Reaktywacja Unitry?

formatting link
Wg pow. tekstu w Polsce ma być produkowany m.in. sprzęt audio. Teraz są modne (albo to jakaś sprytna akcja marketingowa) słuchawki Unitry SN50. Zainteresowała mnie owa produkcja w Polsce rodzimej marki sprzętu konsumenckiego. Czy w ogóle jest jeszcze jakaś rodzima firma produkująca w Polsce sprzęt "ogólnokonsumencki"? Oczywiście nie mam na myśli specjalistycznych urządzeń, których akurat pod tym względem nie brakuje.

Reply to
Marek
Loading thread data ...

Powitanko,

Bylo swego czasu cos na temat Diory, chyba ucichlo. A szanse takiej firmy widze, jesli sie wezmie za sprzet starannie wykonany, tak jak to kiedys robiono. Jak czasem do mnie trafia jakis sprzet znajomych, to sie za glowe lapie. Laminat z papieru, transformatorek (goracy) raczej nadawalby sie do wzmacniacza sluchawkowego, a nie do 2x40W. Koncowki - specjalizowany uklad tej konkretnej firmy, oczywiscie brak do tego jakiejkolwiek dokumentacji, do tak prostego urzadzenia oczywiscie procek... zglaszajacy blad 872, ch' wie co to znaczy. Jak sie do czegos takiego podepnie perkusje elektryczna, to przy kazdym uderzeniu w beben... wlacza sie wiatrak we wzmacniaczu. A taki Radmor: Transformator po byku, ma tyle poweru, ile trzeba. Elektrolity mimo dziesiecioleci jakos nie wyschniete, wszystko przejrzyscie ulozone i opisane, schemat (pelna serwisowka) firma mi przyslala nie tak dawno temu za darmo, mimo, ze od niepamietnych czasow takiego sprzetu nie produkuje. Jedyna rzecz jaka moge zarzucic, to styki w przelacznikach zapewne srebrzone i trzeba oczyscic po paru latach. Obudowa: drewno, plyta czolowa kawal aluminium, galki tez, a nie jakis na srebrno malowany plastik wytarty od patrzenia. Jakosci dzwieku nie oceniam, ja slucham muzyki, a nie sprzetu, jak dla mnie jest wystarczajacy. Krotko mowiac robic konkurencje chinczykom kosztami - nie wroze sukcesu, jakoscia - jak najbardziej. W latach 80 wielkiego wyboru czesci nie bylo, dzisiaj nie problem kupic dekoder Dolby costam, spdif i co tam jeszcze i tylko szkoda, ze lamp nie produkujemy.

Pozdroofka, Pawel Chorzempa

Reply to
Pawel O'Pajak

Użytkownik "Marek" snipped-for-privacy@fakeemail.com napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

W Polsce dozwolone są wszystkie sposoby na robienie z klientów idiotów, na świecie niektóre z nich są zakazane.

formatting link

Reply to
paskuda03

Nie wiem jak w Polsce, ale w USA jest sporo takich firm. Produkujacych wyroby z nalepkami "Made in China" :)

Powaznei zas: z "wyrobow konsumenckich" produkuje sie wylacznie detektory antyradarowe. Innych rzeczy produkowac sie nie oplaca. W Chinach i Azji taniej i lepiej. Nei sadze zby Polska byla konkurencyjna w kategorii sprzetu popularnego

A.L.

Reply to
A.L.

Niestety, P.T. Publicznosc nei interesuje sie tym co "w srodku" - interesuje sie glownie cena. Percepcja jest taka ze nie oplaca sie ladowac kase w urzedzenie ktore za dwa lata bedzie przestazrale i do wyrzucenia

A.L.

Reply to
A.L.

Ciekawe czy starczyłoby kupujących płacących więcej za jakość aby przedsięwzięcie nie padło, gdy Chińczyk pod oczy podsunie im podobne urządzenie za 1/n ceny.

Reply to
Marek

No to w końcu dobrze czy nie, że tak jest? Skoro będzie przestarzałe to może jednak faktycznie nie warto, przynajmniej dzięki temu jest postęp (a dokładnie: jak szybko się starzeje to sugeruje że jest postęp).

Reply to
Marek

Chyba dobrze. Ja mam pare odbiornikow radiowych produkowanych w latach

  1. Pokretla maja na lozyskach kulkowych, w doskonalym stanie. Tylko cale reszta w stanie takim sobie. Po co robic elementy dobrej jakosci ktore moga przerwac 50 lat jezeli calosc przterwa 5 lat by design?

Problem projektowania urzadzen tak aby WSZYSTKO zepsulo sie w tym samym czasie jest pzredmiotem powaznych studiow. Zainteresowanym polecam ksiazke

Made to Break: Technology and Obsolescence in America Giles Slade

traktujaca o tym problemie. Pare slow o autorze

formatting link
Ksiazka nie jest "jajcarska"; to raczej rozprawa naukowa.

O filozofii "planned obsolescence" mozna poczytac tutaj

formatting link
A.L.

Reply to
A.L.

to ciekawy powski temat... to teraz uczą takich rzeczy jak projektowanie urządzeń? ja myślałem, że nauka po opiera się głównie na demonstrowaniu wystrzałów z dupy o możliwie dużym zasięgu...

że niby skąd siła inżynierska? czy znów główną rolę odegra tu sukces o nazwie teleinformatycy?

Reply to
invalid unparseable

użytkownik A. L. napisał:

Firma np. z usa zleca produkcje urzadzenia w chinach, w zamian firma chinska czy koreanska w rozliczeniu otrzymuje xxx urzadzen ktore moze sprzedac jako sygnowane wlasna marka. Moge sie mylic, ale wszystko na to wskazuje.

Reply to
leming.show

Mylisz sie. Tak bylo kiedys. Teraz firma chinska robi "reverse engineering", czyni drobne modyfikacje i spzredaje pod wlasna marka jako swoj produkt. Na ogol lepszy. Albowiem w doo...ie ma ochrone patentowa

A.L.

Reply to
A.L.

Dnia Sat, 05 Jul 2014 10:46:24 -0500, A.L. napisał(a):

Akurat w przypadku tego radia moglo chodzic o male opory ruchu galki. Jeszcze sie nie dalo zrobic tulejki z teflonu.

J.

Reply to
J.F.

Dnia Sat, 05 Jul 2014 10:26:12 -0500, A.L. napisał(a):

Wiesz, wraz z rozwojem przemyslu rosna i place. Chinczyk moze byc juz drozszy od Ukrainca czy Polaka.

J.

Reply to
J.F.

Dnia Sat, 05 Jul 2014 16:25:57 +0200, Marek napisał(a):

sukcesu nie wroze. Pokolenie, ktore jeszcze Unitre pamieta, duzo tego sprzetu nie kupi.

a) Wilk Elektronik, ktory robi pamieci rozne pod marka Goodram, ADB od tunerow TV cyfrowej,

b) pare firm, ktore promuja wlasne marki, choc obco brzmiace, ale wszystko importuja.

oscyloskopy ktos robi ?

J.

Reply to
J.F.

Pan J.F. napisał:

Dodajmy też, że w porządnych radiach na osi pokrętła strojenia montowano koła zamachowe. Tak ze ćwierć kilo nawet. Bardzo wygodnie zmieniało się stacje -- przy energicznym pokręceniu gałką wskazówka sama leciała przez całą skalę, trzeba ją było tylko zatrzymać w wybranym miejscu.

Reply to
invalid unparseable

Koło zamachowe nie jest korzystne bo ze względu na swoją masę podnosi koszty transportu(z Chin) jp

Reply to
jacek pozniak
[...]

Moje dziecko mnie dziś poczęstowało:

formatting link
Życzę smacznego.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

"Measure Twice, Cut Once:" Dzisiejsze czasy raczej każą się zasanawiać co jest tańsze; czy aby nie 'cut twice' i sprawdzenia czy pasuje; klientowi, (niestety), bo jakby rzemieślnik się zbytnio zastanawiał to na chleb nie zarobi.

jp

Reply to
jacek pozniak
[...]

Tylko tytuł przeczytałeś. Żałość.

[...]
Reply to
RoMan Mandziejewicz

Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:

Realizm, daj to samo w PL albo streść, mało komu chce się tyle tego po obcemu czytać.

Reply to
AlexY

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.