Wymiana spuchniętych kondensatorów

Witajcie

Mam płytę główną ze spuchniętymi dwoma kondziołami. Inne są OK. Akurat te dwa są identyczne - reszta jest inna (chyba nawet są innej firmy) Wymieniać tylko te dwa czy od razu wszystkie, które wpadną pod lutownicę?

PS: Mam drugą identyczną płytę główną, w której występują te same objawy - czasami czarny ekran + po chwili zwis całkowity. W niej kondensatory "na oko" są dobre... Czy sprawdzanie naoczne jest sprawdzaniem w miarę miarodajnym? :)

Reply to
scx
Loading thread data ...

Powitanko,

Nie, moga wygladac calkiem dobrze i o niczym to nie swiadczy.

Pozdroofka, Pawel Chorzempa

Reply to
Pawel "O'Pajak

Wymiana wiąże się z ryzykiem uszkodzenia druku (druk wielowarstwowy) w którym elektrolity przylutowane są zwykle do duzych płaszczyzn miedzi Cieżko jest to podgrzać - może peknąć przelotka. Ja bym sprawdził tętnienia oscyloskopem, a jak nie masz takiej mozliwości, to przynajmniej na temperaturę wymienic tylko te które są bardzo gorące, nowe powinny sie mniej grzać. Ale może być też tak że jak wstawisz gówniane elektrolity to będą się grzać bardziej od tych wyschniętych starych. Więc reasumując - problem prosty, a w realizacji może być różnie

Leszek

Reply to
Leszek

scx napisał(a):

Na codzień wymieniam kondziołki w płytach głównych. Paręnaście sztuk miesięcznie. Jeszcze mi sie nie zdarzyło żeby płyta po wymianie się nie podniosła. Wymieniam wszystkie które mają nacięcia.

Reply to
czerwo

Nawet luty ma 28 dni ;-))) A na poważnie to lepiej jest rozciąć kondensator i zdjąć resztki z wlutowanych nóżek, a potem do nich przylutować nowe. W ten sposób nie naruszasz druku.

Reply to
Robert J.

Użytkownik "Robert J." <rob snipped-for-privacy@wp.pl napisał w wiadomości news:f09sq8$cj8$ snipped-for-privacy@opal.futuro.pl...

Rozciać?? A jak w środku będzie elektrolit??

Reply to
jarek" <jarek54129(tnij

Ja wymieniłem tylko te blisko zasilania, bo były napęczniałe. Płyta głowna stara i wieszała się przez te kondziołki. Teraz wszystko gra i do poważnej modernizacji powinna wytrzymać. W moim przypadku auważyłem jedną dziwną przypadłość. Jedna noga dała się bez problemu odlutować, druga jak by była przylutowana innym spoiwem :) W każdym kondensatorze było tak samo z tą samą nogą (+/- nie pamiętam). Ja to robiłem transformatorówką, bo grzałkowa 35W nie wydoli.

Pozdrawiam

Reply to
Michał

Ta druga noga była przylutowana do ścieżki o dużej powierzchni, która odprowadzała ciepło.

Jr

Reply to
JohnyR2

Rozetnij jeden wylutowany na próbę i sprawdź ;-)

J.

Reply to
Jarek P.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.