Komarzyce atakują

Witam Mam dość spryskiwania płynami, w sieci jest masę generatorków do odstraszania komarów, czy sprawdzaliście któryś układ? Poszukuję czegoś skutecznego, może byc klasycznie lub na procesorze byle działało. Pocięty przez komarzyce :)

Reply to
PP
Loading thread data ...

W domu niezastąpione są elektrofumigatory z buteleczkami. Nieważne, czy Bayer, Raid czy Bros - wszystkie działają. Dawniej Bayer był dwuskładnikowy i był trochę bardziej skuteczny.

Lojalnie uprzedzam - w temperaturze powyżej 30 stopni ta trucizna działa słabo. Jest to ustrojstwo oparte o tempo metabolizmu - ma truć, zanim metabolizm się rozprawi z trucizną. Przy temperaturze powyżej 30 stopni tempo metabolizmu u owadów zbliża się do tempa metabolizmu ssaków i trucizna jest rozkładana szybciej niż zdoła zadziałać.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Raida znam, komarzyce kłują ręce Raid kłuje kieszenie :) aczkolwiek stosowałem i jest skuteczny w pomieszczeniach, może być szkodliwy o czym lojalnie ostrzegają ale jak coś bzyczy nad uchem to włączałem w pokoju 4m2 na całą noc :(. Na spacer też raczej tego nie pociągnę :) więc szukam elektronicznego. Piotr

Reply to
PP

W dniu 2010-06-12 17:56, PP pisze:

Trenowałem kiedyś... to działa na 20-30 minut, a potem albo komarzyce się do tego przyzwyczajają albo coś bo atakują ponownie i to całkiem skutecznie. Do tego psy uciekają ;) Jak dobrze pamiętam to najpierw miałem wersję z 555 która generowała coś około 26-28 kHz, potem wersja na Atmelku która pływała od 26 do 32 kHz i dodatkowo pseudolosowo się włączała i wyłączała. Jakkolwiek tak czy owak przy chodzeniu z tym ustrojstwem czy siedzeniu po jakimś czasie komarzyce dopełniały swej powinności. Ten temat wraca co rok, więc jak poszukasz w archiwum to znajdziesz więcej wypowiedzi.

Reply to
Miłosz Skowyra

Coś w rodzaju lokalizatora 3D i lasera IR ? Namierzyć i ustrzelić.

Reply to
kk

PP pisze:

To może stacjonarnie zastosować step-up na kilkaset V podane na kratę i diodę podczerwona w roli wabika?

Reply to
Michoo

kk napisało:

formatting link

Reply to
Jarosław Sokołowski

Pan Michoo napisał:

Komary lecą do dwutlenku węgla. Lepszym wabikiem jest na przykład świeczka. Są takie lampy na komary z siatką pod prądem i lampką na gaz do zapalniczki.

Reply to
Jarosław Sokołowski

dobre, ale chyba lekko przegięli z mocą. :)

kk

Reply to
kk

Hmmm... jakos rok czy 2 a moze i wiecej wstecz, na tej grupie, po dlugiej dyskusji padla konkluzja ze jedyna elektronika jaka sie nadaje do walki z komarami, to ta odpalajaca bombe atomowa w bezposrednim sasiedztwie tych malych brzeczacych sk...ubancow:DDD

Reply to
Marcin Gala

Pan Marcin Gala wspomina:

Skutecznie z komarami walczy się na przykład bombą kobaltową. Z komarami, nie z komarzycami. Zwabia się chłopaków feromonem, a bomba czyni je bezpłodnymi. Krwiopicze samiczki zwyczajowo dochowują wierności swoim eunuchom, więc populacja ginie.

Reply to
Jarosław Sokołowski

In news: snipped-for-privacy@falcon.lasek.waw.pl, Jarosław Sokołowski snipped-for-privacy@lasek.waw.pl> nabazgrał: (ciach)

Ktoś z zalanych terenów (w telewizorni widziałem) z rozrzewnieniem wspominał o niedostępnym już środku chem. niszczącym larwy :-(

Reply to
Włodzimierz Wojtiuk

Pan Włodzimierz Wojtiuk napisał:

Na larwy, to z kolei dobra jest broń biologiczna w postaci bakterii Bacillus thuringiensis. Wpuszcza się im takiego bakcyla w kałużę, a one od tego coś tracą apetyt. Preparat z tym mikrobem nazywa się "Simulin" czy jakoś tak, ale nie wiem czy jest teraz dostępny.

Reply to
Jarosław Sokołowski
Órzytkownik "PP" napisał:

żadne generatory na komara nie działają, sprawdzone wielokrotnie, wbrew pozorom te komaty nie są takie głupie, wychodzi na to że najskuteczniejszym sposobem na nie jest siatka, proste, tanie i sprawdzone, polecam:O)

Reply to
Papa5merf

Jak się siedzi w domu, to tak ;)... ale na zewnątrz, to czasami się nie sprawdza ;)...

Reply to
Konop

One są trochę bardziej sprytne... lecą niby do CO2, ale do światła też! Jak mam zamknięte okno i zapalone światło, to na szybie (od zewnątrz) siedzi mnóstwo komarów. Jak tylko je otworzę - wlatują do środka. CO2 mi się "ulatnia" ?? :P... Widziałem też pułapki na owady - siatka 3kV, dwie świetlówki UV... ciężko mi powiedzieć na ile skuteczne to było (w sensie ile komarów ginęło zanim ugryzły), ale po paru godzinach było w tym mnóstwo różnego rodzaju owadzich zwłok... Sam myślałem właśnie o czymś podobnym - prosta przetwornica z pojedynczą indukcyjnością zasilająca jakieś LEDy czy coś. Na tym samym rdzeniu - drugie uzwojenie podłączone tylko do jakiejś siatki... Tylko nie wiem, czy nie trzeba tego napięcia wyprostować... co będzie skuteczniejsze, napięcie stałe, czy zmienne, kilkadziesiąt kHz?? ;>...

Reply to
Konop

W pewnym momencie zaczniesz sie zastanawiac czy mozna to prostowac. Solidne uzwojenie na grube kV, albo powielacz .. w telewizorach taniej wyszedl powielacz ..

J.

Reply to
J.F.

A po co mi grube kV? ;>... Jest to konieczne?? ;>... Sądzę, że skoro

230V może zabić człowieka, to <1kV komara też załatwi ;). Nie wchodziłbym w napięcia ponad 1kV, zwłaszcza jeśli idzie o trafo... Najwyżej za trafem powielacz ;)...
Reply to
Konop

Tak to zrobione - dwie siatki, jesli komar wleci miedzy nie to wywoluje iskre. Ale do tego trzeba grubych kV.

Jesli potrafisz poprosic komara zeby zechcial chwycic dwa druty naraz to oczywiscie wystarcza snacznie mniejsze napiecia.

Ale czy mozna uzyc napiecia stalego czy musi byc przemienne :-P

J.

Reply to
J.F.

A swoja droga to moze jednak warto poeksperymentowac ? Nie z zakupami na allegro, ale z karta dzwiekowa.

Ja juz rozne teorie slyszalem - udawac komary to komarzyce poleca gdzie indziej [p.s. to komary nie gryza ?], udawac komarzyce, to komarzyce poleca gdzie indziej, udawac nietoperze, to komary uciekna, udawac jaskolki i sikorki ..

Tylko jakby tu eksperymentowac - pare komarow w sloiku chyba nie wystarczy ?

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.