
J.
Elektrony luzem zliczał :)
Telemetrię. Nie panikujcie, 200nA to mnóstwo prądu. Tu macie cały złożony RTC z BCD i latami przestępnymi z wbudowanym oscylatorem, który śmiga na 45nA:
Pozdrawiam, Piotr
Nie wiem jak mierzyl Piotr, ale do 200nA dziala klasyczny DT-830. Powyzej trzeba by bocznik np. 111k. Albo w szereg z zasilaniem wstawiamy opornik 10k i mierzymy spadek napiecia woltomierzem w stylu AN8009.
Coś ściemniasz :), jaki zasięg ma ta telemetria zasilana z 200nA? Taki prąd jest dobry do uśpienia a nie do nadawania telemetrii na praktyczne odległości (przez mury).
Zasięg ogranicza światłowód, a nadawanie jest w jednej paczce co kilka godzin. Miło mi, że mogłem Ci poszerzyć wyobraźnię. :)
Pozdrawiam, Piotr
Sanwa PC7000 ma tryb dokładny pomiaru DC (1.25 pomiaru na sekundę) i normalną rozdzielczość 10nA. Dobre elektrometry Keithley mierzą od 20fA
-- chciałbym taki mieć. Ale nawet lampowy staruszek 621 miał zakres
10pA. A przy 200nA mówimy o baterii 1.5V zwartej opornikiem 7.5M -- to naprawdę poza granicą wyobraźni? No to mam też oporniki 1G w SMD, użyłem w przetwornicy WN zasilanej mikroamperami.I tak to załatwiam, gdy chodzi o naprawdę małe prądy: bocznik + dokładne DC na Sanwie. Pomijając fakt, że dokładność za bardzo potrzebna nie jest, +/-25% to użyteczny pomiar.
Pozdrawiam, Piotr
Pff światłowód.... to nie prawdziwa telemetria. Prawdziwa telemetria jaką ja uznaje jest tylko bez przewodów. Liczyłem,, że faktycznie coś nowego wymyśliłeś w dziedzinie nadawania RULP ( ridiculous ultra low power) a tu takie rozczarowanie. :(
Jest mi niezmiernie przykro, że Cię zawiodłem. Obiecuję z tego powodu płakać przez całą drogę do banku.
Niemniej, nawet RULP powinno być do zrobienia na MSP430, jeśli będzie nadawał krótką paczkę raz na dzień.
Pozdrawiam, Piotr
Byl jakis spec, ktory co prawda przewody uzywał, ale nadawal szumowo, tzn rezystory rozne wlaczal, a one sobie szumialy.
Ale one szumia, jak prad plynie.
J.
Jak chcieć na poważnie iść w transmisję zeromocową, to pomysłu pana Termena chyba nic nie przebije:
A to tak - piekna robota :-)
Strzezcie sie wrogów przynoszących dary :-)
J.
W dniu 2022-05-06 o 10:57, Piotr Wyderski pisze:
Mierzyłem niskie prądy zasilając coś z kondensatora i mierząc po jakimś (zmierzonym) czasie napięcie na nim. Innym pomysłem (nie wdrożonym) było zasilenie czegoś z zasilacza przez RC o dużym R i po daniu czasu na ustabilizowanie się stanu pomiar napięcia na C.
Jako coś podobnego - pomiar zmian upływności superkondensatorów. Połączyłem równolegle dwie grupy 10 x 1F (dwa różne typy, po 10 dla uzyskania uśrednionego wyniku). Obie grupy ładowałem do 2,7V. Wychodząc z pracy notowałem czas i odłączałem je i na drugi dzień zapis czasu, pomiar napięcie i ponownie podłączałem do ładowania. Zgodnie z oczekiwaniami upływność była z dnia na dzień coraz mniejsza. P.G.
A mi przykro, że w 21 w.musisz chodzić do banku :). Zamykają Ci bank o której?
To amerykański idiom, jak widzę mogłeś nie znać.
Piotr
Sąsiedzi z biofizyki mierzą prądy pojedynczych kanałów jonowych, nawet pojedyncze fA. Jakiś kastomowy Keithley. Widziałem, jak to robią. Przewody za $$$ za metr mocowane na prowadnicach, audiowoodysta byłby zachwycony.
Paweł
Nie, ale takim "podstawowym" miernikiem, to juz jakis klopot. Bocznik 1M dac ? :-)
J.
J.
Przetwornik prąd-napięcie na opampie.
P.P.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.