Witam Mam wzmacniacz diory ws-442, w którym postanowiłem wymienić końcówkę mocy(coś trzeszczało po otwarciu okazało się że końcówki nie są identyczne), jedną(trzeszcaca) wymieniłem, wszystko grało, ale zachciało mi się wymienić jeszcze drugą, żeby były identyczne. Po wyłączeniu wzmacniacza zabrałem się za wylutowywanie tranzystora, niestety zwarłem odudowę tranzystora z radiatorem, coś błysnęło. Wlutowałem nowe tranzystory (BD911 i BD 912) włączyłem wzmacniacz, tylko mignęło i padł, teraz w ogóle sie nie włącza. Teraz wylutowałem BD911 i 912 a takze bd 139 i 140 (sterujące?) i próbuje je sprawdzać miernikiem, czy jeszce coś powinienem sprawdzić, ktoś ma jakieś pomysły?? dzięki Bartek
- posted
20 years ago