rozbieranie HDD

formatting link
Takie wrazliwe, czy chlop wie co robic, aby zachecic publike to zaplacenia za usluge ?

J.

Reply to
J.F
Loading thread data ...

W dniu 18.01.2013 18:03, J.F pisze:

coś mi się nie chce wierzyć żeby jakość i precyzja działania dysku zależała od siły dokręcenia śrubek. Sądze że facet celowo wyjechał poza sensowną wartość momentu i stąd taki efekt. Ja bym się obawiał tego syfu który dostał się do dysku z powietrzem po zdjęciu klapki. Również jego rękawiczki wyglądają na pierwszy raz użyte i za duże, bo wcześniej nie kupował. Ja czasem (10% pracy) pracuje w rękawiczkach a bez pudła powiem żeby mi kupili 9 calowe i jakiej firmy...

ToMasz

Reply to
ToMasz

To się nazywa manipulacja...

Siła dokręcenia śrubek ( w granicach zdrowego rozsądku) jest imho niczym, w porównaniu z tym, co się dzieje po wpuszczeniu do wnętrza dysku "normalnego" powietrza.

Oczywiście, poprawne i równomierne skręcenie jest istotne, ale to detal w porównaniu z kurzem z powietrza.

Reply to
sundayman

Raz mi sie zapomnialo ze do prawidlowego dzialania HDD potrzebuje powietrza. Dysk mial kontakt z woda, podlaczylem pompe prozniowa do otworu wyrownujacego cisnienie i odessalem powietrze. Przy cisnieniu

0,5 atmosfery glowice jeszcze nie ocieraja o talerze. Watpliwe jest to co pokazano na filmie.

Dane z HDD czasem mozna odzyskac:

formatting link

Reply to
jan kowalski

wibroakustuka maszyn (jest taka dziedzina nauki) - wpływ drgań pokrywy z powodu nierownomiernych naprężeń :)

Reply to
Marek

Dobrze widać jak bardzo musiał poluzować śrubę przy łożysku głowicy.

Dobry (taki co nie zostawia po odparowaniu śladów na szkle) gaz do zapalniczek i przedmuchujesz przed zamknięciem ;) Chociaż najlepiej nie otwierać...

Ja mam np. ten problem, że 9 są odrobinę za ciasne (zwłaszcza pomiędzy palcami) a 10 już luźne.

Reply to
Michoo

Użytkownik ToMasz napisał:

Ale wiesz - tego syfu dostającego się z powietrzem należy unikać ale nikt o zdrowych zmysłach nie zakłada że mając pomieszczenie robocze klasy 10000 da się zasyfienia dysku uniknąć. A już klasa 1000 kosztuje spore pieniądze za metr pomieszczenia nadal nie gwarantując dostatecznej czystości. Dysk się otwiera (przynajmniej rozsądni ludzie tak czynią) nie w celu jego naprawy do dalszej eksploatacji a w celu doraźnej naprawy umożliwiającej natychmiastowa ewakuację danych - dalej wiertarka albo prasa, dysk zniszczyć ostatecznie i na złom.

Jak gość w ogóle obiecuje że ten dysk podziała to bym jego opowiastki miedzy bajki włożył.

Reply to
invalid unparseable

Hej

Ja tak odzyskuje dane, ale tylko w przypadku jak zatrze sie silnik od talerzy.. Oczywiscie nie podziala dlugo po otwarciu obudowy, ale wystarczy do zgrania danych.. A czy bedzie dzialal ogolnie, bedzie, sprawdzone.

Reply to
wchpikus
Reply to
invalid unparseable

Poprawka. Maxtor

Reply to
invalid unparseable

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.