Tak sie zastanawiam (a natchnal mnie watek obok o montazu smd oraz to co aktualnie robie) skad/z czego zmajstrowac pompke podcisnieniowa do recznego ukladania smdkow na pcb. Zeby nie wyla jak odkurzacz, dawala niewielkie podcisnienie (zeby mi nie odkurzalo pol biurka, tylko zeby element typu atmega128 sie trzymal) Penseta to jakies wielkie nieporozumienie, klei sie, magnetyzuje, niewygodnie sie lapie nia elementy typu lqfp itd. Mozecie sie smiac, ale aktualnie pracuje wlasnymi plucami ;) - wezyk (taki przezroczysty, z
5mm, nie wiem do czego - moze spryskiwacza samochodowego) w usta, na koncu mam na niego wcisnieta obudowe od dlugopisu (jako "raczke") i ciagne - elementy sie ladnie "przysysaja", ustawiam nad padami idealnie i puszczam. Pasta jest troszke lepka i sie juz wszystko ladnie trzyma. Duzo latwiej jest obrocic element (np opornik, zeby wszystkie ladnie lezaly) o 180st, niz penseta. No ale profesjonalnie to nie wyglada ;)- posted
17 years ago