Mam przetwornice step-down z wlasnym sterownikiem. Jedyna różnica od typowej to brak pojemności wyjściowej ponieważ ma to pracować jako układ stabilizacji prądu.
Oczywiście w praktyce nie jest zupełnie tak jakbym oczekiwał.
Zastanawiają mnie oscylacje przy włączaniu i wyłączaniu klucza - jak na pic:
Błędna metoda pomiaru - użycie klasycznej sondy z kabelkiem masy jako antenką i obwodem rezonansowym równocześnie.
Zła konstrukcja dławika - za duża pojemność własna.
Brak małej pojemności na wyjściu, blokującej takie oscylacje.
Obciążenie reaktancyjne (oporniki drutowe o sporej indukcyjności).
A tak w ogóle, to moja szklana kula, nawet przyciśnięta do ściany odmówiła dalszych zeznań i stwierdziła, że ona też ma swoje ograniczenia i bez schematu, zdjęć układu oraz wartości napięć i prądów, to ona ma to w dupie i więcej pomagać nie zamierza.
Postaram się przygotować materiał tak aby kolega nie miał wątpliwości. Czy mogę wtedy liczyć na pomoc ? Jeśli tak to może byłaby możliwość przez skypa lub mailem ?
Przed uruchomieniem 20mF kondensatorów jest naładowanych do 330V. Przed uruchomieniem obciążenie jest wstępnie spolaryzowane i występuje na nim 120V. Po uruchomieniu układu energia z C ma być przekazana do obciążenia i ma być utrzymany stały prąd rzędu 40-50A w czasie 20ms
Na podstawie różnych źródeł założyłem sobie 250KHz jak częstotliwość pracy. Do tego wyszła mi z obliczeń cewka 70uH na rdzeniu PM114/93 epcosa ( na zdjeciu )
Problem polega na tym że przy przełączaniu mam straszną sieczke w całym układzie.
Chwilowo obniżyłem częstotliwość do 50kHz żeby zobaczyć cokolwiek. Ten przebieg z pierwszego rysunku to napięcie na obciążeniu - za cewką.
Jakie byłyby jeszcze pomocne pomiary w określeniu co się dzieje ?
Obliczenia u Niemca? On jest nieobliczalny z tymi dwoma kilogramami ferrytu :( To jest za wielki rdzeń - trzeba to jakoś przerobić. BTW: jak Ci się udało zdobyć rdzeń ze szczeliną 3.8mm?
Normalka przy robieniu takich rzeczy na pająka. Przy takich prądach każdy zbędny centymetr przewodu to antena.
Domyśliłem się.
Zdjęcie całości z jakąś linijką, żeby można było mieć jakieś odniesienie. No i wiedza o tym, co jest obciążeniem.
Ale zacznij od rzeczy podstawowej - pętla najkrytyczniejsza to połączenia pomiędzy pojemnością wejściową, kluczem i diodą. To musi być robione krótkimi przewodami. I na wyjściu _musi_ być mała pojemność blokująca. Przy takim prądzie rzędu pojedynczych uF.
W dniu 2011-02-01 23:32, RoMan Mandziejewicz pisze:
Obliczenia - fakt - u Niemca.
Napisałem do epcosa że potrzebuje i następnego dnia miałem telefon od dystrybutora w Polsce. Po dwóch tygodniach miałem na biurku.
Zdjęcie z linijką będzie nieco problematyczne - nie mam linijki :) -może być bez ? Faktycznie przewody połączeniowe są dość długie.
Obciążeniem jest lampa łukowa Xe. Producent twierdzi ( i zapiera się ) że charakterystyka z zapalonym łukiem jest rezystancyjna a tak właśnie sytuacja u mnie występuje. Coś mi tutaj śmierdzi z tą czysto rezystancyjną charakterystyką łuku.
Ok. Biorę się za skracanie kabli pomiędzy C wejściowym, Diodą i kluczem. Doprowadzenia L i Cwy(blokujący) też mają pierwszorzędne znaczenie ?
Długość połączeń w każdej przetwornicy to podstawa.
Skoro to lampa łukowa, to faktycznie niekoniecznie czysta pojemność równolegle do niej musi być dobrym pomysłem :( Trzeba będzie dać dwójnik RC - ale jego dobranie to będzie niezła jazda, bo o rezystory bezindukcyjne przy takich mocach ciężko :(
Nie tak - prąd jest ograniczany indukcyjnością i rezystancją pasożytniczą kondensatora magazynującego energię. Ale czy takie ograniczenie Ci wystarczy?
Ja mysle ze takze wlasciwosciami luku (ilosc czasteczek jest ograniczona i prad tez), a glownie jednak pojemnoscia kondensatorow - poplynie duzy prad przez moment i przestanie nawet jesli zawiedzie tranzystor czy uklad wylaczania. I choc przydaloby sie zeby ten prad byl w miare staly, to byc moze nikt go nie stabilizuje jakos specjalnie - swiatlomierz blyskowy sie zajmie wylaczeniem we wlasciwym momencie.
Za to bardzo mnie ciekai dioda D1 .. wysokonapieciowa powinna byc, taka na 15kV i 200A to chyba rzadkosc .
Tak. To raczej ciężko znaleźć. Dlatego u mnie zapłon robiony jest inaczej. U mnie simmer supply ma około 1500V a trigger 15KV jest na spirali wokół bańki.
Kto podejmie się nawinięcia cewki zgodnie z wszelkimi zasadami ? Ja nie mam do tego warsztatu ani materiałów ( ani wiedzy jak nawinąć cewkę elegancko )
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.