witam,
Jak wyglada sprawa funkcjonowania sprzetu Hi-Fi przywiezionego z USA do Polski. Chodzi o wplyw zmiany czestotliwosci sieci pradu zmiennego na taki sprzet.
dzieki za uwagi w tym temacie,
witam,
Jak wyglada sprawa funkcjonowania sprzetu Hi-Fi przywiezionego z USA do Polski. Chodzi o wplyw zmiany czestotliwosci sieci pradu zmiennego na taki sprzet.
dzieki za uwagi w tym temacie,
Swego czasu bywaly problemy z funkcjonowaniem zegarow w takich sprzetach, tj zegarki w tunerach czy innych urzadzeniach byly synchronizowane z sieci, wiec przywiezione do Polski beda zle pokazywaly godzine. Oprocze tej niedogodnosci nie ma raczej problemow z zasilaniem, tzn jest maly problem ze
110 V na ktore sprzet jest przygotowany, ale kupujesz odpowiedni transformator i po sprawiePzdr Marcin
Cześć
Czasy taktowania zegara częstotliwością sieci już na szczęście bezpowrotnie minęły. Tak więc pozostają Volty. Jak sprzęt jest firmy, która jest też w Europie to można podmienic zasilacz (może wynieść drożej niż sprzęt), ale jak kolega pisał najtaniej transformatorek
230/110, zawsze się go da zmieścić w obudowie.Usjwo
ms:
było już tu parę razy, ale napiszę, bo co mi tam...
Tuner możesz prawdopodobnie sobie o kant rzyci ciapnąć, chyba, że jest przełączalny na CCIR (niektóre są). W USA jest inny odstęp kanałów na falach średnich i UKF. Reszta ustrojstwa powinna działać, o ile zmienisz trafo lub dodasz autotransformator. Wpływ częstotliwości da się zauważyć, jak ustrojstwo ma zegarek synchronizowany z siecią oraz zwiększonym grzaniem się transformatora. Jak nie będziesz słuchał parę godzin na full, to się nie powinien spalić.
Waldek, któremu ostatnio był zszedł stycznik na 110V/60Hz
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.