Identyfikacja radia zsrr lata 80-te

Cześć.

Przypadkiem trafiłem na takie zdjęcie:

formatting link
Na telewizorze stoi sobie radzieckie radio turytyczne w charakterystycznej pomarańczowej obwódce i kwadratowe z frontu.

Czy ktoś pamięta może co to jest za model radia? Miałem je przypuszczalnie w okolicy 1985-1988 roku.

Pytanie z powodów sentymentalnych, było to drugie radzieckie radio które samodzielnie zamienilo się w nadajnik zakłucając telewizor z odleglości kilku metrów i wydające dzwięki jak lądownik kosmitów :)

Reply to
Sebastian Biały
Loading thread data ...

W dniu 2015-11-24 o 21:23, Sebastian Biały pisze:

i ten pomarańczowy guziczek do podświetlania skali...

nazywało sie pewnie "Elektronika", u nich wszystko się tak nazywało, co miało choćby jeden tranzystor w środku... ale założyć się nie założę

a.

Reply to
Artur Miller

Tyle to i ja bym zgadł, ale chodzi o model :/

Reply to
Sebastian Biały

VEGA-404

a.

Reply to
Artur Miller

Dziekuję, tak to na 100% to.

Reply to
Sebastian Biały

Masz pamięć...

Reply to
RoMan Mandziejewicz

W dniu 25.11.2015 o 11:04, RoMan Mandziejewicz pisze:

Mnie też się kojarzyło, że wega - był taki u mojej babci. Chciałem wygooglać, ale kolega mnie ubiegł ;) No to teraz trudniejsze: najstarsze radyjko jakie pamiętam - plastikowa obudowa, pół żółta (kremowa?), pół szara (biała?), chyba na baterie R20, charakterystyczna była podstawka z drutu w kształcie trójkąta, którą przykręcało się do obudowy i radyjko stawiało się na tym, albo bez tego drutu nosiło się w skórzanym pokrowcu przypominającym tornister, z prostokątnym okienkiem na głośnik. To było bardzo stare - na pewno jeszcze tranzystory germanowe i produkcja też ZSRR.

Reply to
Mirek

Pan Mirek napisał:

Z opisu wygląda trochę jak "Koliber". Ale tam baterie były mniejsze. Chociaż i tak nie szło dostać w kiosku żadnych, najłatwiej było o płaskie. Więc się je przyczepiało gumką od weków z tyłu do radia. Było kilka różnych modeli ruskich prijomników w skórzanym furerale. Ale okienko miały przeważnie okrągłe, przeznaczone na skalę. Na głośnik powycinana były małe dziurki na kształt siatki.

Jarek

Reply to
invalid unparseable

Pan Mirek napisał:

Z opisu wygląda trochę jak "Koliber". Ale tam baterie były mniejsze. Chociaż i tak nie szło dostać w kiosku żadnych, najłatwiej było o płaskie. Więc się je przyczepiało gumką od weków z tyłu do radia. Było kilka różnych modeli ruskich prijomników w skórzanym futerale. Ale okienko miały przeważnie okrągłe, przeznaczone na skalę. Na głośnik powycinana były małe dziurki na kształt siatki.

Jarek

Reply to
invalid unparseable

W dniu 25.11.2015 o 22:18, Jarosław Sokołowski pisze:

Nie, to nie koliber na pewno. Okienko w futerale pamiętam prostokątne, ale jak wiadomo pamięć płata figle. Może spróbuję narysować co pamiętam.

Reply to
Mirek

Moja teściowa ma Kaszpirowskiego na VHS, może pomoże ;-)

Włodek

Reply to
invalid unparseable

A może jednak zamiast Kaszpirowskiego skorzystać z google :=P

formatting link
Włodek

Reply to
invalid unparseable

W dniu 25.11.2015 o 22:27, Mirek pisze:

Pierwsze co mi wyszło:

formatting link
łośnik chyba powinien być po drugiej stronie inaczej nie będzie pasował do futerału. Skali właściwie nie pamiętam wcale, ale chyba była w tym miejscu co narysowałem. Tył był albo taki trójkątny albo zaokrąglony. Część z głośnikiem była biała, natomiast druga połowa żółta. Być może głośnik w ogóle był od spodu i stąd podstawka.

Reply to
Mirek

Pan Mirek spróbował narysować co pamięta:

Prostokątne otwory w skórzanym futerale miała "Selga", takie jak wcześniej opiywałem, a zobaczyć można choćby tu:

formatting link
Z tym że było wiele wykonań, czsem sporo różniących się między sobą.

Reply to
invalid unparseable

Nie przeginaj. Za czasów kolibra a nawet późniejszych nie było problemu z kupnem baterii 6F22. Problemem tych baterii (do dzisiaj!) była i jest nadal żałośnie niska pojemność i szaleńczo wysoka w stosunku do pojemności cena. Dwie baterie płaskie doczepione do Selgi na gumkę do weków były wieczne w porównaniu z 6F22 i - przede wszystkim - były TAŃSZE.

formatting link

Reply to
RoMan Mandziejewicz

W dniu 25.11.2015 o 23:36, Jarosław Sokołowski pisze:

Nie, to na pewno nie "Selga" - zupełnie nie pasuje. Kluczem tutaj jest ta druciana podstawka - w ogóle nie znalazłem żadnego modelu z czymś podobnym, Trochę nieproporcjonalnie mi się to narysowało - radio było bardziej prostokątne niż kwadratowe (z góry), głośnik większy, a podstawka niższa - podwyższała radio mniej więcej tyle co jego wysokość. Nie pamiętam, czy w futerale był otwór na skalę - jeśli był, to od góry w tej klapie. Po bokach na pewno były szczeliny na pokrętła. Dno futerału było zaokrąglone (źle jest narysowane), natomiast radio w tym miejscu miało baterie - być może, że jedna połówka była zaokrąglona a druga ścięta tak jak narysowałem.

Reply to
Mirek

W dniu 26.11.2015 o 00:30, Mirek pisze:

Znalazłem. To był na 99.99% odbiornik "Kosmonawt". Kluczem było nakarmienie googla po rosyjsku.

formatting link
nie ma podstawki, ale widać ją tu:
formatting link
ę kompletnie pokręciłem -teraz sobie przypominam, że faktycznie mogła być taka. Kolory się zapomina, ale być może, że mój był jednak biało (kremowo) - szary. Głośnik chyba jednak był od spodu - i gniazdko na słuchawki (dziurka w futerale). Chodziło być może o to, żeby po otwarciu klapy futerału skala nie była do góry nogami, a z kolei w wersji stolikowej (u mnie lodówkowej) nie leżało na głośniku - stąd podstawka. Ot radziecka technika...

Reply to
Mirek

W dniu 2015-11-27 o 22:10, Mirek pisze:

Kolory chyba bywały różne:

formatting link
MJ

Reply to
Michał Jankowski

Wed, 25 Nov 2015 22:37:39 +0100 Włodzimierz Wojtiuk <"WBodzimierz Wojtiuk"> napisał:

O kur... R O T F L.

:-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D

Szkoda że PRHN już nie funckjonuje, bo bym podesłał.

Reply to
__Maciek

Użytkownik __Maciek napisał:

A jak taśmę wkręci, to już się nie obudzisz z transu. Lepiej nie włączaj. Czasami coś się pojawia na: pl.listserv.chomor-l

Reply to
Maciek

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.