Witam,
Czy znacie jakieś proste zabezpieczenia do np. silników zabezpieczające przed spadkiem napięcia na fazie, uszkodzenia styku w styczniku lub zaniku fazy z powodu jej wyłączenia?
Chodzi mi o coś sprawnego, taniego. Kilka sztuk po 60pln ze sklepu to dla mnie zbyt drogo.
EdW 04/00 s83 - wg mnie wystarczające rozwiązanie, co o tym sądzicie? Czy warto w takim układzie dać zasilacz beztransformatorowy?
EdW 11/97 s62 - czy warto zmodyfikować aby zmontować automatyczne wyłączniki styczników(załączających silniki) czy jest coś lepszego? Układ podobny do pierwszego.