at90s2313 resety i zwisy

Witam, Postanowiłem opisać pewien problem z układem mojej konstrukcji, który nie zachowuje się tak jak powinen. Otóż skonstruowałem sterownik do wentylatora łazienkowego na procesorze jak w temacie. Układ ma za zadanie uruchamiać wentylator na 2 możliwych biegach (pełna prędkość oraz zredukowana czyli cicha) oraz ma dawać możliwość wyboru jednego z kilku zaprogramowanych czasów pracy. Całe sterowanie odbywa się przy pomocy jednego wyłącznika sznurkowego jaki jest dołączony do wentylatora zaś procesor rozmawia z użytkownikiem przy pomocy mrugania jedną diodą led. W tescie nazwijmy to laboratoryjnym (czyli sterowanie żarówką zamiast wentylatora) układ działa znakomicie, natomiast po zamontowaniu ustrojstwa w kibelku układ od czasu do czasu robi dziwne fochy. Zdarza się mu bardzo często resetować procesor przy załączaniu wentylatora i przy jego wyłączaniu. To akurat nie jest dużym problemem bo po restarcie program rusza z domyślnymi ustawieniami i da się z tym żyć. Niestety, od czasu do czasu, powiedzmy raz na 2 tyg. przy wyłączaniu wentylatora procesor zawiesza się. Wchodzi w jakieś sobie tylko znane fragmenty kodu, co skutkuje brakiem lub nieprawidłową reakcją na pociągniecia wyłącznikiem sznurkowym oraz przypadkowym mruganiem diody. I nijak nie da się go z tego stanu wprowadzić. Koniecznie jest odłączenie go od zasilania. Tego efektu chciałbym się pozbyć i gdyby ktoś miał pomysł jak to zrobić to byłbym hepi. Kilka słów na temat hardware'u. Procek pracuje w standardowej aplikacji, zasilany jest ze stabilizatora + spore elektorlity filtrujące. Pin reset wisi w powietrzu gdyż wcześniejsze testy wykazały, że to jest najstabilniejsze rozwiązanie (podciąganie do plusa skutkowało większą wrażliwością procka na resety). Elementami wykonawczymi są 2 przekaźniki sterowane przez tranzystory,które są bezpośrednio sterowane z portów procesora. Jeden z przekaźników sluży do włączania 230V na wentylator, drugi zaś ma za zadanie zwierać (lub rozwierać) kondensator, który w obwodzie wentylatora ma za zadanie zmniejszać jego obroty. Wiem, że takie rozwiązanie jest nie do końca właściwe, powinienem zastosować jeszcze transoptory do optoizolacji portów i tranzystorów sterujących przekaźnikami. Ale cóż, układ robiłem z elementów dostępnych w szufladzie i złożyłem go na płytce uniwersalnej w kilka godzin. Nie chce mi się po prostu modyfikować strony sprzętowej gdyż sterownik w sumie działa w porządku. Irytujące jest tylko to zawieszanie procka. Nie jestem elektronikiem, zajmuję się elektroniką hobbystycznie i to od przypadku do przypadku. Dlatego zwracam się do mądrzejszych odmnie: co jest przyczyną zwisów procka? Oczywiście mój układ generuje silne impulsy zakłócające i procek ma prawo się resetować, ale co z tym zwisaniem? Co wtedy robi wachdog? Przecież procek w tym stanie nie powiniem przejść testów diagnostycznych i watchdog powieniem go zresetować. Program sterujący napisałem w bascomie, dla dociekliwych załączam listing poniżej. Dziękuję za uwagę i pozdrawiam Tomek

Config Portb = &01111111 Config Portd = &1111111 Portb = &B11111111 Portd = &B1111111 Config Timer0 = Timer , Prescale = 64 Config Timer1 = Timer , Prescale = 64 Stop Ac

Dim Oldb As Bit Dim Newb As Bit Dim Clik As Byte Dim Sclik As Bit Dim Dclik As Bit Dim Tclik As Bit Dim Per As Byte Dim Oldclik As Byte Dim Newclik As Byte Dim Diffclik As Byte Dim Setczas As Word Dim Licz As Word Dim Mryg As Byte Dim Czest As Byte Dim Nastawianie As Bit Dim Czasy(7) As Word Dim Blyski(7) As Byte Dim Index As Byte Dim Indexp As Byte Dim Czasnas As Byte Dim Czasreset As Word

On Ovf0 Bleble On Timer1 Co1s Enable Interrupts Enable Int0 Enable Timer0 Enable Timer1

Czasy(1) = 300 Czasy(2) = 600 Czasy(3) = 900 Czasy(4) = 1800 Czasy(5) = 3600 Czasy(6) = 5400 Czasy(7) = 7200

Blyski(1) = 6 Blyski(2) = 11 Blyski(3) = 21 Blyski(4) = 40 Blyski(5) = 80 Blyski(6) = 150 Blyski(7) = 254

Clik = 0 Sclik = 0 Dclik = 0 Tclik = 0 Oldclik = 0 Oldb = Pinb.0 Per = 0 Licz = 0 Mryg = 0 Index = 3 Czest = Blyski(index) Setczas = Czasy(index) Nastawianie = 0

Do

If Czasreset = 0 Then Tclik = 0 Clik = 0 Sclik = 0 Dclik = 0 Nastawianie = 0 Licz = 0 Idle End If

If Tclik = 1 Then Czasreset = 1 Set Portd.0 Set Portd.3 Licz = 0 Nastawianie = 1 Sclik = 0 Czasnas = 1 Do If Dclik = 1 Then Indexp = Index - 1 Indexp = 7 + Index Indexp = Indexp + 1 Index = Indexp Mod 7 Setczas = Czasy(index + 1) Czest = Blyski(index + 1) Dclik = 0 End If

Loop Until Sclik = 1 Or Czasnas = 0 Tclik = 0 Clik = 0 Sclik = 0 Dclik = 0 Nastawianie = 0 End If

Loop

Co1s: Load Timer1 , 62500

If Nastawianie = 0 Then

If Sclik = 1 Then Czasreset = 1 Reset Portd.3 Tclik = 0 Dclik = 0 If Licz < Setczas Then Sclik = 1 End If If Licz > Setczas Then Set Portd.3 Licz = 0 Sclik = 0 Tclik = 0 Dclik = 0 End If End If

If Dclik = 1 Then Czasreset = 1 Reset Portd.0 Sclik = 0 Tclik = 0 If Licz < Setczas Then Dclik = 1 End If Reset Portd.3 Sclik = 0 Tclik = 0 If Licz > Setczas Then Set Portd.0 Set Portd.3 Licz = 0 Dclik = 0 Sclik = 0 Tclik = 0 End If End If

If Dclik = 0 Then If Sclik = 0 Then Set Portd.0 Set Portd.3 Licz = 0 End If End If

Incr Licz

End If

Incr Czasnas

If Czasnas > 120 Then Czasnas = 0 End If

Incr Czasreset

If Czasreset > 10800 Then Czasreset = 0 End If

Return

Bleble:

Incr Per

If Per = 100 Then

Newb = Pinb.0 If Newb <> Oldb Then Incr Clik Oldb = Newb End If

Per = 0

Newclik = Clik

Diffclik = Newclik - Oldclik

If Diffclik = 0 Then

If Clik = 1 Then If Sclik = 0 Then If Dclik = 0 Then Sclik = 1 Dclik = 0 Tclik = 0 Else Sclik = 0 Dclik = 0 Tclik = 0 End If Else Sclik = 0 Dclik = 0 Tclik = 0 End If End If

If Clik = 2 Then Dclik = 1 Sclik = 0 Tclik = 0 End If

If Clik = 3 Then Tclik = 1 Dclik = 0 Sclik = 0 End If

Clik = 0

End If

Oldclik = Newclik

End If

Incr Mryg If Mryg > Czest Then If Sclik = 1 Or Dclik = 1 Or Tclik = 1 Or Nastawianie = 1 Then Toggle Portd.6 End If Mryg = 0 End If If Sclik = 0 And Dclik = 0 And Tclik = 0 And Nastawianie = 0 Then Set Portd.6 End If

Return

End

Reply to
tomekp
Loading thread data ...

W dniu 2010-01-31 17:25, tomekp pisze:

Witam,

W twoim układzie zaniepokoiła mnie jedna sprawa. Zostawienie nóżki restetu zawieszonej w powietrzu. Z postu wynika, że po testach okazało się to mniej kłopotliwe. Aczkolwiek, takie rozwiązanie chyba nie jest zbyt zdrowe dla samego procesora. Czy w stanach przejściowych silnika jesteś wstanie zagwarantować napięcie na nóżce RESET wyższe od progu przełączania ? Wydaje mi się, że zdrowsze będzie ponowne spięcie resetu z linią zasilania przez jakiś rozsądny pull-up, a poprawy będzie wymagać stabilność zasilania MCU. Może pewniejsze okaże się zasilani impulsowe ? Czy przerwałeś ścieżkę do nóżki resetu zaraz obok niej? W przypadku indukowanych prądów to może powodować problem, przy montażu układu na płytce uniwersalnej. Ew. z tego co wiem, w fuse bitach jesteś wstanie zrezygnować z zewnętrznego resetu(do ustalenia z datasheetem). Co do samego programu, nie doszukałem się tam żadnej niespodzianki, ale nie jestem specem od basica na mcu, także tutaj sprawa zostaje otwarta.

Pozdrawiam, Wojtek.

Reply to
Wojciech Bartczak

Dzięki za odpowiedź. Problem resetu może być rzeczywiście związany ze słabą wydajnością zasilania. Zastosowałem do tego jakąś starą ładowarkę od telefonu simensa. Przy starcie przekaźnika może rzeczywiście być cienko z prądem i dochodzić do spadku napięcia i resetu. Jeśli chodzi o podciąganie pinu resetu to ćwiczyłem to dość dokładnie, wniosek był jeden: im więcej naczepiane tym gorzej. Dlatego zostawiłem po prostu reset niepodłączony do niczego, tzn przez podstawkę zlutowany jest ze ścieżka płytki. Ale ta ścieżka jest krótka, nie więcej niż 1cm albo coś koło tego. Generalnie resetowanie się procka to problem dla mnie drugorzędny i wolałbym nie dłubać w fusebitach bo wydaje mi się, że gdyby procek nie robił resetu to by się zawieszał znacznie znacznie częściej. To właśnie to zawieszanie mnie intryguje bo, z tego co wiem, w stanach gdzie procek głupieje zaczyna działać watchdog. Jesli procek nie odpowiada na pytania watchdoga to ten go resetuje. BYć może źle rozumuję, nie wiem. U mnie w czasie zwiechy procesor zachowuje się totalnie bez sensu, jak pociągne za sznureczek dioda zaczna migać w przypadkowy sposób ale świeci ciągle. A wentylator albo nie pracuje wcale albo pracuje non-stop. Konieczne jest wtedy odłączenie zasilania. Pozdrawiam Tomek

Reply to
tomekp

W dniu 2010-01-31 21:01, tomekp pisze:

Jak dokładnie rozwiązałeś stabilizację zasilania dla układu ? LM317/LM7805 + "bateria" kondensatorów ? Ja bym zrobił tak. Poprawił zasilanie, może coś impulsowego bym dał, najlepiej jakiś step-down, wtedy da się odciążyć źródło, zapewne transformator :). To powinno rozwiązać problem zasilania. Ew, dać większe trafo, które uciągnie układ podczas załączania przekaźników. Ale ta ścieżka jest krótka, nie więcej niż 1cm albo coś

Problem jest taki, że nie możesz zagwarantowac stałości potencjału tego kawałka ścieżki. Jego wartość będzie zależeć od tego co się dzieje w okół, może się zdarzyć, że będzie chwilowo mniejszy od progu przełączania.

Problem może być taki, że skoro przysiadał reset w testach, to zamiast tego, teraz przysiada zasilanie MCU. A w wyniku tego zaczynają się dziać dzikie rzeczy w całym układzie.

To właśnie to zawieszanie mnie intryguje bo, z tego co wiem, w

Watchdog restartuje procesor, gdy nie dostanie sygnału, że wszystko jest ok, czyli, np. długie pętle, intensywne obliczenia. Może wystarczy w pętlach które masz w programie wstawić takową instrukcję ?

BYć może źle

Może być to wywołane tym, że masz dziwne wartości w rejestrach po restarcie. Zgodnie z dokumentacją, po restarcie wykonywane jest przerwanie o adresie 0, czyli instrukcja spod adresu 0x0000. Zobacz też czy nie masz uaktywnionych innych przerwań od innych urządzeń, np. ADC, komparator analogowy ?

ja proponuje zrobić coś takiego (kod w asm)

Adres instr. instr.:

;; obsługa tylko startu/resetu jeżeli wystąpi

0x0000 rjmp start 0x0001 reti 0x0002 reti .... 0x00a reti

start: cli ;; blokuje przerwania <twoja inicjalizacja zmiennych>

sei ;; odblokowuje przerwania <cała reszta programu>

To powinno zagwarantować, że wystartujesz pewnie a procesor przejdzie pełny restart. Dodatkowo nawet jeżeli pojawi się jakieś niespodziewane przerwanie, to zostanie po prostu zignorowane. Jeżeli używasz jakichś przerwań (z kodu wnioskuje, że timery) to powinieneś pod odpowiednimi adresami mieć wpisane skoki do obsługi tych przerwań.

Pozdrawiam, Wojtek.

Reply to
Wojciech Bartczak

Dzieki za wnikliwą analizę. Byc może powyższy kod problem by rozwiązał ale nie wiem czy da sie pożenić asemblera z bascomem w sposób przez Ciebie opisany. Przerobiać program na asemblera nie dam rady... O ile rozumiem Twój kod chodzi o to, żeby dla wszystkich instrukcji o adresie od 0x0001 do 0x00a wykonywany był powrót z procedury obsługi przerwania. Nie wiem jak to zrealizowac w bascomie. Ta druga częśc, czyli blokowanie przerwań w trakcie inicjalizacji zmiennych jest do zrobienia. dzieki i pozdrawiam Tomek

Reply to
tomekp

MM pisze:

Hmm. Ciekawe rozwiązanie i warte testów na żywym organiźmie. Powiedz mi jeszcze czy w moim programie (gdzie nie ma Config watchdog, start i reset watchdog) watchdog w ogóle pracuje? Zdaje się, że nie i stąd te zwiechy których istnienia nie rozumiem. Dzięki i pozdrawiam Tomek

Reply to
tomekp

Witam, Zdaje się, że problem rozwiazany. Może nie w 100% ale 99 na pewno. Otóż postanowiłem najpierw zastosować najprostrze modyfikacje, czyli idąc za radą EM wprowadziłem gasik na styki przekaznika według pomysłu u. No może z lekką modyfikacją wartości kondensatora (47n) i opornika (200 om) bo takie miałem pod ręką. Ku mojemu zdumieniu układ od razu zaczął się zachowywać bardziej stabilnie. Od dwóch dni testuję go in vivo i do resetu doszło tylko raz może na 100 załączeń wentylatora. Oczywiście jak dotąd nie było żadnego zawieszenia procesora. Kodu programu nie modyfikowałem, zobaczę jeszcze jak będzie sie ustrojstwo zachowywać w dłuższym czasie. Ewentualnie wprowadzę jawne wywoływanie watchdoga. Dziekuję wszystkim za cenne wskazówki. Pozdrawiam Tomek

Reply to
tomekp
Reply to
invalid unparseable

Dlaczego zlom ? Jesli dobrze dziala, to czego wiecej od niego wymagac? Zly bo sie nie psuje w pierwszej mikrosekundzie przeciazenia ? :-)

Gasik uprzedzam puszcza troche pradu w stanie otwartym i tez mi sie nie podoba.

A do niego trzeba dodatkowo gasik, czy ma wbudowany ? :-)

J.

Reply to
J.F.

Gasik do tyrystora dodaje sie z definicji :-)

A tak z ciekawosci - sprawdz prad uplywu. Ciekaw jestem czy ma wbudowany :-)

J.

Reply to
J.F.

Dla mnie efekt końcowy jest zupełnie zadowalający. Po dłuższych testach niezawodność oceniam na nawet więcej iż 99%. Zaznaczam, że to konstrukcja amatorska. Co do przekazników półprzewodnikowych to przez moment chciałem je zastosować, ale w sklepie za rogiem takich akurat nie było. Moze by były lepsze a może odeszłyby do krainy bezpiecznych prądów po pierwszym załączeniu bo iskra na stykach wyglądała spektakularnie (przeświecało przez obudowe przekaznika).Myslę, że to było zwiazane z obecnośćią kondensatora zmniejszajacego obroty wentylatora, chyba dochodziło do powielenia napięcia w trakcie zwierania styków.

Reply to
tomekp
Reply to
invalid unparseable
Reply to
invalid unparseable
Reply to
invalid unparseable

Ale ja o prostym pomiarze - podlaczyc w szereg z amperomierzem pod

230V i sprawdzic ile przepuszcza. Kiedys sie na to nadzialem, to teraz jestem wyczulony.

Tak czy inaczej - zarzut na dolaczanie snubbera do przekaznika uwazam za smieszny, gdy sie proponuje triaka z wbudowanym snuberem :-)

J.

Reply to
J.F.
Reply to
invalid unparseable

Z 1M to nie jest snubber :-) Z 1k to tez chyba jakis maluch, w sam raz do sterowania przekaznikiem.

Mnie ten kondensator interesuje, ile nF ?

A nie masz drugiego takiego elementu w szufladzie ?

Kondensator duzysz strat nie powoduje. Ale swietlowki blyskaja, przekazniki brzecza, kopac moze ..

J.

Reply to
J.F.
Reply to
invalid unparseable

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.