Mam pytanie troszke ogolne. Jak dowiedziec sie co siedzi w srodku np.
- posted
13 years ago
Mam pytanie troszke ogolne. Jak dowiedziec sie co siedzi w srodku np.
Otworzyć, zobaczyć jaki scalak tam siedzi (najczęściej jest jeden ASIC który realizuje prawie wszystko), wpisać w Google.
Wpisać model urządzenia w Google.
Widze, ze koniecznie chcesz wykorzystac gotowe urzadzenie z lcd do czegos innego. Wez smartfon np. na Windows Mobile, Symbian, Android i napisz program na a dostaniesz co chcesz i telefon.
PC
Cena nowego urzadzenia na poziomie 20-50zł Cos co jest produkowane, cos co ma wyswietlacz min. 3 przyciski i uda sie napisac na tym AES lub BF , mozesz cos zaproponowac?
Takie rzeczy sie oplacaja powyzej pewnej ilosci, gdy stac cie na zamowienie indywidualnych masek. Podejrzewam ze jakies 100 tys.
W przeciwnym wypadku stawiasz kilka stanowisk do programowania i sie czasem nie przejmujesz.
A procesorek AX203 - pamiec programu OTP. Znaczy sie do programowania. Ale tylko raz.
J.
Juz podawalem przyklad ramek, ktore maja wymienny firmware. Gdyby nie to, ze sa dostene w Amazonie i eBay to bym dalej nie szukał. pytam tych, ktorzy cos wiedzą i chca pomoc. Zwykłej polskiej nimozności mam pod dostatkiem dookoła siebie. Ale przyjmuję to jako sugestie, że nie będzie łatwo.
;(
Co znaczy dokladnie OTP? Dla mnie to Hasło jednorazowe One Time Password.
Szkoda, ze nie ma jakiejs jednej metody na dowiedzenie sie. Inaczej bede bladzil we mgle i liczył na dobre serce kogoś kto hakuje jakieś mp5 playery czy jakies drobiazgi. Jesli uda Wam sie cos takiego znaleźć proszę dajcie znac na grupę.
Pan Bronek (bryx) Tatukl napisał:
Tu akurat "Programming", nie "Password". Poza tym wszystko się zgadza.
Kiedyś robiono procesory w "technologii OTP" -- tańsze, w plastiku, do wykorzystania w seryjnej produkcji. A równolegle takie same układy w "technologii EPROM" -- w obudowie ceramicznej z kwarcowym okienkiem do kasowania ultrafioletem, przeznaczone do prac projektowych, dużo droższe. Później jak technologia staniała, to bywało, że ten sam chip EPROM zamykany był w plastik. Programowało się to jak EPROM, ale skasować się już nie dało. Teoretycnie się nie dało, bo sprytni i oszczędni deweloperzy kasowali to rentgenem w zaprzyjaźnionej przychodni.
Tak było kiedyś, jak jest dzisiaj, tego nie wiem (trzeba by spytać najwybitniejszego technologa elektronowego, który wszystko tymi rencamy). Ale nadzieja jakaś jest.
A co tu jest napisane? Nie widze tego OTP. Moze jednak jest nadzieja, ze da sie zmienic firmware na swoj?
Sto tysięcy to bardzo duża ilość - jeśli potrzebujesz to już jutro zaczynam dziaania w celu skonstruowania stosownego scalaka. Wiem gdzie uderzać o technologie, wiem gdzie dodatkowych speców znaleźć - dwa dolary od sztuki na opracowanie scalaka, dwa na resztę opracowania, dolar na produkcję i sprzedajesz za piętnaście. I jesteś bogatym człowiekiem (produkcję zrobią małe żółte rączki za miskę ryżu).
Były tanie chińskie mp3 playerki (s1mp3) które miały Z80 na pokładzie i możliwość aktualizacji firmware (jest jakiś alternatywny soft do nich), pogooglaj w tym temacie. Miałem taki jakieś 5 lat temu ale badziewie padło po miesiącu.
Użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:
Teraz wali się pamięci reprogramowalne elektronicznie jakie by one nie były (czy to flash czy prostsze - do celów konfiguracyjnych to jest nawet rozwiązanie komórki pamięci (co prawda dużej, sporo miejsca zajmuje) realizowalnej w klasycznej technologii CMOS bez dodatkowych warstw między kanałem a bramka polikrzemową. Widziałem już układ wzmacniaczy i przetworników do trójosiowego grawimetru (sam grawimetr siedział na drugim chipie w tej samej kostce plastiku) gdzie pół chipu to była pompa ładunkowa do zasilenia schowanej gdzieś w narożniku kilkusetbitowej pamięci reprogramowalnej. Strzeżcie się - jak wam komórka upadnie na glebę to serwis będzie o tym wiedział (bo takie przeznaczenie ten grawimetr miał)!
Okienka są niepotrzebne - tyle że do powtórnego zapisu potrzebne jest dodatkowe napięcie. Jedne układy mają wasne pompy ładunkowe, innym trzeba dodatkowe napięcia podac z zewnątrz a jeszcze inne maja je poprzez fusa wprowadzone i po zaprogramowaniu fusa się upala na chama - bez rozdłubania obudowy i połozenia mostków na chipie nie da się ponownie zaprogramować, koszty idą w ciężkie tysiące (o dziesiątki tysięcy się ocierają a jeśli struktury układu nie znamy to od ciężkich dziesiątek tysięcy się zaczynają) dolarów.
Że OTP to One Time Programming - jednorazowo programowane. Raz zaprogramujesz i już nie skasujesz.
Zawsze można podmienić układ na kasowalny odpowiednik...
P.S. Są układy którym trzeba tylko jedną maskę pod potrzeby klienta zmienić - a w epoce masek poniekąd programowych (emulsja utwardzana elektrycznie sterowana wiązką elektronów wprost na krzemie) sprowadza się to do wprowadzenia pliku do komputera - reszta oprogramowania i sprzętu już czeka.
Ze strony
Niestety nie znam sklepu gdzie by to mozna nabyc, allegro tez cicho
To bylo chyba i dawniej - nie bylo jakis Gate/transistor array, gdzie klient zamawial tylko sciezki polaczeniowe ?
Ale to chyba kosztowne jest - w sensie - drogie urzadzenie na dluzszy czas zajete przy kazdej sztuce ?
J.
O ile jest produkowany. I o ile nie kosztuje dwa razy wiecej niz ten caly breloczek :-)
J.
No tak, tylko ze chcesz 5$ za samego scalaka, a tu caly breloczek w detalu za 13 sprzedawany. Za drogi jestes, albo nie doceniam tych malych zoltych raczek - moze sie wyrobia z caloscia za dolara i bedzie 7$ zsyku do podzialu miedzy mnie, posrednikow i urzad skarbowy :-)
J.
Dnia Thu, 19 Aug 2010 21:56:37 +0000 (UTC), Adam Wysocki napisał(a):
Są jeszcze plajerki Sandisk Sansa - do kupienia za ~70-80zł. Na pewno istnieje do nich alternatywny soft (
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.