Witam,
Przed przystąpieniem do nowego projektu chciałbym poznać różne punkty widzenia mojego problemu - może będą lepsze :)
Projekt:
Generator impulsów prądowych 10 - 100 A , szerokość impulsu 5-50 ms, przerwa pomiędzy impulsami 1000ms . Zasilanie na czas impulsu z dostatecznie dużych kondensatorów naładowanych do 300 - 320 V. U na obciążeniu 100 - 150V Przyjmuje że kondensatory będą doładowane pomiędzy impulsami.
Projekt w sumie średnio trudny , ale czasu nie za dużo wiec nie ma czasu na próby.
Kształt impulsu musi niestety być zbliżony do prostokąta.
Z racji mocy wszelkie liniowe regulatory na starcie odpadają, więc uśmiecham się szeroko do kolegi Romana o jakieś sugestie ( wiadomo jakie).
Jak na razie skłaniam się ku zwykłemu step-down z prawdopodobnie IGBT zamiast mosfeta ( niestety one nie są ZTCW aż tak szybkie ) z tą różnicą że feedback byłby z pomiaru prądu - nie napięcia. Żadna izolacja galwaniczna nie jest wymagana.
Może jest to jakaś idea - może jestem kompletnie w błędzie - nie wiem.
Wszelkie komentarze bardzo mile widziane - zwłaszcza te krytyczne i z innym podejściem do tematu.
Pozdrawiam
Górski Adam