Dyktafon jest mi niezbędny, a kupiłem go za grosze więc... to co w tytule. Koniuszek (no bo laik jestem) minijack'a utknął mi w wejściu słuchawkowym i w związku z tym rozkręciłem urządzenie :( Okazało się, że nie dotrę w ten sposób do tego gniazda. Niestety od głośniczka (tak myślę) odłączył się jeden kabelek - ten trzeci (???). Dyktafon pracuje, ale nie wydaje dźwięku. Dokładne zdjęcia (makro) wyślę zainteresowanym.
Nie wiem na ile głupi jest ten post. Jeśli ktoś wie, to niech się wypowie. Wolałbym załatwić to na Allegro. Pokrywam koszty przesyłki, 50 zł płacę temu kto naprawi.