przewinąć dzwonek telefoniczny (i po

Użytkownik "Atlantis" snipped-for-privacy@wp.pl napisał w wiadomości news:kcfjb0$671$ snipped-for-privacy@portraits.wsisiz.edu.pl...

Wiem, że już parę razy było podane, ale tak w formie według mnie łatwej do zapamiętania:

Jeśli zwiększysz średnicę drutu 2 razy to:

- jego przekrój jest 4 razy większy,

- ma on 4 razy mniejszą rezystancję na jednostkę długości,

- w tej samej objętości uzwojenia wejdzie 4 razy mniej zwojów (przekrój uzwojenia wypełniony kółkami o 2 x większej średnicy),

- zatem długość drutu będzie 4 razy mniejsza,

- 4 razy krótszy drut o 4 razy większym przekroju to 16 razy mniejsza rezystancja,

- aby zachować amperozwoje to w 4 razy mniejszej liczbie zwojów trzeba dać 4 razy większy prąd,

- ponieważ rezystancja spadła 16 razy to napięcie trzeba obniżyć 4 razy aby prąd wyszedł 4 razy większy,

- moc wydzielana w uzwojeniu zostaje ta sama (napięcie/4, prąd*4), tak samo jak amperozwoje.

P.G.

Reply to
Piotr Gałka
Loading thread data ...

Użytkownik "Atlantis" napisał w wiadomości W dniu 2013-01-08 00:33, J.F. pisze:

To ci nic nie da - bedzie jeszcze mniejszy opor, jeszcze wiekszy prad. Napiecie pracy zasadniczo to samo - choc zewnetrzne zwoje maja wiekszy obwod i relatywnie wiekszy opor na zwoj.

Myslalem ze cie martwi maly opor i wynikajacy z tego duzy prad.

Na razie zostawic, ewentulnie przebadac na jakim napieciu pracuje, i jesli sie da - przewinac cienszym drutem na wyzsze napiecie i nizszy prad ... ale mysle ze warto z tym poczekac.

A swoja droga nie spodziewalem sie - myslalem ze to dzwonek malej mocy. Napiecie robi swoje. A moze on jednak jest malej mocy i pracuje teraz od np 1V ...

Mniej wiecej. Kondensator moze byc jeden, no i rozwiazan z tranzystorami tez jest wiecej. To ma te wade ze "gorny" tranzystor ma spory spadek napiecia - procek poda nieco mniej niz napiecie zasilania, na bazie spadek 0.7V, no i w efekcie masz ~1V mniej. Jesli nie przeszkadza - dolny mozna dac pnp, bedzie jedno sterowanie. Jesli przeszkadza - pomyslec nad dwoma komplementarnymi mosfetami.

J.

Reply to
J.F

W dniu 2013-01-08 10:27, J.F pisze:

Bo mnie martwił, ale jak sam zwróciłeś uwagę - wynikało to z błędnego założenia.

Hmm... Okazuje się, że dzwonek po przewinięciu nie tylko spokojnie pracuje na dwóch bateryjkach 1,5V, ale także spokojnie radzi sobie na jednej! Generalnie wychodzi na to, że te dzwonki oryginalnie musiały mieć sporą tolerancję względem napięcia zasilania. Przed przewinięciem cicho pobrzękiwał już na baterii 9V.

Jakie rozwiązanie byłoby twoim zdaniem najbardziej odpowiednie? Nie zagłębiałem się w temat, początkowo planowałem po prostu skopiować rozwiązanie wykorzystywane do sterownia silniczkiem DC, Od strony mikroprocesora mam w tej chwili wygospodarowane dwie linie, generujące podczas dzwonienia dwa sygnały prostokątne 25Hz, przesunięte względem siebie w fazie o 180 stopni.

Reply to
Atlantis

Użytkownik "Atlantis" napisał w wiadomości

Jak pisalem - jeden mogl byc podlaczony w budynku centrali, a inny na koncu 10km kabla ... musialy miec tolerancje .

A to zalezy co chcesz osiagnac. Tak jak jest moze byc, tylko pamietaj ze tracisz troche napiecia na gornym, potrzebujesz dwoch linii sterujacych lub negatora, no i czy kiedys nie bedzie tak ze oba tranzystory sie otworza, bo np przy starcie systemu jest "1" na oby liniach poki program nie ruszy.

Dwa tranzystory przeciwsobne z polaczonymi emiterami i bazami, sa proste, eleganckie na schemacie ... i traca jeszcze wiecej napiecia. Moze to nie problem, a moze przy 5V zasilania dziala, a przy 3.6V juz nie. No i jakby mial wiekszy prad plynac, to moc w nich juz dosc istotna sie wydzieli.

Dwa przeciwsobne bipolarne w ukladzie OE (znaczy sie kolektory polaczone) wymagaja pomyslunku od strony sterowania. Ale juz dwa mosfety zamiast nich swietnie dzialaja ... tylko moze te

5V to za duzo bedzie :-)

A mowilem - glosnik i odtwarzac z sampla :-P

W polmostku z kondensatorem w zasadzie nie potrzebujesz az dwoch linii.

W pelnym mostku mogly byc przydatne, bo dobrze by bylo wylaczac dzwonek calkowicie. Kondensator szeregowy pomoze ... ale elektrolit ma okreslona biegunowosc :-)

J.

Reply to
J.F

W dniu 2013-01-08 19:29, J.F pisze:

Wygrzebałem w swoich zasobach jeden kondensator 1uF, chyba foliowy - MIFLEX, czerwona kostka z plastiku. Mam też podwójny kondensator 1uF ze starego telefonu, jednak on już jest całkiem spory... Ten pierwszy chyba powinien być w porządku?

Czyli rozumiem, że wystarczy zastosować pełny mostek z czterech tranzystorów (jak do sterowania silnikiem DC), od dowolnej strony łącząc cewkę dzwonka w szeregu z tym kondensatorem?

Reply to
Atlantis

Pojemność musi być tyle razy większa od tej co była w telefonie ile razy zmniejszyłeś impedancję dzwonka - 1 mikro przy 25Hz to stanowczo za mało.

Reply to
Wmak

W dniu 2013-01-12 00:15, Wmak pisze:

Znajdę w ogóle kondensator o odpowiedniej pojemności, który nie wymagałby odpowiedniej polaryzacji końcówek? Jaką jest zalecana pojemność?

Reply to
Atlantis

Nie.

Łatwo policzyć - oryginalnie był 0.5uF. Impedancję zmniejszyłeś jakieś

500 razy. Czyli potrzebowałbyś 250uF. Bez sensu, tym bardziej, że w poprawnie sterowanym mostku nie ma obawy o składowa stałą. A jasli boisz się o niepoprawne sterowanie, to daj w szereg bezpiecznik polimerowy i z głowy.
Reply to
RoMan Mandziejewicz

W dniu 2013-01-12 00:38, RoMan Mandziejewicz pisze:

Rozumiem, że chodzi o coś w rodzaju PWM? Ustawiam linie sterujące na 1 i 0 tylko na krótką chwilę, potrzebną do przerzucenia młoteczka. Potem je zeruję i czekam. Następnie odwrotnie -

0 i 1, zeruję i znów czekam. Stałe czasowe dobrane tak, żeby cykl powtórzył się 25 razy na sekundę. Coś pominąłem?
Reply to
Atlantis

A kondensatory elektrolityczne bipolarne by się nie nadawały?

Pozdrowienia, MKi

Reply to
MKi

Ale po co?

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Dokładnie.

Powiedzmy 100ms

200ms

znów 100ms

Na końcu zostawiasz wszystko na zero.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

[...]

Tak mnie naszło - jeśli toto ma dzwonić choćby tylko tak samo głośno, to przy 3,6V powinno paść pytanie jaki głośnik proponujesz. :)

pzdr, Gotfryd

Reply to
Gotfryd Smolik news

Z Siemensa ME45 :-)

J.

Reply to
J.F.

Hmm... Przez weekend w końcu mam zamiar poeksperymentować z tym dzwonkiem. Na pierwszy ogień pójdzie najprostszy, pełny mostek H - dwa tranzystory PNP u góry i dwa NPN od dołu. Jak tutaj:

formatting link
Przy czym kilka rzeczy nie daje mi spokoju. Cewka dzwonka ma rezystancję

5,3 oma. Przy napięciu 3,6V daje to prąd około 680mA. Aby uzyskać taki prąd kolektora w BD139/BD140 i wprowadzić tranzystor w stan nasycenia (pomijam spadki napięcia na samych tranzystorach) będę potrzebował kilkunastu mA prądu bazy. Wartość tę należy pomnożyć przez dwa, bo przy sterowaniu dwiema liniami dwa tranzystory zawsze będą nasycone (dwa dolne, dwa górne albo dwa po ukosie).

W związku z tym będę miał dodatkowy, ciągły pobór prądy na poziomie trochę poniżej 30mA. Przy zasilaniu z akumulatorka to ma znaczenie...

Czy może jest lepszy rozwiązanie? MOSFETy?

Czy jest coś, czego nie biorę pod uwagę?

Reply to
Atlantis

Użytkownik "Atlantis" snipped-for-privacy@wp.pl napisał w wiadomości

Indukcyjności

Reply to
Desoft

W dniu 2013-01-19 02:14, Desoft pisze:

Czy w tym układzie może się ona objawić w jakiś zauważalny sposób podczas przełączania? Bo w opisach poświęconych silniczkom DC zwracano jedynie uwagę na szpilki napięcia, a diody w moim mostku oczywiście umieściłem...

Przeprowadziłem pierwszą próbę - jeszcze nie z Atmegą, ale ręcznie podając prąd na bazy tranzystorów. Chwilowo posłużyłem się bateryjką płaską, która w momencie maksymalnego obciążenia daje jakieś 3,3V. Na bazach rezystory 300 omów. Mostek działa z dzwonkiem - można przerzucać młoteczek. Gdy obydwie linie ustawione są na przeciwnym potencjale, mam na końcówkach dzwonka trochę ponad 2V.

Pobór prądu w stanie spoczynku (bazy połączone z masami, przez "górne" tranzystory PNP płynie prąd bazy) wynosi około 20mA. Trochę sporo, biorąc pod uwagę zasilanie z baterii...

Jak widać dzwonek powinien działać na akumulatorku 3,6V.

Za chwilę spróbuję zasilić mostek ze stabilizatora 5V, sterując go Atmegą.

Reply to
Atlantis

Nawin 10zwojow i zmierz linijka

A czy przypadkiem do dzwonka nie wystarczy taki prosty uklad?

formatting link

Reply to
jan kowalski

Podłączyłem do Atmegi - dzwonek działa, dzwoni głośno i wyraźnie. Nic się nie grzeje i nie przypala. ;) Kolejne pytanie brzmi: czy można zrealizować mostek tak, żeby zminimalizować pobór prądu w stanie spoczynku (prądy baz)?

Reply to
Atlantis

W spoczynku prądy powinny byc zerowe.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.