jeszcze raz przesuwnik fazy syg. cyfrowego

Witam, jakiś czas temu poruszałem temat przesuwnika fazy (wtedy o 90 stopni) do sygnału TTL o częstotliwości ok. 700 Hz. Zrobiłem go w najprostszy sposób jako układ opóźniający na 555. Działa dobrze. Ale mam pytanie - czy taki układ przesuwnika fazy zbudowany na PLL 4046 ma jakąś przewagę nad tym na 555 ? Jest stabilniejszy temperaturowo, napięciowo ? Z tego co pamiętam to 4046 powinien być właśnie zasilany dość stabilnym napięciem (i chyba po to ma diodę zenera zaszytą w obudowie)... Tylko nie piszcie, że lepiej zastosować uC :-) Pozdrawiam, wkwj

Reply to
wkwj
Loading thread data ...

Użytkownik "wkwj" snipped-for-privacy@gazeta.pl napisał w wiadomości news:i70a2n$80b$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl...

Twoj przesuwnik nie przesuwa fazy :-) on wprowadza (dosc) stale opoznienie. Czyli dziala swietnie jak dlugo na wejsciu jest naprawde 700Hz.

4046 to jest jednak petla synchronizacji fazy. Moze dzialac w znacznie szerszym zakresie, a w rozbudowanym ukladzie lub z lepszym filtrem petli bedzie to robil dokladnie.

W takim zastosowaniu stabilnosc generatora jest mniej potrzebna - PLL utrzyma parametry.

Przy takich czestotliwosciach - lepiej :-)

Zalezy jeszcze od sygnalu .. ale im wieksze wymagania tym trudniej je spelnic ukladowo :-)

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.