Witam
Mam stara lutownice transformatorowa. Przepalil mi sie grot (drucik laczacy obie srubki w moim przypadku). Wiec wykrecam go i wkladam inny kawalek miedzianego drutu. I nic. Nie grzeje. Choc slysze ze przy trzymaniu transformator buczy. Mialem juz kiedys cos takiego. Jak grot (drucik) byl caly. Chcialem zalozyc ciensze i wtedy tak samo nie dzialala. Musialem wrocic do tego starego, zuzytego (teraz juz nie moge wrocic). Jakies wskazowki?
Użytkownik Mr Dygi napisał:
Wyczyść dokładnie (np. pilnikiem, papierem ściernym) punkty styku grota i lutownicy.
Użytkownik Mr Dygi napisał:
Wyczyść dokładnie (np. pilnikiem, papierem ściernym) punkty styku grota i lutownicy.
Użytkownik Mr Dygi napisał:
Wyczyść dokładnie (np. pilnikiem, papierem ściernym) punkty styku grota i lutownicy.
"SP9LWH" snipped-for-privacy@autorom.pl wrote in news:bv0sg4$6bi$ snipped-for-privacy@news.onet.pl:
Fakt. Teraz dziala. A czy transformatorowka moze sie spalic przez cos takiego?
Daj grot raczej o podobnej średnicy ale za to spokojnie może być sporo dłuższy (i oczywiście użyj papieru ściernego) pozdrawiam gar-da
Generalnie nie. Ale jesli bedziesz trzymal pol godziny pod pradem czekajac az sie rozgrzeje "grot", to kto wie, moze i sie uszkodzi ..
J.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.