A co masz na myśli? Wydawalo mi się że gdyby nastepowała jakaś translacja impedancji ze strony sterowanej na sterującą powinienem widzieć krzywe zbocza. A u mnie sterowanie tranzystorem odbywa się wprost z wyjścia logicznego (silne H i L) i jest idealnym prostokątem w granicy rozsadku. Nie bardzo rozumiem jak efekt Millera miałby wpływać na tak fatalne i przypadkowe wystrzały. Możesz napisac coś więcej?
A może to zły pomysł. Czy ktoś mógłby mi pokazać *poprawnie* wykonany stopień końcowy sterownika pojedynczej cewki? Sterowanie logiką 0-5V, na wyjściu cewka o nieznanej impedancji, do 4A. Mam za małe doświadczenie żeby to zrobić dobrze, może warto wziąść gotowca.
To sie jakos naraz dzieje, czy nie wiesz - zastajesz taki stan ?
Ale to software, jak sie pomylka w programie zdarzy, to moze i pare MHz jest do osiagniecia.
Zawsze przestrzegalem przed zrzucaniem winy na elementy ... ale moze te diody jakies felerne sa i wybuchaja ? Dioda ma tam przeciez przyzwoita prace, a 40 C to nie jest niebezpieczne.
Widać dym. Kilka sekund później sa widczne uszkodzenia obu elementów. Co się dokładnie dzieje - nie trafiam.
Nie ma pomyłki. Wyeliminowałem to pisząc kod od nowa, inaczej.
Wziąłem po prostu tanie diody smd o sensownych parametrach. Nie wiem czy można im ufać. Mozliwe że tranzystory też są nie bardzo. Dlatego pierwsze pytanie to o konkretne typy elementów które się sprawdzą.
Dodam jeszcze diody dublujace pasozyty, dorzuce jakiś tłumik RC w ciemno.
Dnia 02-06-2012 o 16:35:12 Sebastian Biały snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał(a):
Pytanie na ile 'silne', ja steruję mosy parą komplemetarną która daje 1A np BCP54, BCP51.
Każdy tranzystor posiada wew pojemności, MOS-y mają je szczególnie duże, np taki BUZ12 ma poj wej 1700pF a reverse prawie 300pf. I teraz jak wyłaczasz tranzystor to na drenie napięcie gwałtownie narasta do zasilanie+samoindukcja, napięcie to odkłada się na tych dwóch poj połączonych szeregowo, tworzy się dzielnik nap który steruje bramkę. Dla 1700/300 pF i nap 40V na bramce pojawia się 6V. Normalny mos to prawie przeżyje bo nap otwarcia to typowo 4-8V, ale dla tranzystorów low level to już za dużo i on się otworzy jak ma 'słabe' sterowanie, dlatego tak ważne jest odpowiednie sterowanie mos-a, po 1 aby szybko się właczał/wyłączał,
Czy jestes pewny ze najpierw pada dioda? Bo jesli najpierw pada tranzystor (na zwarcie), to spowoduje to odpalenie (na zwarcie) diody i odpalenie (juz na rozwarcie) tranzystora. Dasz rade to zobaczyc, czy dym za szybko idzie?
[OT] Wytne, przetlumacze i na scianie se powiesze, bo nam blad w sofcie ostatnio zagotowal kilka kg baterii LiPo - "smierdzaca" sprawa. Moge?
Dobra praktyka. Ja chyba nigdy nie zrobilem plytki gdzie nie byloby chociaz kilku elementow 'na wszelki'.
Taaa... automagicznie nasycenie wykryje?
OK ;-)
No tak, ale oczywiscie napisales w pierwszym poscie ze tranzystor sterowany z procka? I ze w momencie gdy to wszystko szlag trafia to oscylem sprawdziles na bramce ksztalt _ostatniego_ impulsu otwierajacego tranzystor?
? Przeciez jak tranzystor jest zwarty to dioda pracuje na zaporowo. Dioda jest podpięta równolegle do cewki.
Dym idzie za szybko.
Wieszaj. A serio - pomyłka w sterowaniu była pierwszą rzeczą do eliminacji. Napisałem więc soft *bez* błedów ktory generuje tylko 50% pwm i tez pali. Ba, nawet PWM wyeliminowałem i kręciłem na żywca na pełnej mocy. Też pali.
Inaczej - nie dopuszcza do nasycenia. Silnik "nagle" nie zmienia indukcyjności, matriału rdzenia itp więc raz ustwiony czas ladowania prądem nie zwiększa/zmniejsza się.
To awykonalne, układ pracuje poprawnie przez pierdyliard cykli. I pada z nienacka. Oscyloskop musiałbym mieć jakiś z wypasem (albo czujnikiem dymu ;)
Czyli co, jak jedną stronę uzwojenia zwierasz tranzystorem do masy, to druga - luzowana, walczy z diodą?
Tak masz?
GND-MOS1----CEWKA-VCC-CEWKA----MOS2-GND
i równolegle z cewkami masz diody? Katodami do VCC?
Jeśli tak masz, to przeczytaj jeszcze raz co pisałem o sprzężeniu cewek w silniku. Musisz pozwolić na przepięcie po stronie otwartego klucza przynajmniej w zakresie VCC x 2, inaczej pompujesz tranzystorem energię w diodę po przez uzwojenia silnika.
W silniku unipolarnym nie można traktować uzwojeń jako osobne części nie sprzężone ze sobą. Pomyśl o tym jak o jednej cewce na żelaznym rdzeniu z odczepem w środku. Oczywiście masz dwie takie cewki z odczepem (silnik 2 fazowy) - pomiędzy nimi już takiego sprzężenia nie ma.
Ja kiedyś robiłem, ale w ostatecznym rozrachunku wyszło, że lepiej użyć A4988 i sterowanie bipolarne z 1/16 kroków - znacznie równiej idzie przy niskich obrotach niż byłem w stanie samemu wyrzeźbić.
Z opis wynika, że sterujesz po stronie masy - jeżeli dobrze widzę to w takiej sytuacji zamiast konwertera "buck" (czyli typowego sterowania silników krokowych) możesz łatwo zrobić "boost". Ja bym zamienił NMOS na PMOS+(NPN/NMOS)+rezystor podciągający i zobaczył czy nie wyeliminuje problemu.
Dnia 02-06-2012 o 21:38:18 Jerry1111 <jerry1111_usun snipped-for-privacy@wp.pl.pl.wp> napisał(a):
No ale to potwierdza moje przypuszczenia, jak mos się wyłączy na nim robi się szpila do + ale na drugim uzwojeniu robi się - i dioda przewodzi, teraz mos pod wpływem Millera włącza się i to powoduje podtrzymanie prądu diody w drugim uzwojeniu, dioda dostaje podwójnie po d..ie :) dlatego się grzeje, mos pewnie też ale jest większa struktura to dłużej to trwa poza tym krócej przewodzi, chyba że idzie zbyt duża energia z uzwojenia to pada.
Wez normalny tranzystor z rezystancja <100mR a nie dziubiesz jakiegos sota23 z R 0,5R, kurcze moj silnik ma cewke R0,33R. W bipolarnych grzanie zalatwia sie tak:
formatting link
Przy kombinowanym kluczowaniu sot8 i pradzie 4A jest ledwo cieply, przy zwyklym kluczowaniu tj. kiedy cewka nie jest zwierana przez mosfety prad idzie normalnie przez diody do zasilania, wtedy so8 sa gorace i za cholere nie pociagna 4A. Fakt ze to 20kHz i 30V a nie 1kHz i 12V.
4A i unipolarny to ja bym dal schottky w szereg z cewka i transila na 15V w szereg z transilem w n-mosie. Przy sterowaniu bipolarnym moglbys dac mniejszy silnik i zachowac obecny moment. Sterowanie unipolarne jest ok. na etapie zabawy kreceniem krokowcem. Kiedys byc moze nie bylo innych nie wiem. Ale dzis? Po co dawac 2 razy wiekszy silnik i sterowac go unipolarnie jesli to samo zalatwia 2x mniejszy silnik sterowany bipolarnie. Silnik kosztuje. Moment trzymania zachowasz, wykorzystasz 2x wiecej drutu:) z silnika. Za roznice w cenie mniejszego silnika kupisz driver bipolarnego, podasz 5V na wejscie i zapomnisz o problemie. Chcesz koniesznie sterowac go unipolarnie, ok pozbadz sie przepiec.
Tak z grubsza w tme jest ich 1700, w cenie <2zl w R<100mR i V 30 lub wiecej bedzie tego 10-20 typow, wybierz cos z mala pojemnoscia bramki
Po mojemu to ono lata teraz bez 2 diod a ubija ci diode lub zlacze w mosfecie i nic w tym dziwnego. Zdziwil bym sie jak by bylo inaczej.
formatting link
sie dzieje jesli wywalimy wszystkie diody i jakie napiecie w impulsie panuje na zlaczu kolektor emiter?
Jakie bedzie napiecie na CE jesli w szereg z CE damy transil 15V? Jakie napiecie jest obecnie u ciebie i czy nie przekracza granicznego DS? Podlacz neonowke w szereg z cewka silnika.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.