Obudowa z ALU a ochrona EMC (znowu)

Z powody opisywanych wcześniej kłopotów (burza + przepięcia? + dziwne zachowanie urządzenia) rozważam przejście z obudów plastykowych na metalowe. Oczywiście pewnie najlepsze byłyby stalowe.

Ale zastanawiam się - na ile chroni przed impulsem EM (z pioruna pobliskiego) obudowa z ALU. No bo - o ile pole elektryczne, to chyba nie przejdzie - ale magnetyczne ?

A może - nie ma różnicy materiał - i po prostu zadziała jak klatka Faradaya ?

Reply to
sundayman
Loading thread data ...

W dniu 2013-06-19 01:33, sundayman pisze:

Jak się postawi obok siebie dwa telewizory CRT, to na lewym kolor się popsuje bo kineskop oberwie polem magnetycznym trafopowielacza prawego.

Dlatego monitory w stacjach telewizyjnych używały specjalnego stopu aluminium na obudowę, które blokowało obce pola magnetyczne. Po prostu musisz poszukać takiego stopu. I nie, stal nie jest wcale lepsza. Najlepsze jest amelinium o odpowiedniej zawartości amazingu.

Reply to
Tomasz Wójtowicz

Rynkowo trudno dostępne. To może wróćmy do rzeczywistości;

Ciekawie jest opisane tutaj :

formatting link
Przypuszczam, że impuls od wyładowania trzeba traktować jako "szerokopasmowe". Może ktoś zna jakieś opracowanie na ten temat ?

Reply to
sundayman

znalazłem takie fajne:

a handbook for emc testing and measurement pdf

No, ale akurat o piorunach za wiele chyba tam nie ma...

Reply to
sundayman

W dniu 2013-06-19 02:44, sundayman pisze:

no i bzdura. Napisałem zanim dobrze przejrzałem - jest cały rozdział.

Reply to
sundayman

W dniu 19.06.2013 01:33, sundayman pisze:

Do tych obudów wchodzą/wychodzą pewnie jakieś kable. Nie lepiej skupić na poprawnej ochronie wejść/wyjść i zostawić opancerzenie obudowy na sam koniec?

Reply to
Zbych
[...]

Ale amelinium nie pomalujesz!

Reply to
RoMan Mandziejewicz

=======

Nie do końca tak to wygląda. Pucha Faradaya, to elektrostatyka. Impuls EM w postaci Groma i Pierona ma w pizdu składowych "harmonicznych", albo precyzyjniej b. szerokie widmo. I tak np. przed promieniowaniem EM jakim jest promieniowanie X (Roentgenowskie) Alu Cię nie ochroni. Nie bawiąc się w teorie, bo nie o to tutaj chodzi, radzę zastosować puchę perforowaną (chłodzenie elektroniki) wykonaną z blachy stalowej austenitycznej 1H18N9T. Puchę możesz sobie dalej wpierdzielić w dowolną obudowę.. Plastykową, hebanową , co tam chcesz... Ja tak robię i żaden CIUL dający certyfikat JewroPejski się nie czepia...

Reply to
Stachu Chebel

Pazury se pomaluj :)))

Reply to
Stachu Chebel

Gębę se pomaluj :P

Reply to
RoMan Mandziejewicz

I jeszcze jedno.. Piłeś, nie pisz.... resztę znasz.

Reply to
Stachu Chebel

Działa też na składową elektryczną pola EM. Im wyższa częstotliwość tym bardziej stłumienie pola elektrycznego daje efekt w postaci ekranowania pola magnetycznego sprzężonego z tym elektrycznym. Dla MHz ekran aluminiowy bardzo ładnie działa na obie składowe pola EM.

A jaka część energii z tergo impulsu jest zawarta w promieniowaniu X? Poza tym dla X perforowana puszka nie będzie działać jak klatka Faradaya. To tak jakbyś chciał się ochronić przed słońcem przy pomocy siatkowej podkoszulki.

A czemu austenit to już w ogóle nie rozumiem. Austenit jest niemagnetyczny wiec z ekranowaniem pola magnetycznego u niego słabo. Z elektrycznym tez kiepsko ze względu na znacznie większą rezystywność niż alu.

Puchę możesz sobie dalej wpierdzielić w

Ja wkładam do puszki alu, zabezpieczam transilami i filtrami indukcyjnymi i też nie mam problemów.

Reply to
Mario

=========

Jest to tak: jakbyś se namalował krzywą tłumienia vs. częstotliwość dla dowolnego "żelastwa", będzie to cosik na kształt krzywej Gaussa. A tak dokładniej, to rozwiązaniem są pierdoty będące liniową kompozycją funkcji Greena i Bessela (któregoś tam rzędu). pl.misc.elektronika to nie miejsce na dłuuuugie wywody teoretyczne z pogranicza Fizyki, ale jeżeli Cię to interesuje, to odsyłam do "Matematyczne metody Fizyki" (Byron, Fuller). Tam w pewnym rozdziale (za Wuja Wacka nie pamiętam, w którym) dotyczącym funkcji analitycznych w powiązaniu z równaniami Maxwella znajdziesz uzasadnienie stosowania stali niemagnetycznych w aplikacjach EMI. A już zupełnie inną sprawą jest fakt, że Mędrcy JewroPejscy przypierdalają się do wszystkiego. Krzywizna banana, długość Śledzia i sposób jego spojrzenia na oprawcę jest najważniejszy...

Reply to
Stachu Chebel

Nie przeginaj. Amerykanie mają swój UL, my mamy swoje normy. Sens to ma, choć czasem normy nie nadążają za technologią. Chcesz się czuć bezpiecznie używając różnych urządzeń? Chcesz, żeby te urządzenia nawzajem sobie nie przeszkadzały i nie narażały Ciebie na szkodliwe wpływy? No to pogódź się z koniecznością dostosowania do norm.

Robisz coś dla siebie, na własną odpowiedzialność - rób sobie co chcesz. Ale jak chcesz to komuś sprzedać, to licz się z tym, że jedyną metodą na zapanowanie nad radosną tfurczością konstruktorów-księgowych jest kaganiec norm, który wymusza takie sprawy jak bezpieczeństwo czy też panowanie nad zakłóceniami. Banan czy śledź nie maja tu nic do rzeczy - to, co nas - elektroników - dotyczy, zazwyczaj jednak ma sens.

Oczywiście poza RoHS ale to bardziej spisek wielkich producentów :(

Reply to
RoMan Mandziejewicz

I tutaj Romeo tykłeś w Bardzo Istotną sprawę! Normy! Otóż łaadnych parę lat temu, normy były ustanawiane przez różnego rodzaju instytucje. Nieuki "z nadania" tam we władzach zasiadały (NOT), ale przynajmniej postępowali zgodnie z tym co im PRAWDZIWY inżynier zasugerował.

A guano prawda!! Co ty Romeo wymyślasz? Mam się czuć bezpiecznie używając różnych urządzeń. Jasne, że tak! No był co prawda taki przypadek, że komórka mało baby nie zabiła, ładowara miała naklejkę CE, w moim Merolu w tydzień po odbiorze z "salonu" dyfer się zablokował i mało co w słup nie jebłem. I nie chodzi o to, że jestem przeciwny normom, bo są o kant doopy rozbić, bo nie gwarantują bezpieczeństwa. Przeciwnie, jestem za tym aby normy były ustanawiane, ale.. Z GŁOWĄ!!! Co się tyczy norm EMI w dobie cyfrowego przekazu, gdzie pierdnięcie muchy generuje więcej ekosyfu, to CIULE ustanawiające owe normy nie zdają sę sprawy, że byle latarka przy włączeniu robi syf EMI jak tralala... Nie dajmy się zwariować!! Obecnie normy ustalane są przez "inzynierów" - NIEUKÓW. A weż takiemu mądrali (jeżeli takowego znasz), zadaj temat: jak zrobić "cokolwiek", coby spełniało jebnięte eko-normy, działało przez pierdylion lat i jeszcze żeby było funkcjonalne. W hipermarkecie też dają Ci torebkę polietylenową z nadrukiem "produkt ekologiczny". Buahahaaaa, w Wacka cięcie, też zajęcie !!!

I tu się zgadzamy!!

Reply to
Stachu Chebel

Z wykształcenia jestem fizykiem ( nie w zawodzie od 20 lat) ale darujmy sobie rozważania teoretyczne jeśli mamy dużo materiałów o skuteczności ekranowania dla różnych częstotliwości. Zobacz sobie na przykład taki:

formatting link
ć (w zależności od grubości) przy jakich częstotliwościach skuteczność dla H zbiega się ze skutecznością dla E. Masz tam dla porównania żelazo i miedz. Można się spodziewać, ze dostępne w handlu obudowy z alu będą skutecznie ekranować już od kilkuset kHz.

Reply to
Mario

W dniu 2013-06-19 22:29, RoMan Mandziejewicz pisze:

No i poza wycofaniem zwykłych żarówek. Tez spisek producentów - CFL.

Reply to
Mario
[...]

[...]

A co chińska ładowarka z naklejką ChinaExport ma wspólnego z europejskimi normami?

Kiedyś tu krążył filmik pokazujący, jak Chinka nawija transformatorek impulsowy, waląc uzwojenie na margines izolacyjny...

[...]
Reply to
RoMan Mandziejewicz

Przesadzasz !! No przeca wiadomo, że wtyki do kontaktu nie wolno robić w "żelazej" obudowie. Ja zajmuję się aparaturą medyczną. Konkretnie USG. Na nadajniku piezo trza trzepnąć coś w okolicach 200Vp-p. Czas "trzepania" piezo<=1us. Potem ok. 200us "oddechu" na naładowanie kondziora. Prąd podczas trzepania piezo? A niechaj będzie 2A. No to weź se policz, czy jest to w stanie karalucha zabić!! A wiesz co mnie wpienia? Ja jestem z pokolenia "Woodstokowego", freedom , "make LOVE not WAR", a niestety Pokojową Nagrodę Jobla otrzymuje Obejma w dniu zbombardowania Księżyca. Trochę się "zapędziłem", ale tak niestety wygląda syf ustawodawczy stanowiony przez KMIOTÓW bierących dupną kasę za swą indolencję z mojej i Twojej kieszeni.

Reply to
Stachu Chebel

No więc wg. publikacji, którą zapodałem właśnie nie - gros eneregii jest w zakresie do 10kHz, a potem dość mocno opada, i około 1MHz się kończy. Polecam spojrzenie na wykres na stronie 204.

a handbook for emc testing and measurement pdf Na stronie 201 jest cały rozdział "Lightning impulses". I tam jest wykresik pokazujący rozkład energii pioruna, przebieg czasowy itp

Chłodzenie nie jest potrzebne , nic się tam nie grzeje. Tak, że może być po prostu blacha. Najwygodniej jest mi zrobić projekt obudowy ze zwykłej blachy "czarnej" i potem to pomalować proszkowo.

Druga opcja to metalowe ekrany z niezbyt grubej blachy wlutowane w PCB, i wszystko razem w obudowie z tworzywa. To oczywiście mniej skuteczne, niż wpierdzielenie wszystkiego w jedną puchę.

Reply to
sundayman

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.