Uważasz, że jest jakiś obowiązek pomagania? Poza tym - nie zadrżała Ci ręka jak napisałeś to kłamstwo? Nie uzyskałeś pomocy w sprawie weryfikacji obliczeń flybacka?
Rozumiem, że nie życzysz sobie moich dalszych uwag? Skoro "raczysz żartować" na propozycję budowania PFC na wzmacniaczach operacyjnych "bo to proste", to szyderstwo...
Zarobienia? Mam stałą pensję, bez względu na to ile transformatorów i dławików obliczę i zaprojektuję. Jednak nie sądzę, żeby mojego szefa ucieszyło, że liczę elementy indukcyjne dla kogoś, kto to potem będzie na przypadkowych wylutach drutem z odzysku nawijał.
Dałem Ci do zrozumienia jedynie, że byłbyś zaskoczony, jak tanie są gotowe elementy indukcyjne. Jednak Ty to wolisz traktować, jak chęć zarobienia - w takim układzie nie pozostaje mi nic innego, jak się zamknąć. Żegnam ozięble.