Przetwornica dużej mocy

Witam Mam 4 wentylatory BLC które mają zasilanie 39 do 49 V i moc 160W każdy. Próbuję policzyć do nich przetwornicę z 230V AC, policzyłem wg znanego niemca :), ale postanowiłem zweryfikować te dane bo na przetwornicach za bardzo się nie znam, W PIExpercie się okazało że to za dużo mocy. No to w ramach weryfikacji liczyłem przetwornice pod jeden wentylator czyli 45V i 4A z małym zapasem. U niemca wyszło mi dla flyback-a (bo PIX tylko takie liczy) inducyjność pierwotnego 842uH szczelina 1mm rdzeń ETD29, n1=83zw, n2=10zw To samo policzone expertem daje zpełnie inne wyniki, indukcyjność 191uH, rdzen NC-2H, n1=61, n2=28. Nie ma żadnej informacji o szczelinie, indukcyjność dziwnie mała a uzwojenie wtórne za dużo zwojów. Komu mam wierzyć, który program w miarę poprawnie liczy. Pozdr Janusz

Reply to
Janusz
Loading thread data ...

PI Expert liczy poprawnie dla swoich układów i zazwyczaj można mu wierzyć. Zaskakująco niska przekładnia wynika z niskiego napięcia VOR ("odbite" napięcie wtórne) zakładanego w aplikacji.

Dla przetwornicy o mocy 640W możesz sobie w ogóle odpuścić PI.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Użytkownik " Janusz" <janusz snipped-for-privacy@gazeta.pl napisał

Jesli ja dobrze licze, to Niemiec dobrze, tzn spojnie to policzyl, ale szczelina 1mm ... troche duzo. No i pod warunkiem ze przyjales ~100kHz.

Ja bym chyba jednak wiekszego rdzenia poszukal, albo sie z forwardem przeprosil.

Albo w ogole wentylatory na 220V kupil :-)

Wszystko mozliwe, tylko zalozenia projektowe byly jakies inne :-)

Ale cos mi sie wydaje ze sie sie jednak pogubil.

J.

Reply to
J.F.

RoMan Mandziejewicz snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał(a):

Dzięki, expertem próbowałem zweryfikować 'niemca' ale jak widzę to nic w ten sposób nie uzyskam. ZAskoczyła mnie szczegółowość jego wyniku, budowa trafo, szczegóły układu regulacji czy pprzepieciowego.

Ta to wiem, wysłał mnie na drzewo z takimi parametrami jak mu dałem :(, dlatego próbowałem na pojedynczy silnik obliczyć, ale jak widzę to niewiele uzyskałem.

Mam pytanie, jaki typ przetwornicy będzie najlepszy do tych wentylatorów, mnie wyszło że Half-Bridge Push-Pull Converter będzie najlepszy, najmniejsze przepięcia na tranzystorach, ciągły prąd na wyjściu, mały dławik, w sumie małe prądy impulsowe. Dla 400V zasilania (będę robił PFC), 45V, 15A, 100Khz dostaję dławik 287uH, 4 zwoje na E25/13/7 z szczeliną 0,25mm, a trafo E55/28/21 n1=45zw, n2=11zw. Prąd szczytowy w pierwotnym to 4.43A czyli znośnie. Acha czy uzwojenie pierwotne dzielić na pół jak PIexpercie czy nie. Pozdr Janusz

Reply to
janusz_kk1.WYTNIJ
[...]

Gdyby był zasilany bezpośrednio z sieci, to nie byłoby to najlepsze wyjście. Ale poniżej piszesz o PFC i 400V - może być półmostek, ale... (będzie niżej)

Jeśli liczyłeś u Niemca, to nie zapominaj, że Niemiec liczy PFC dla nieznanego układu kontrolera pracującego w głębokim trybie CCM :( Typowe kontrolery CRM wymagają większego dławika. Przy tej mocy spodziewaj się raczej E42/21/20 niż EF25.

Lubisz nawijać na kanciastych rdzeniach? Ja bym użył ETD49 lub ETD54.

A już liczenie półmostka u Niemca odpuść sobie całkowicie - od lat właśnie w półmostku są elementarne błędy. M. in. dwukrotnie zawyżona liczba zwojów. Nic nie piszesz o dławiku...

Jeśli chcesz mieć niską indukcję rozproszenia, to oczywiście kanapka.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

J.F. <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał(a):

To ok, bo już się zastanawiałem jak to zweryfikować, przed budową bo później to tylko dym :)

Ale flyback-a nie robię :) to tylko przykład aby sprawdzić co PIExpert policzył a on flyback-a ma na stałe dlatego taki i porównywałem z niemcem. Ale jak widzę to bez sensu, co ciekawe jak podstawiłem indukcyjnść z PIExperta do niemca to tam wyszyły oscylacje prądu czyli w ogóle jakaś kaszana.

PIExpert ma 66 i 132, ja przyjąłem 132.

Prawdopodobnie zrobię Half-Bridge Push-Pull Converter, wychodzą stosunkowo znośne prądy i prawie brak przepięć (teoretycznie :) bo jak jeden tranzystor się wyłączy a drugi jeszcze nie włączy, to szpilka się zrobi, pewnie trzeba będzie tam dać jakiś mały kondesator, nie wiem 100pF starczy czy większy?

To są specjalne wentylatory do klimatyzacji, odśrodkowe, kupione okazyjnie, uzywane ale w doskonałym stanie, solidna niemiecka robota, kosztują majątek, opłaca sę do nich zrobić specjalny zasilacz.

Pozdr Janusz

Reply to
janusz_kk1.WYTNIJ

RoMan Mandziejewicz snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał(a):

.ciach..

Tak u niego liczyłem. A co to znaczy CCM? CRM? bo tak za bardzo nie kumam.

Ok, tak się zastanawiałem czy sam nie wystrugać coś ala kontroler, na paru wzm operacyjnych.

W sumie raz będę nawijał, przeżyję, mam blachę miedzianą, chyba ją użyję na wtórne ale muszę ją pomierzyć czy się nada.

Ale reszta obliczeń jest dobra czy nie i jak liczyć wtórne uzwojenie.

Nic nie piszesz o dławiku...

Pisałem

dławik 287uH, 4 zwoje na E25/13/7 z szczeliną 0,25mm

Ok czy też źle.

No to podzielę chociaż to więcej pierniczenia przy nawijaniu.

Mam z odzysku z drukarki przetornicę tak około 150-200W tyle że daje za niskie napięcie troche (34V, 4A), zbudowana jako foward bo ma dławik na wyjściu, co ciekawe nie ma szczeliny, indukcyjność jak zmierzyłem to około

10mH a trafo głowne ma 8mH, obciązyłem ją tymi wentylatorami to dała z siebie 400W (miałem miernik mocy podłączony) ale się zagotowała i wyłączyła :) tak ze mam dawcę części, co ciekawe tranzystory kluczujące miała dwa połaczone równolegle 2Sk1944, 5A 900V. Przetwornica pracowała na 80khz. I wyszło że była dosyć przewymiarowana bo zagotowała się ze względu na symboliczny radiator, ale na chwilę działa, wg obliczeń 'niemca' te tranzystory moją też powinny uciągnąć :) Ale ciekawsze jest trafo, parametry nieznane bo to japońska przetwornica, ale skoro tranzystory projektant tyle przewymiarował to może trafo także :)

Pozdr Janusz

Reply to
janusz_kk1.WYTNIJ

No to musisz trochę poczytać. CCM - Continuous Conduction (or Current) Mode, CRM Critical Current Mode.

Raczysz żartować? Nie wyważa się otwartych drzwi.

Co do PFC - znalazłem CCM, którego wyniki pasują do Niemca: UCC28019 - wyniki zgadzają się dla częstotliwości PFC 50-60 kHz.

A dlaczego po prostu nie zlecisz tym, którzy się na tym znają? Bo teraz, to trochę sam sobie kuku robisz.

Całe liczenie półmostka jest do niczego.

Źle - jak cała reszta. Myślałem, że piszesz o dławiku PFC - pisałeś to jednym ciągiem... Na dokładkę zmyliła mnie ta częstotliwość - w życiu by mi do głowy nie przyszło 100 kHz przy 600W w warunkach amatorskich.

Nie cierpię składania porządnych projektów z trupów z demontażu.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

RoMan Mandziejewicz snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał(a):

Tak ale na zadupiu to wiesz co kupię, a w sumie to prosty układ.

Ok dziękuję poszukam ile to cudo kosztuje i kto tym handluje.

na

Elektroniką zajmuję się od dawna, co prawda przetwornic nie robiłem ale sporo naprawiałem i to różnych, tak że pewne doświadczenie mam a na zlecenie nie mam forsy ani ochoty, sam się chcę coś nauczyć chociaż już piąty krzyżyk mam na karku.

Ale co tam jest złego? niemiec się myli? reszta ukłądów jest dobra a akurat push-pull jest do d. ?

Albo inaczej jak byś to ty zrobił?

o PFC nie pisałem liczyłem go dla zakresu od 200 do 245 bo tak miewam w gniazdku, 50khz, 2A. Obliczył mi 732uH, rdzen ETD59, szcz=2mm, 49zw.

pisałeś to

To ile mam dać? 50khz?

Ale to żaden trup :) jeszcze niedawno działał, ale kupie porządny rdzeń.

Reply to
janusz_kk1.WYTNIJ
<janusz snipped-for-privacy@gazeta.pl napisał(a):

No trochę przesadziłem ;) właśnie obejrzałem pdf-a. Pozdr Janusz

PS ale nie bardzo moge znaleść sklep z tymi układami. w Cyfronice ani tme nie mają.

Reply to
janusz_kk1.WYTNIJ

Przecież masz dostęp do Internetu - jaki problem? Prosty układ? Zrób parę przetwornic mniejszej mocy, przekonasz się, czy to takie proste...

1.33 euro/sztukę w Farnellu...

Nie masz pojęcia o przetwornicach a chcesz sam transformator nawijać? Zapewniam, że błądzisz i to bardzo. Przede wszystkim w kwestii wyobrażeń o kosztach.

Niemiec robi to dla swoich studentów. Studenci zapewne mają obowiązek znaleźć błąd i sobie z nim poradzić. Błąd jest zbyt poważny i trwa to już zbyt wiele lat, jak na przypadkowe działanie.

Znaczy mam Ci policzyć wszystko a Ty nawet nie dasz zarobić firmie, która mnie zatrudnia? Tak dla sportu?

Dość dobrze - tyle, że powinno dać się zrobić na trochę mniejszym rdzeniu - z większą szczeliną.

Te 287 dławika wyjściowego to chyba jednak nH a nie uH... I to tylko w przypadku gdy podałeś napięcie minimalne równe maksymalnemu a to spory błąd. Za PFC masz tętnienia 100Hz - zazwyczaj PFC liczy się dla napięcia tętnień p-p rzędu 5%

Ja zawsze zalecam 37 kHz - żeby 4-ta harmoniczna była poniżej 150 kHz.

Ale po co? Rdzeń to naprawdę malutki koszt. Po co dziadowac na wylutach?

Reply to
RoMan Mandziejewicz

A dlaczego właśnie 4-ta i 150?

Reply to
Patryk

ok dzieki

mam

Dlaczego mnie tak ostro oceniasz? pytania nie zawsze wskazują poziom wiedzy.

Tzn, co wg ciebie jest takiego kosztownego?

To może jaśniej powiedz gdzie w tych obliczeniach jest błąd.

A kto powiedział że nie dam, kupię parę części, przetwornicy nie zlecę bo już pisałem dlaczego.

Wyraźnie podaje uH, w nH to pewnie byłby jeden zwój i to z szczeliną 5mmm.

I to tylko w

Nie nie podałem, minimalne to minimalne a max to max, rozróżniam te pojęcia :)

Za PFC masz tętnienia 100Hz - zazwyczaj PFC liczy się dla

I tak policzył, z tego wyliczył kondesator na 360uF, ja daję 500uF.

Dlaczego 4 harmoniczna jest taka krytyczna?

To co jest kosztem poza projektem?

Po co dziadowac na

Bo się je ma :)

>
Reply to
janusz_kk1.WYTNIJ

Dlatego, że niesie jeszcze sporo energie i dopiero od 150 kHz mierzy się zakłócenia przewodzone.

Reply to
RoMan Mandziejewicz
[...]

Wiaderko popalonych elementów podczas prób uruchamiania przetwornicy bez oscyloskopu i praktyki...

Przecież już napisałem.

[...]

Jakbym tego nie liczył - 4 zwoje na rdzeniu E25/13/7 ze szczeliną

0.25mm daje mi ok. 4uH a nie 287uH - musiałeś coś pomieszać. Wyniku 287uH nie udało mi się w żaden sposób powtórzyć. [...]

Każda jest ważna ale gdzieś trzeba postawić granicę rozsądku. 4 harmoniczna niesie jeszcze dużo energii.

Już napisałem - budowa metodą prób i błąedów. Indukcyjności zazwyczaj znoszą dość dobrze eksperymenty.

Życzę powodzenia.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

W dniu 2010-07-24 10:33, RoMan Mandziejewicz pisze:

Wiaderko? Ja tam miałem całą szafę i kilka dziur w ścianach od latających IGBT. :-)

Reply to
Andrzej W.

:)

Wiesz, ale my lamery jesteśmy i się nie znamy, dlatego tyle dobrych wylutów marnujemy...

Reply to
RoMan Mandziejewicz

RoMan Mandziejewicz snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał(a):

A gdzie napisałem że nie mam oscyloskopu i praktyki? Pisałem że sporo przetwornic naprawiałem, po wymianie uszkodzonego elementu trzeba ją uruchomić, co nie zawsze jest łatwe. A tutaj starałem się zweryfikować obliczenia przetwornicy z dwóch źródeł ale jak zwykle zamiast pomocy to widzę tylko szyderstwa i chęć zarobienia na mnie.

Janusz

Reply to
janusz_kk1.WYTNIJ

Andrzej W. <awa_wp.a_to snipped-for-privacy@wp.pl napisał(a):

Jakbyś parał się naprawą to dopłacałbyś do interesu, wszystko trzeba robić z głową.

Reply to
janusz_kk1.WYTNIJ

mam propozycje - zrob ta przetwornice z glowa, tylko notuj po drodze ile cie to kosztowalo. I zdaj nam pozniej sprawozdanie :-)

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.