Witam!
Pewne urządzenie pomiarowe wymaga realizacji wielu różnych pomiarów w różnych odstępach czasowych. Odstępy nie są niestety z sobą zsynchronizowane (np. jeden pomiar co 3 jednoski czasu inny co 5 a inny co 751). Ponadto niektóre z pomiarów wymagają konstrukcji typu: wyślij-poczekaj-odbierz.
No i jest to dość kłopotliwe do implementacji. Widze dwa rozwiązania:
- "Linijka czasowa" i możliwośc wywoływania określonych procedur w określonych momentach. Np. dana procedura może zapisać do linijki czasowej polecenie "wywołaj mnie za 15 sekund".
- Wątki. To jest trudne i dość spory narzut na przekładanie co chwile rejestrów na stosie. Jednak dosc eleganckie i przyjemne w użyciu jeśli się już to ma ;)
Zanim wybiorę metodę implementacji zadam typowe pytanie: co lepsze. Zakładam, że linijkę czasową sam sobie naskrobie, natomiast w przypadku wątków musiałbym korzystać z gotowca (i to do wykorzystania komercyjnego ...). A może ma ktoś jakiś przyjemny pomysł implementacji podobnego systemu ?
W zasadzie całośc jest mało krytyczna czasowo, ważne jest aby statystycznie dany proces w określonym czasie był wywołany założoną ilośc razy. Róznica w czasie wywołania rzędu paru procent nic nie zmienia.