Back EMF

W dniu 14.11.2016 o 21:30, Jarosław Sokołowski pisze:

Miałem taki silniczek. Działał zdumiewająco dobrze. Tam się jakąś śrubką kręciło i można było wyregulować obroty. Nie pamiętam czy ona napinała sprężynkę czy odsuwała styk, ale można było ustawić naprawdę niewielkie obroty i napięciem kręciłem od 3 do 15V

- zero zmiany obrotów na ucho. Zrobiłem sobie z niego wiertarkę do płytek - kapitalnie się wierciło bo obroty nie siadały - miało się wrażenie że jest dużo mocniejszy niż był... no i spaliłem go w końcu ;) Wydaje mi się, że styk rozwierał zasilanie w ogóle (nie przypominam sobie rezystora. Były natomiast dławiki i możliwe że jakieś kondensatorki.

Nie mam pojęcia do dziś jak się udało to tak dobrze zrobić (odpowiedź impulsowa itd.) czy ktoś to wyliczył, wyeksperymentował czy po prostu miał szczęście.

Reply to
Mirek
Loading thread data ...

W dniu 2016-11-14 o 21:16, Mirek pisze:

Jest bardzo istotna. Dla zasilania 5V przy prądzie w impulsie 1A i indukcyjności uzwojeń 50mH trzeba by czekać jakieś 10ms. Czyli raczej nie doczekasz się.

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz [kropka] pl

W dniu 15.11.2016 o 10:15, J.F. pisze:

Chcesz powiedzieć, że w tym przypadku całe to PWM, PID jest o d. rozbić

- wystarczy dwupołożeniowy regulator byle odpowiednio szybki? Wydaje mi się, że waga, długość ramienia i charakterystyka sprężynki w tym silniczku miała kluczowe znaczenie...

No właśnie... chyba tak! I mamy kolejne "szczęście" - człon "P"

Była śrubka. Nie pamiętam czy odsuwała styk czy doginała sprężynkę. Oczywiście regulować się dało tylko przy wyłączonym silniku.

Reply to
Mirek

Mirek <i snipped-for-privacy@zaspamowany.adres wrote:

Ja mysle ze ten regulator to byl bardziej PWM niz regulator dwupolozeniowy. Tzn. uklad sprezynka-ciezarek to mechaniczny oscylator. Zestyk troche wplynie na czestotliwosc ale pewnie byl tak dobrany ze czestoliwosc slabo sie zmieniala z obciazeniem. Obciazenie prowadzilo do zmiany sredniego polozenia ciezarka co zminenial wypelnienie impulsow przechodzacych przez zestyk.

Troszke ogolniej, nawiazujac do pierwszego postu: prad w silniku sie zmienia i ze wzgledu na indukcyjnosc nie zanika natychmiastowo. W regulatorze z zestykiem przy rozlaczaniu powstaje luk i energia uzwojenia jest wytracana w luku. Elektroniczne regulatory maja diody i moga dzialac w dwu trybach. W trybie "szybkim" energia uzwojenia przez diody wraca do zasilania. Sa straty na diodach i oporze uzwojenia, ale wiekszosc daje sie odzyskac. W trybie "wolnym" prad krazy w obwodzie przez jedna diode i jeden tranzystor mostka. W tym trybie cala energia idzie na straty, ale prad zanika powoli, wiec w jednostce czasu straty sa podobne jak w trybie "szybkim". Aby uzyskac potrzeby moment obrotowy wymagany jest odpowiedni prad sredni przez uzwojenie. Staty omowe w uzwojeniu rosna w miare jak faktyczny prad coraz bardziej oddala sie od sredniego. Wiec zwykle regulatory projektuje sie tak by prad byl bliski sredniego. To oznacza dostatecznie duza czestotliwosc przelaczania i preferuje "wolny" tryb mostka H. Straty w elementach przelaczajacych zaleza od szybkosci elementow przelacajacych i czestotliwosci przelaczania. Przy regulatorze mechanicznym w zasadzie nie ma wyboru: jesli przelaczasz zbyt szybko to zestyk sie nie wylaczy i sa duze straty na luk. No a jak prad zmaleje do zera to mamy maksymalne odchylenie od sredniego. Regulator elektroniczny raczej uzyje czestolowosc rzedu kilka kHz (i "wolny" tryb mostka) tak by prad byl caly czas bliski sredniego (powiedzmy z odchylka 20%). Do pomiaru back EMF musisz odczekac as prad zmaleje do zera, bo dopuki prad sie zmienia to napiecie nie ma nic wspolnego z back EMF. W ktorym konkretnie momencie probkujesz po tym jak prad zmaleje do zero to juz ma ograniczone znaczenie. Tzn. jak prad jest zero to wirnik zwalnia i back EMF maleje, ale to powinna byc bardzo mala zmiana. Back EMF zaleznie od geometrii uzwojen i wirnika bedzie sie bardziej lub mniej zmienac przy obrocie wirnika. Ale raczej nie masz czasu (ani informacji o polozeniu wirnika) zeby odczekac na konkretne polozenie, wiec wypada liczyc ze zmiany z tego tytulu sie usrednia. W sumie wychodzi ze "optymaly" sterownik oparty na back EMF robil by

10-50 okresow PWM z czestotliwoscia rzedu 5 kHz w "wolnym" trybie mostka H, po czym w "szybkim" trybie wygaszal by prad, robil pomiar back EMF i zaraz wracal do poczatku duzego cyklu. Zanik pradu w trybie "szybkim" mozesz wykryc, bo wtedy napiecie na silniku zmienia znak.
Reply to
antispam

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.