Wzmacniacz samochodowy

Gater napisał(a):

Teoretycznie mocno beznadziejny byc nie musi. Nie posiada z zewnatrz zadnego bezpiecznika (byc moze po to by nie dalo sie ocenic realnej mocy). Moc pewnie ma dosc mocno naciagnieta, po powiekszeniu obrazka jednego widac ze pisza 95W/kanal przy 0.5% THD (20-20kHz), przy obciazeniu obu kanalow na 4ohm. Jak juz tyle napisali (ze przy obciazeniu obu kanalow itd) to bym im wierzyl. Z drugiej strony (przy masowej produkcji) to co w tym wzmacniaczu mialo by wiecej kosztowac? Jakis SG3526, pare IRFZ44N, trafko toroid, shotka podwojna albo dwie, ze 4 tranzystory mocy, troche drobnicy. Widzialem juz tez robione na TDA7294 ;). Najdrozsza to pewnie obudowa.

Gater napisał(a):

TDA to układy scalone robiące za końcówki mocy we wzmacniaczach. Masowo stosowane w sprzęcie Car Audio jak również domowym (nieaudiofilskim) Hi-Fi. Ludzie na nie psioczą, a moim zdaniem całkiem przyzwoitą jakość potrafią dać. ;)

Hmm... Tak właściwie to zastanawiam się w jakim celu ludzie bawią się w coś takiego. ;) Mam radio Panasonica dające 50W na kanał, głośność ma 40 stopni regulacji, tak do 20 da się słuchać, przy 25 robi się trochę za głośno, bez nieznośnego wzbudzania się głośników można podkręcić gdzieś do 34-35 tylko po co? Przecież wtedy już głowę urywa, o komforcie jazdy nie wspominając... :) Dodam, że słucham "mocniejszej" muzyki (rock, punk, hard rock, heavy metal), którą z definicji słucha się trochę głośniej, ale nie przesadzajmy. :) Wzmacniacze IMHO potrzebne są do dwóch rzeczy:

To pierwsze może się i przydaje, nie tylko panom w BMW noszących "odzież sportową", którzy chcą rwać panienki na "umc, umc". :) Ogólnie czysty, potężny bas poprawia brzmienie każdej muzyki. ;) To drugie to IMHO kwestia szpanu - tu już nie chodzi o nagłośnienie wnętrza samochodu, ale nagłośnieni tego, co jest na zewnątrz. :) Takie wchodzenie (a raczej "wjeżdżanie") komuś w jego przestrzeń życiową nie za bardzo mnie przekonuje. ;)

Aha, skoro wspominałeś, że jesteś lakikiem, to dla pewności powiem: Wiesz rzecz jasna, że wzmacniacz podpina się do radia przez wyjście dające niewzmocniony sygnał (zwykle dwa gniazdka typu "chinch"), nie do wyjścia głośników? :P