Czterokońcówkowy TL431

Użytkownik "Desoft" snipped-for-privacy@interia.pl napisał w wiadomości news:g261ft$ada$ snipped-for-privacy@atlantis.news.neostrada.pl...

Albo czegoś nie wiem, albo nie jest to wzmacniacz, tylko "shunt regulator" Nie wiem jak to przetłumaczyć. Stabilizator równoległy?

"Desoft" snipped-for-privacy@interia.pl schrieb

Referencje typu 'series'?

Tak się nazywa TL431, ale wewnątrz ma wzmacniacz operacyjny z napięciem odniesienia. Zobacz aplikację wewnętrzną TL-a

UC39431/29431/39432/29432 (TI)

ktoś jeszcze robił 431 z rozbiciem zasilania i wyjścia ale nie mogę znaleźć :)

e.

Użytkownik "Desoft" snipped-for-privacy@interia.pl napisał w wiadomości news:g264ca$a1u$ snipped-for-privacy@nemesis.news.neostrada.pl...

Dopiero u Motoroli zobaczyłem budowę wewnętrzną. Na innych były tylko schematy blokowe. Rzeczywiście ciekawie to wygląda. Wszystko się zgadza, jest napięcie odniesienia, wzmacniacz, ale jak to działa przy zasilaniu przez pojedynczy opornik nie bardzo rozumiem. Jakaś rewelacyjna symetria? pozdrawiam, Andrzej

W artykule <g267p7$fkc$ snipped-for-privacy@nemesis.news.neostrada.pl> entroper napisału:

Linear Technology LT1431 CN8 (SN8) jest w obudowie 8-nóżkowej z wyprowadzonymi oddzielnie wejściem dzielnika, wyjściem dzielnika, wejściem wzmacniacza, kompensacją, zasilaniem, wyjściem i dwiema masami. Wersja Z ma typowe 3 nogi.

Dopiero LT1431 jest dostępny bez problemów, chociaż cena niezbyt ciekawa. Nadal najbardziej ekonomicznie wychodzi TL431 + konwersja napięcia, lub TL431 +operacyjny.

Chyba zadałem pytanie niezbyt precyzyjnie. Nie szukam TL431, który ma wyjście prądowe, ale układu scalonego który ma napięcie odniesienia i wzmacniacz operacyjny. Prawie idealny jest tutaj uA723, ma napięcie referencyjne i wzmacniacz operacyjny. Nie za bardzo mogę go zastosować ze względu na zbyt duże napięcie pracy: 6V dla żródła napięcia i wejścia wzmacniacza nie pracujące na poziomie masy.

Witam,

Dnia 4.06.08 (środa), 'entroper' napisał(a):

Trochę OT - są też TL431 zintegrowane z transoptorem. Ciekawa koncepcja, choć chyba nie znalazła powszechnego uznania (i zastosowania)... :)

Użytkownik "Desoft" snipped-for-privacy@interia.pl napisał w wiadomości news:g26n76$585$ snipped-for-privacy@atlantis.news.neostrada.pl...

To ty może szukasz źródła referencyjnego ? MAX6126 i podobne nie wystarczą ?

Użytkownik "lwh" snipped-for-privacy@vvp.pl napisał w wiadomości news:g275tb$ltu$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

Prawdę mówiąc zbyt precyzyjne i nie mogę znaleźć nigdzie schematu wewnętrznego - chodzi o wzmacniacz operacyjny. Może taki przykład: robiąc regulator temperatury (dowolny regulator) potrzebuję wzmacniacz operacyjny i w miarę stabilne napięcie odniesienia, oczywiście jakiś termistor czy inny czujnik. I teraz używając TL431 mam wszystko. Na wejście programujące podaję napięcie z czujnika, a pod wyjście podłączam przekaźnik. Minimalna liczba elementów w otoczeniu, bo maksymalnie jeden rezystor, małe, tanie. Problem jest z interpretacją sygnału wyjściowego ze względu na to że wyjście jest źródłem prądowym i do tego jeszcze "zafałszowane" prądem zasilania układu scalonego.

Użytkownik "Desoft" snipped-for-privacy@interia.pl napisał w wiadomości news:g27vpe$7ek$ snipped-for-privacy@atlantis.news.neostrada.pl...

Jeśli chcesz zrobić dwustanowy regulator temperatury weź po prostu coś w rodzaju ICL7665.

e.

Dzięki, właśnie czegoś takiego szukałem.