przewinąć dzwonek telefoniczny (i po

Dysponuję dzwonkiem telefonicznym produkcji RWT, dwie czasze pomiędzy którymi przerzucany jest młoteczek.

formatting link
Jak widać cewka posiada tylko dwa wyprowadzenia. Prąd należy przepuszczać przez nią raz w jedną, raz w drugą stronę.

Na cewce znajdują się następujące oznaczenia:

1400-11000 0,09-DNE ul 9172

Indukcyjność uzwojenia (zmierzona za pomocą miernika UT602) wynosi

5,46H. Rezystancja 1,37k.

Oczywiście jako standardowy dzwonek telefoniczny, do prawidłowej pracy potrzebuje kilkudziesięciu V. Problem w tym, że muszę sterować nim z mikrosterownika AVR, zasilanego z baterii. Do głowy przychodzą mi dwa rozwiązania: przetwornica oraz przewinięcie cewki. Drugie wydaje się być prostsze i bardziej energooszczędne. Połączenie z uC mógłbym wtedy zrealizować za pomocą mostka H, zupełnie jak w przypadku silniczka DC, 25 razy na sekundę zmieniając kierunek przepływu prądu. Rozwiązanie chyba jest w porządku?

Jedynie kwestia przewinięcia uzwojenia jest dla mnie problematyczna. Mógłbym prosić o jakieś rady/materiały? Jak dobrać odpowiednią grubość drutu i ilość zwojów, żeby dzwonek działał prawidłowo przy napięciu w okolicach 3V-5V?

Reply to
Atlantis
Loading thread data ...

[...]

733 zwoje drutu 0.35mm.
Reply to
RoMan Mandziejewicz

Dnia Sat, 05 Jan 2013 15:55:00 +0100, Atlantis napisał(a):

A RoMan szukal dlawika 1H :-)

Uprzedzam ze tam zmienna szczelina magnetyczna i magnes - czyli element magnetycznie nieliniowy. Moze byc przeklamany ten pomiar.

A trzecie nie ? wsadzic glosnik i odtwarzac dzwiek z sampla :-)

20x nizsze napiecie to 20x mniej zwojow (550 sadzac po wielkosci cewki), drutem o przekroju 20x wiekszym (a srednica *sqrt(20)).

Liczyc zwojow nie trzeba - nawijac do wypelnienia karkasu, cewka bedzie tej samej wielkosci. No moze troche mniej, bo przy 0.09, to gruboscc lakieru staje sie istotna ..

J.

Reply to
J.F.

Na 10A a nie kilkanaście mA.

[...]
Reply to
RoMan Mandziejewicz

Pan J.F. napisał:

Jeszcze czwarte. I może kilka kolejnych.

Wątpię, by konstruktor tego dzwonka wszystko dokładnie policzył i wyżyłował parametry cewki. Jeśli nawinie się cieńszym drutem (i wypełni połowę karkasu), to też pewnie zadzwoni. Można nawinąć dwa uzwojenia (podwójny drut) i zamiast mostka H włączać je na zmianę dwoma tranzystorami. Trochę prościej, a i na spadkach napięcia się oszczędzi, co przy zasilaniu 3V może być istotne.

Ale jak to mamy, to można też dołożyć dwa kondensatory i dwa oporniki i zrobić oldskulowy multiwibrator dzwoniący bez udziału mikrokontrolera.

Reply to
Jarosław Sokołowski

W dniu 2013-01-05 17:02, J.F. pisze:

Wychodzi na to, że przy średnicy wynoszącej około 0,4 mm powinienem uzyskać 20 razy większe pole przekroju. Średnica jest tutaj bardzo krytycznym czynnikiem? Jak duży jest dopuszczalny margines błędu? Mam gdzieś pod ręką jakąś szpulę drutu nawojowego. Miał chyba 0,35 albo 0,4 mm średnicy razem z emalią. Dokładnie nie pamiętam, a sprawdzić nie mogę bo bateria w elektronicznej suwmiarce padła. ;)

Mogę go użyć, czy lepiej jednak po niedzieli kupić szpulę odpowiedniego drutu?

Reply to
Atlantis

W dniu 2013-01-05 17:02, J.F. pisze:

Ten miernik mierzy impedancję przy przy częstotliwości zależnej od zakresu i przelicza ją na indukcyjność. W ten sposób rezystancja dodawana jest do reaktancji i pomiar przy rezystancji znacząco różnej od zera jest bez sensu.

Pozdrawiam, Paweł

Reply to
Paweł Pawłowicz

Możesz użyć spokojnie. Nawiń do wypełnienia i z głowy.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Dnia Sat, 05 Jan 2013 19:07:40 +0100, Atlantis napisał(a):

To dzwoni i na centrali i 10 km od centrali - gdy kabel ogranicza napiecie i prad. Mysle ze kompletnie niekrytyczna ... najwyzej dorobisz przetwornice na 12V :-)

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2013-01-05 19:57, RoMan Mandziejewicz pisze:

Rozumiem, że napięcie też nie jest tutaj krytyczne - czy będę zasilał urządzenie ze stabilizatora 5V (próby) czy z akumulatorka 3,6V (końcowa wersja) powinno działać prawidłowo? Oczywiście przy mostku H jakiś spory kondensator elektrolityczny powinienem dać?

Reply to
Atlantis

Użytkownik "Atlantis" snipped-for-privacy@wp.pl napisał w wiadomości news:kc9tku$s8f$ snipped-for-privacy@portraits.wsisiz.edu.pl...

Mają ci się amperozwoje w miarę zgadzać, oraz częstotliwość, najlepiej 25 Hz, przy 50 Hz może byc różnie, niektóre dzwonki gorzej sobie radzą... ale powinno pójść. Napięcie, jak utrafisz w rezonans (mechaniczny, zależy od konkretnego egzemplarza dzwonka), wystarczy niewielkie. Przy testach w szkole, dzwonek (nie przewijany) ruszał się już przy ok. 5V, przy ok. 10 już dzwonił w miarę należycie, a napięcie nominalne, to 75+-15V przemiennego. Aby odciąć dzwonkowi składową stałą, nie przewijanemu wystarczy, aż z naddatkiem, 1uF, więc stosownie do prądu, zwiększ pojemność. Napięcie kondensatora przyjmij z zapasem.

Reply to
Anerys

Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:1c29x3y14sf7a$. snipped-for-privacy@40tude.net...

Można w razie czego posiłkować sie niewielkim transformatorem podbijającym, przez kilkanaście lat taki miałem dzwonek do drzwi, aż się rozpadł ze starości. Napięcie dzwonka jest u mnie 14V, więc trzeba było podbić, dałem transformator głośnikowy, waliło, jak się masz.

Reply to
Anerys

W dniu 2013-01-06 00:00, Anerys pisze:

W związku z tym "niewielkim napięciem" mam rozumieć, że akumulatorem

3,6V powinien wystarczyć do uciągnięcia przewiniętego dzwonka? Jeśli będzie trzeba więcej, to zawsze mogę zastosować jakieś rozwiązanie oferujące wyższe napięcie, przy czym to rodzi parę kolejnych komplikacji, m.in. brak możliwości ładowania z typowej ładowarki USB. Ale tymi problemami i tak zajmę się dopiero w następnej kolejności.

Miałem na myśli kondensator włączony równolegle pomiędzy plusem zasilania przy mostku H oraz masą, który magazynowałby energię, doładowując się w przerwach pomiędzy kolejnymi dzwonkami. Czy jakiś kondensator odcinający składową stałą jest w ogóle potrzebny/wskazany w tym przypadku? Miałem zamiar wpiąć uzwojenie dzwonka analogicznie do silniczka DC - cztery tranzystory + diody zapobiegające powstawaniu "szpilek".

BTW jak wygląda sprawa poboru prądu przez mostek H, gdy obydwie linie sterujące ustawione są na zero? Wskazane jest dodatkowe odcięcie dopływu prądu, np. jakimś przekaźnikiem, czy też wystarczy wyzerować linie?

Reply to
Atlantis

Przewinąłem cewkę dzwonka przy pomocy drutu DNE 0,4 mm w pojedynczej emalii. Nie liczyłem zwojów, po prostu nawijałem (zgodnie z sugestią, która tutaj padła) do wypełnienia karkasu. Wyszło ok, choć zapewne mogło by wyjść lepiej. Pierwsze warstwy nawinęły się idealnie równo, ostatnie zaczęły się lekko rozjeżdżać i drut wchodził w szczeliny.

Poza tym fragment boku karkasu był odłamany (widać to na zdjęciu, które wcześniej wrzuciłem) - wkleiłem tam kawałek cienkiej tektury falistej, aby uniknąć zsuwania się zwojów.

Przystąpiłem do pierwszej próby z bateryjką 4,5V. Dzwonek przerzuca młoteczek z głośnym uderzeniem w czaszę, gdy dotykam dotykam końcami cewki do elektrod baterii zmieniając za każdym razem polaryzację. Zauważyłem jednak, dość spore iskrzenie przy elektrodach.

Sprawdziłem rezystancję nowego uzwojenia. WYNOSI TYLKO 5,3 oma (!). Czy coś jest nie tak? Rezystancja nie powinna się zmniejszyć proporcjonalnie?

Reply to
Atlantis

Użytkownik "Atlantis" snipped-for-privacy@wp.pl napisał w wiadomości news:kcfam0$3fm$ snipped-for-privacy@portraits.wsisiz.edu.pl...

No, to chyba będzie dobrze.

Zdziwiłbym się, gdyby nie iskrzyło - przecież to cewka indukcyjna, jakby nie było...

No, drut 0.4, to dość gruby drut, krosówka telefoniczna ma 0.5... Tyle, że ona w dość grubej izolacji, a nie w emalii, ale i tak IMHO jest to grubo. Daj 0.1-0.2, jeśli masz i nie szkoda ci na próby. Chociaż z racji, ze to cewka, to z wzoru X(L)=omega*L, to reaktancja tego ma szansę być już znośna dla układu - zobacz omomierzem, ile ma pralka, czy żarówka "setka" :) (chociaż z żarówki taka cewka, jak z koziej "cenzury" trąba, ale indukcyjność ma. Zwyłe, stare, sprawne radio sieciowe, ma na wejściu coś kole 50 omów (a nierzadko mniej), jakby nie było reaktancji, to zdymiło by w podskokach, a nie dymi. Ważne, cobyś się w amperozwojach w tym dzwonku wyrobił. Odciąłbym jednak składową stałą.

Reply to
Anerys

Do kwadratu przecież. Stała jest moc.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

W dniu 2013-01-07 23:16, Anerys pisze:

Drut mniej-więcej takiej grubości (0,09 mm) był użyty pierwotnie, w cewce na kilkadziesiąt V. Zastosowanie drutu mającego 0,35 - 0,4 mm polecono mi właśnie tutaj, kilka wypowiedzi wyżej. W miarę możliwości chciałbym uniknąć eksperymentów z nawijaniem jednego uzwojenia pięcioma różnymi rodzajami drutu...

Właśnie, może jednak trochę przesadziłem i rezystancję wynoszącą 5,3 oma można uznać za akceptowalną (i bezpieczną)? Zwłaszcza, że docelowo wszystko ma być zasilane z nieco niższego napięcia (akumulatorek 3,6V).

W jaki sposób mogę to ustalić?

Chyba jednak będę musiał... Jak w związku z tym powinien wyglądać mostek H? Gdzie powinienem wpiąć dodatkowy kondensator/kondensatory? Jakie tranzystory powinienem dobrać, żeby pierwsza próba nie zamieniła się w pokaz pirotechniczny? ;)

Reply to
Atlantis

Dnia Mon, 07 Jan 2013 21:20:11 +0100, Atlantis napisał(a):

20x krotszy drut o 20x wiekszym przekroju = 20^2 mniejszy opor.

Ale tak chcesz - ma byc tyle samo amperozwojow, zwojow 20x mniej, prad musi byc 20x wiekszy, a napiecie 20x mniejsze, to opor musi byc 400x mniejszy, aby potrzebny prad poplynal.

Moc tez jest zachowana, bo ile mocy bylo potrzebne do dzwonienia, tyle nadal jest potrzebne.

No chyba ze chodzi o to ze az 5.3 ohm, 1370/400=3.425. Chyba emalia sie objawila i wlazlo wiecej zwojow.

No coz - nauczka na przyszlosc - najpierw zmierzyc na jakim napiecu dziala oryginal, moze mu np 20V wystarczylo.

Pozostaje poeksperymentowac z dlugoscia impulsu ... a moze wystarczy teraz polmostek i szeregowy elektrolit ...

J.

Reply to
J.F.

Dnia Tue, 8 Jan 2013 00:19:11 +0100, Anerys napisał(a):

Zle zalozenia. Dla 5V potrzebowalbys 100 zwojow. A impedancja powinna spasc do 10 ohm.

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2013-01-08 00:33, J.F. pisze:

Hmm... Czyli odwinąć trochę zwojów? Szukać trochę grubszego drutu i nawinąć nim od nowa? A może jednak lepiej zostawić jak jest, gdyż istnieje spora szansa, że będzie prawidłowo działało tak jak jest, na napięciu 3,6-5V?

Czyli krótko mówią tak jak tutaj + diody zabezpieczające przed szpilkami?

formatting link

Reply to
Atlantis

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.