Altium z drugiej ręki ?

W dniu środa, 13 kwietnia 2016 01:51:39 UTC+2 użytkownik sundayman napisał:

Jak masz ochotę na przeprawę listowną z ichnim działem prawniczym i sprzedający też ma chęć się z tym użerać (bo trzeba do nich pisać z pisemną prośbą o przeniesienie licencji i ew. postraszyć, że jak utrudniają sprawę, to działają niezgodnie z prawem), to można odsprzedać, ale znaleźć kogoś, kto ma niepotrzebną licencję i chce mu się pisać poematy, to już trochę gorzej.

Pozdrawiam,

użytkownik snipped-for-privacy@gmail.com napisał:

Nie ma czasem wyższości prawa nad warunkami licencji? Coś było, ktoś się sądził i sąd orzekł, oprogramowanie kupione można sprzedać, koniec kropka.

Wyłączne prawo do rozpowszechniania kopii programu komputerowego objętej taką licencją zostaje wyczerpane wraz z jej pierwszą sprzedażą.

i tego się trzymamy. Nic bym do nich nie pisał. W razie gdyby ktoś miał "ale" to niech on się procesuje, nie mam co robić tylko się użerać na własne życzenie :)

Ja chcę mieć legalną licencję, jest wyrok w tej sprawie i gitara. (wiem, że w naszym porąbanym prawodawstwie nie jest to 100% gwarancja, ale mniejsza o to ).

A no właśnie ? Chyba nie ?

W dniu 2016-04-13 o 15:01, sundayman pisze:

..

Masz parę opcji - własny serwer licencji, licencja on-demand i licencja w pliku. Pierwsze dwie pozwalają na instalowanie na wielu komputerach i możesz używać tyle równocześnie, ile masz licencji, ale musisz mieć dostęp do serwera aktualizacji - Altiuma lub swojego. Trzecia pozwala na używanie na konkretnych komputerach, na których masz pliki licencji. Nie wiem jak jest w wersjach starszych niż 09.

Pozdrawiam

DD

Chodziło raczej o to, czy Altium wymaga do legalnego zarejestrowania komunikacji z ichnim serwerem. Bo że można zarejestrować "bez internetu" wersję "testową" to wiem...

W dniu 2016-04-13 o 18:11, sundayman pisze:

No to właśnie piszę jak to się odbywa legalnie. Nie mam pojęcia jak działa licencja z plikiem, bo wolę on-demand (mogę używać na paru kompach, byle nie równocześnie), a jak już się zrobi raz na plik to już potem się nie da zmienić. Żeby dostać ten plik trzeba się zarejestrować na stronie itd.

Pozdrawiam

DD

W dniu 13.04.2016 o 01:51, sundayman pisze:

Cóż tak skomplikowanego chcesz projektować, że potrzebujesz taką kobyłę za grube kilkanaście tysięcy? Kobyłę na dodatek mocno przereklamowaną, pełną zbędnych wodotrysków i bugów. Jak nie będziesz projektować płyt głównych do PC to odpuść, szkoda pieniędzy i nerwów, nawet na "używkę".

jest w tym część prawdy, problem głównie w przyzwyczajeniu. Po prostu nauczyłem się dawno temu, próbowałem jakichś Kicadów itp. ale nie mogę przyswoić...

W dniu 2016-04-13 o 19:45, sundayman pisze:

No właśnie, ja też podchodziłem do różnych programów i jakoś ten Altium jest kurna wygodny w obsłudze. Może to przyzwyczajenie, ale nawet jak podszedłem do edytora schematów w LT Spice no to on taki "trochę" toporny jest przy altiumowym... Jak obejrzałem sobie parę innych programów (również sporo droższych) to ich obsługa jest jakby mało sympatyczna. Owszem, ma swoje za uszami. Inna sprawa, że do płyty głównej PC no to jednak chyba też nie ta klasa softu... A do prostych płytek to faktycznie kobyła.

Pozdrawiam

DD

W dniu środa, 13 kwietnia 2016 18:11:34 UTC+2 użytkownik sundayman napisał:

Mogą być problemy z Altium Vault.

Pozdrawiam,

o to mniejsza, ale co z tego jak i tak nie widać nikogo chętnego do sprzedania... Chowają to pod łóżkiem jak już niepotrzebne, czy jak...