WItam.
Mam takie male pytanko.
Chcialem na szybko zmajstrowac sobie generator przebiegu prostokatnego. No i pomyslalem, ze zrobie sobie go z sinusoidy oraz inwertera TTL.
Wzialem wiec transformatorek, podlaczylem do niego dzielnik napiecia, do dzielnika 4 diody polaczone w mostek, a wyjscie tego mostka do inwertera TTL 7404. No i nie dzialalo. A nie dzialalo, gdyz przebieg wejsciowy na inwerterze oprocz przebiegu zmiennego posiadal skladowa stala (ok. 2V), ktora powodowala, ze wejscie ciagle bylo 'wysokie'.
Rozwiazaniem problemu bylo bezposrednie polaczenie TTLki do dzielnika napiecia i teraz wszystko jest OK.
Zastanawia mnie jednak skad sie brala ta skladowa stala, bo ewidentnie powstawala po podlaczeniu TTLki, tak jakby miedzy wejsciem inwertera i masa w ukladzie byla jakas pojemnosc.
Ktos zna moze odpowiedz?
Pozdrawiam