Witam Jaki powinien być stosowny dławik w przetwornicy step-down? Chodzi mi o to, czy może mieć zamknięty obwód magnetyczny (rdzeń toroidalny)? Przeprowadzałem pewne próby z układem LM2676 i różnica w przebiegach jest taka, że dla rdzenia bez szczeliny oscylacje przed dławikiem przy minimalnym obciążeniu wyjściowym są duże (sinusoida gasnąca), natomiast dla dławika toroidalnego nie ma ich. Poza tym wydaje się, że stabilizator pracuje poprawnie. O ile się nie mylę, dławik ze szczeliną może magazynować więcej energii (?).
Tak więc jaki dławik powinno się stosować w takich zastosowaniach. Na płytach głownych często widać toroidy z kilkoma zwojami. Pozdrawiam EM