A Ty sprawdzales? Niewazne jak wykonany jest kabel za 30 zl (podpowiem - z reguly calkiem niezle, zreszta kupiony od producenta kosztuje marne grosze i dopiero w sklepie do ceny dopisuje sie dwa zera, bo ludzie i tak to lykna), wazne, ze z tego co wiem jego budowa nie moze byc przyczyna pojawienia sie subtelnych roznic w jakosci obrazu (i na pewno nie wplywa na ostrosc obrazu czy kolory). To nie analog!
Iloscia zlota na powierzchni wtyczek, gruboscia gumowej oslony? :)
k,
michalek pisze:
Przy tej cenie o wyższej rozdzielczości niż PAL (720x576) możesz zapomnieć. A jeżeli chodzi o kamery PAL, najlepszym nośnikiem jest jak do tej pory niepokonana kaseta MiniDV. Bardzo mała, praktycznie pomijalna kompresja danych (zaledwie 5:1) daje znacznie lepszą jakość obrazu niż "wynalazki" stosowane przy zapisie filmów na kartach pamięci czy dyskach twardych w kamerach (tam stosowana jest mocna kompresja MPEG4, najczęściej H.264 AVC).
Główna wada to konieczność "zabawy" z tak nagranym materiałem w celu chociażby utworzenia płyty DVD z filmem (zgranie taśmy do komputera przez kabel Firewire, kompresja na wybrany format).
Użytkownik "Adam Dybkowski" snipped-for-privacy@45wp.pl napisał w wiadomości news:gvs60a$sop$ snipped-for-privacy@news.wp.pl...
A jak jest z jakością zapisu na małych płytkach DVD (1.4 GB, 8 cm)?
Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.
Kompresja mpeg2. Czasem po nagraniu plyta do wywalenia, nie daje sie sfinalizowac. Kolejny wynalazek.
Jingiel
KILu pisze:
Tak się też kiedyś zastanawiałem, skąd wzięła się ta paranoja ze złotem. Przecież złoto ma mniejszą konduktywność (41000000 S/m) od miedzi (58000000 S/m)... rozumiem, że złącza nie śniedzieją, ale inne głupie wymysły mnie ostro zastanawiają...
m.
MiniDV jest bardzo dobre rowniez do HD - ja nie narzekam. Jedna uwaga - w kamerach Sony trzeba uzywac kaset Sony (na poczatku uzywalem JVC i mialem drpo-outy).
A uwierzysz ze kupienie kamery MiniDV graniczy teraz z cudem? Wszedzie karty pamieci i HDD sa, a tasiemki jakby juz 'wycofane'. Ki czort?
Iii tam. Jedyne co denerwuje ze zgranie 1h filmu do kompa trwa dokladnie
1:00:00 ;-(
Ale mowa o transmisji raczej nieskompresowanej, wiec objawy beda jeszcze inne.
J.
Cały przewód nie jest ze złota, tylko części stykowe. Grubość warstwy złota wpływa na (szacowaną) liczbę cykli mechanicznych, po których ono zejdzie.
Michał
Michał Lankosz pisze:
Hehe, wiem, że cały nie jest ze złota :) Rzecz tylko w tym, po co to złoto (techniczne!) tam jest... dla ładnego połysku?
m.
No przeciez sam sobie odpowiedziales - zeby styki nie sniedzialy/korodowaly/utlenialy itp.
J.
J.F. pisze:
BTW: Na Allegro co jakiś czas ostro reklamuje się sprzedawca kabli optycznych (Toslink) wymieniając jako jedną z głównych zalet pokrycie wtyczek złotem. :)
J.F. pisze:
:-o Dlaczego snujecie domysły, zamiast po prostu zajrzeć do dokumentacji? Mowa była o transmisji obrazu przez kabel HDMI. Tam kompresji nie ma, jest nawet nadmiarowe kodowanie (8b->10b) zabezpieczające w pewnym stopniu przed błędami. A jeżeli coś się zaczyna rozlatywać przy naprawdę słabym kablu i dużej odległości - to przekłamywane są pojedyncze piksele, co przy odświeżaniu 50 Hz jest nie do zauważenia.
Polecam lekturę:
A bo to jestes pewien co od tego czasu wymyslili ? Szczegolnosci w dobie szalejacych DRM ?
Ale tez powodujace efekty zblizone do powyzej opisanych - bez kwadratow.
Wieksza stopa bledow i bedzie snieg :-)
A swoja droga - co robia jak im sie "suma kontrolna" nie zgadza ? Zostawiaja sobie dane z poprzedniego obrazu ?
Tak swoja droga to jakie czestotliwosci sa w tym kablu ? Bo wychodzi mi 3.4Gb/s, jeszcze troche a nie bedzie kabla tylko rurki :-)
J.
J.F. pisze:
HDCP? Specyfikacja dostępna jest publicznie. Jedynie klucze szyfrujące są niejawne.
No właśnie chodzi o te nieszczęsne "kwadraty" - kompletnie nie mają szans wystąpić przy transmisji przez HDMI.
Nie, prędzej zaczną rozlatywać się informacje synchronizujące (zresztą zabezpieczane lepszym kodem korekcyjnym niż dane pikseli) i obraz w odbiorniku po prostu zaniknie. Czyli czarny ekran.
To już zależy od implementacji. Myślę, że to byłoby sensowne rozwiązanie. Ew. uśrednić dane z sąsiednich pikseli.
Zresztą to nie jest suma kontrolna, a kod korekcyjny wprowadzający pewną nadmiarowość (każdy kolor: R, G, B jest przesyłany oddzielną parą różnicową LVDS, zwykle w postaci paczek 8 bitów na piksel, co jest przetwarzane na symbole 10-bitowe). Stąd da się wykryć, który symbol jest uszkodzony (odebrano zabronioną 10-bitową kombinację) i na tej podstawie naprawić/pominąć piksel. Prawie tak samo jest przy innej głębi kolorów (większej niż 24 bity na piksel) - z tym, że tutaj zwiększona jest częstotliwość zegara pikseli.
A to problem przesłać kablem taki sygnał? W interfejsie SATA III (ostatnio zatwierdzonym standardzie) śmiga 6 Gb.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.