Witam! Zamierzam nauczyc sie chociaz na jakims srednim poziomie elektroniki (zarowno analogowej jak i cyfrowej)... Czy uwazacie, ze najpierw powinno sie nauczyc solidnie "Teorii obwodow elektrycznych"??? Czy jest to potrzebne?
Slicznie prosze o odpowiedz, bo na razie mam o tym wszystkim male pojecie....
Dziekuje Nothingman
Nothingman napisał(a): > Witam!
Witam
Napewno nie zaszkodzi. Z własnego doświadczenia stwierdzam, iż najlepiej zacząć od elektroniki cyfrowej (mikrokontrolery, bramki itd) wykorzystując ją do projektowania urządzeć typu zegarek itp. Analogowa przyjdzie sama wraz konstrukcja coraz to wymyślniejszych urządzeń.
Powodzenia!
Dnia Sun, 17 Sep 2006 14:11:51 +0200, Jarek P. tak nawijal:
Stary, dobry Dieter Nuhrmann :)
Dziekuje za odpowiedzi...
Jeszcze chcialbym dopytac... Czy potrzebna jest znajomosc elektroniki analogowej, by 'poznac' elektronike cyfrowa? Jesli TAK, to na jakim poziomie (tak mniej wiecej - czy naprawde zaawansowanym?) trzeba znac analogowa?
Pozdrawiam i z gory dziekuje Nothingman
Dnia Sun, 17 Sep 2006 17:42:38 +0200, Nothingman tak nawijal:
No dobrze, ale Ty potrzebujesz przeciez poznac wiedze, ktora powstawala w latach 60., a nie w XXIw.
I tak omina Cie ogromne problemy ze zdobywaniem elementow, ominie serce na ramieniu przy podlaczaniu jedynej sztuki ucy7400, nie wspominajac o ogromnym zniesmaczeniu, gdy uklad nie dziala wg deklaracji, bo rozrzut parametrow byl spory.
Pewno, ze mozesz od razu leciec w atmele, tylko, ze tak naprawde przestajesz juz zahaczac o 'teorie obwodow', ktora chciales przeciez poznac.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.