Zasilacz ATX

Loading thread data ...

Czestotliwosc inna. W srodku masz prostownik bezposrednio na sieci, robi sie 300V stalego, dwa tranzystory zasilaja transformator czestotliwoscia miedzy 10 a 100kHz .. i sie okazuje ze malutkie trafo przenosi 300W.

Tyle ze na takie czestotliwosci to juz nie moze byc zwykla blacha transformatorowa.

J.

Reply to
J.F.

Dwa? Teraz robią przeciwsobne? Kiedyś były fly-back a w bardziej zaawansowanych forward...

Cienkie blachy wytrzymują do kilkunastu kHz...

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Przeciwsobne nie - polmostek. Chyba od zawsze tak byl polmostek.

J.

Reply to
J.F.

Półmostek jest odpowiednikiem przeciwsobnej...

Reply to
RoMan Mandziejewicz

RoMan Mandziejewicz snipped-for-privacy@pik-net.pl wrote in news: snipped-for-privacy@pik-net.pl:

Co to znaczy wytrzymuja? Co sie dzieje z ta blacha po nadmiernym zwiekszeniu czestotliwosci?

Reply to
Krzysztof Szynter

Grzeje się.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Żartujesz, prawda? Od ładnych kilku dni _tutaj_ maglujemy ten temat.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Odpowiednikiem jest, ale jakos zawsze widzialem polmostek a nigdy przeciwsobnej :-)

P.S. przeciwsobna ... to chyba nieefektywnie rdzen wykorzystuje, polmostek lepszy ...

J.

Reply to
J.F.

Rdzeń wykorzystuje niemal tak samo - problem jest w wykorzystaniu okna na uzwojenie. Jednak przeciwsobna potrzebuje dwie połówki uzwojenia i przez połowę czasu jedna połowka się obija... Na tym traci się jakieś pojedyncze procenty możliwej do uzyskania mocy. Ale nie wierzę, żeby na wyjściu z zasilacza były pełne mostki - raczej jednak będzie to układ z dzielonym wtórnym, nieprawdaż?

Reply to
RoMan Mandziejewicz
Reply to
Maciek Jerzykowski

Flyback nie jest chimeryczny przy dużych tylko przy małych obciążeniach. Natomiast ma bardzo poważną zaletę: pracuje w znacznie szerszym zakresie napięć wejściowych i jest odporny na przeciążenia (po prostu napięcie spada i spada moc). I poważne wady: wymaga większego rdzenia i wysokonapięciowych tranzystorów. Półmostek zrobisz z użyciem tranzystorów o napięciu maksymalnym niewiele wyższym od maksymalnego wejściowego. Flyback wymaga dwa razy tyle :-(

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Trzeba pamiętać o kilku zasadach:

  1. Przetwornica FlyBack musi mieć kontrolę napięcia na wyjściu - bez względu na to, czy się to komuś podoba, czy nie.
  2. Na wyjściu musi być kondensator, który po przyjęciu pojedynczego impulsu nie naładuje się do niebezpiecznej dla tranzystora przetwornicy (po uwzględnieniu przekładni trafa) wartości.
  3. Przetwornic FlyBack - chocby były hiper-duper zabezpieczone nie włączaj bez obciążenia :-)
Reply to
RoMan Mandziejewicz

O tym wlasnie mowie. A rdzen okno ma jakie ma :-)

Tak jest. Ale to raczej z innych przyczyn:

- przy 5, a co gorsza 3.3V strata na mostku duza,

- trzeba nam 5V i 12V .. i jeszcze 3.3V - chetnie ze wspoldzieleniem mocy .. mostki to utrudniaja..

J.

Reply to
J.F.
[...]

Ale po co na lampie? Są tranzystory na napięcie 1000V. Poza tym - na flyback możesz mieć na wyjściu niemal dowolne napięcie...

Reply to
RoMan Mandziejewicz

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.