- posted
12 years ago
Transmitery FM
- Vote on answer
- posted
12 years ago
Pan Piotr napisał:
Nawet nie trzeba się w tym celu wysilać, bo na ogół jest też wejście audio na mini jack. Poza tym można kupić również sam transmiter bez odtwarzacza MP3. A tak przy okazji -- niedawno na Amazonie były takie samochodowe odtwarzacze z tranmiterem FM po... 0,01$ za sztukę.
- Vote on answer
- posted
12 years ago
Dnia Mon, 23 Jan 2012 17:41:31 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski napisał(a):
Ale kolega chce chyba odwrotnie - wyjscie audio. tez bym sie zainteresowal, bo sluchanie przez radio kiepskie jest, a kaseta dziala dobrze.
Hm, a moze by moc podkrecic ?
J.
- Vote on answer
- posted
12 years ago
Rozbierałem transmiter podobny do tego
- Vote on answer
- posted
12 years ago
Pan J.F. napisał:
Jeśli rzeczywiście tego chce, to trochę dziwne. Odtwarzaczy MP3 z normalnym wyjściem audio jest przecież zatrzęsienie.
Ja jakiś czas temu kupiłem takie MP3/FM i nie narzekam. A do kasety trzeba mieć oldskulowe radio z kaseciakiem. I lubić wiszące kable.
Kiedyś miałem pomysł, by zrobić (nie sam, tylko Chińczykiem) odtwarzacz MP3 w kasecie. Wtedy jeszcze od biedy by się chętni na takie znaleźli. dzisiaj już jest po ptokach.
Znaczy się poziom przy nadawaniu FM? Fakt, jst zauważalnie niższy niż z normalnych nadajników. Domyślam się, ze to celowe i na wszelki wypadek, żeby przy zbyt dużej dewiacji nie siało po sąsiednich kanałach.
- Vote on answer
- posted
12 years ago
- Vote on answer
- posted
12 years ago
Dnia Mon, 23 Jan 2012 18:25:10 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski napisał(a):
Owszem, ale trzeba je kupic, a ten juz masz :-) Poza tym tamte nie sa na 12V, nie maja wyswietlacza, pilota, wymiennych kart/zlacza USB. Choc mozna je zabrac z samochodu i kontynuowac odsluch na sluchawkach.
Ciagle wiele starszych samochodow takie radio ma. A nowe to wydatek+klopot i jeszcze ukradna :-)
Niedawno ogladalem takie MP3/FM samochodowe za 69zl, normalnie za darmo, ale radio bez RDS, trzeba kombinowac z montazem, minijacka nie ma, tylko cinche zwisaja gdzies z tylu ... a tu ajternatywnie cztery ruchy lutownica i jeden krotki kabelek :-)
Nie pamietasz ? To juz zrobili.
- Vote on answer
- posted
12 years ago
W dniu 2012-01-23 21:56, Piotr pisze:
Istnieją odtwarzacze CD z gniazdkiem USB, na przykład:
- Vote on answer
- posted
12 years ago
Dnia Mon, 23 Jan 2012 22:19:40 +0100, J.F. napisał(a):
A propos
- Vote on answer
- posted
12 years ago
W dniu 2012-01-23 22:53 Paweł Pawłowicz napisał(a):
Do tego większość obecnie produkowanych stacjonarnych odtwarzaczy DVD łyka płytki z plikami MP3 a wiele z nich ma też podobne do powyższego gniazdko USB (np. na pendrive'a). Czego więcej potrzebujesz? Może tego:
- Vote on answer
- posted
12 years ago
Pan J.F. napisał:
Wtedy nie było czego pamiętać -- to było przed 2007 rokiem. Dość długo sprawdzałem, czy ktoś już podobnego ustrojstwa nie zrobił. Niczego nie znalazłem.
Tak, sterowanie rolkami przewijania miało być jak najbardziej!
- Vote on answer
- posted
12 years ago
Pan Adam Dybkowski napisał:
No ale nie jest w postaci 'elementu zestawu typu wieża'. Najlepiej o rozmiarach 19 cali. Jak się kończyła moda na takie, to produkowano klocki, które już były prawie puste w środku -- no bo ile może zająć magnetofon kasetowy czy inny korektor graficzny? Odtwarzacz MP3, to by jeszcze fajniej wyglądał.
- Vote on answer
- posted
12 years ago
W dniu 2012-01-23 21:56, Piotr pisze:
Ten temat też mnie trochę męczy, od kiedy UPC przestało puszczać radio w kablu, ale ja widzę inne rozwiązanie:
W każdym razie stacjonarne empetrójki są na świecie, i bynajmniej da się to kupić za całkiem rozsądne pieniądze (są też urządzenia innych producentów, są również bez ethernetu, są też z WiFi). Ile to jest warte
- tego nie wiem. Mnie osobiście interesuje coś, co może robić za radio internetowe i da się podłączyć do jakiegokolwiek wzmacniacza.
Pozdrawiam
DD
- Vote on answer
- posted
12 years ago
- Vote on answer
- posted
12 years ago
W dniu 2012-01-24 09:40, J.F pisze:
Sam pomysł może i fajny, ale po próbach z kasetami z głowicą (coś w tym stylu:
jestem raczej mocno zniechęcony do takich zabaw. Kłopot polega (wg mnie) na tym, że nie bardzo jest jak dopasować do siebie obie głowice - ogólnie dźwięk jest do bani, na dodatek bardzo zależy od tego jak się kasetę włoży - jak jest taśma, to jest ona prowadzona "do głowicy" - tu głowica kasety "pływa" we wszystkie strony. Podejrzewam, że nawet gdyby dać korektor, wiele by się nie uzyskało ze względu właśnie na pozycjonowanie głowicy, które jest zwyczajnie niepowtarzalne. Ja nie widzę dobrego rozwiązania tego problemu.
Pozdrawiam
DD
- Vote on answer
- posted
12 years ago
Dnia Mon, 23 Jan 2012 18:12:53 +0100, Piotr napisał(a):
większość które ma wejście jack jest dość prymitywnie zrobiona - na tym wejściu jest sygnał audio - dekoder MP3 i część radiowa są rozdzielone - a pomiędzy jest "wpięte" gniazdko jack - rozłączające sygnał. Na 3 kupione transmitery 2 miały taką cechę, 3 miał wszystko w jednym scalaku (optycznie wyglądały tak samo)
- Vote on answer
- posted
12 years ago
Użytkownik "Dariusz Dorochowicz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jfls11$31b$ snipped-for-privacy@node2.news.atman.pl...
Ja tam jestem raczej zadowolony z jakosci, choc przyznaje - czasem trzeba trafic z wlozeniem.
J.
- Vote on answer
- posted
12 years ago
Pan Dariusz Dorochowicz napisał:
W tych rozwiązaniach poszli na łatwiznę i użyli standardowej głowicy. A chyba lepiej by się sprawdziło coś z wiekszą szczeliną. Z tego co jeszcze pamiętam z magnetofonologii stosowanej, charakterystyka częstotliwościowa toru jest ździebko pogięta, i trzeba ją tu korygować przeciwnym wygięciem. Tyle że to pogięcie może być różne dla różnych magnetofonów (choć w praktyce pewnie wszystkie samochodowe są podobne). Tak więc też mam poważne wątpliwości co do jakości tego sprzężenia. Radio, to przynajmniej ma przewidywalne parametry.
A tak przy okazji, wzrusza mnie wyrafinowanie rozwiązań niektórych telefonicznych zestawów głośnomówiących do samochodów. Telefon zamienia radio GSM na radio BlueTooth, a potem ten diwajs zamienia radio BlueTooth na radio FM. Ma pierwszy rzut oka -- bez sensu. Ale jednak mimo pokręcenia działa i spełnia swoje zadania.
- Vote on answer
- posted
12 years ago
No tak, tych cudów wcześniej nie widziałem, ale im bardziej im się przyglądam to mniej mi się podobają. Za drogo, za cośtam... Kończę teraz budowę kolumny basowej, jak skończę to wezmę się za ten temat. I raczej jednak rozbebeszę jakiś transmiter z wyświetlaczem i resztę zrobię sam. Sam jestem ciekaw co mi wyjdzie.
- Vote on answer
- posted
12 years ago
Pan Piotr napisał:
Podejrzewam, że rynek na takie rzeczy jest skrajnie mały. Ludzie podłaczają iPoda, czy co tam mają, do wzmacniacza i z tego grają. Na ogół to wystarcza.
A nie lepiej wziąć jakiś tablet czy nawet starego palmtopa i niczego nie rozbebeszać? Toto jeszcze ma wi-fi, co sprawia, że zabawa staje się bardziej sensowna.