Własnoręczna naprawa telewizora - najczęstsze usterki

Witam! Poszukuję informacji na temat podstawowych usterek spotykanych w telewizorach i sposobach ich usuwania. Szukałem na google, ale znajduje tylko reklamy serwisów. Chodzi mi o to, że jak telewizor przestanie działać, to żebym nie musiał lecieć od razu do serwisu, bo być może to jakaś błachostka, może wystarczy wymienić jakiegoś scalaka, którego sobie mogę sam zamówić. Chciałbym zdobyć choć podstawową wiedzę na temat tego, co najczęściej wysiada, jak poradzić sobie np. z tym jak kineskop syczy, gdy TV jest w wilgotnym pomieszczeniu (tylko nie piszcie, żebym sobie przeniósł TV do drugiego pokoju :) ) itp. Za wszelką pomoc, wskazane materiały wielkie dzięki! pozdrawiam W.

Reply to
traider
Loading thread data ...

Użytkownik "traider" snipped-for-privacy@go2.pl napisał w wiadomości news:ddq32h$11b$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...

[...]
[...]

Polecam lekturę dwóch źródeł:

  1. Książka Leopold B. Witkowski "Telewizory. Naprawa odbiorników telewizyjnych" WKiŁ 1986 (stare, ale daje podstawy),
  2. Do tego _dogłębna_ lektura kilkudziesięciu już wydanych numerów "Serwis Elektoniki".

Jak to wszystko zrozumiesz, przetrawisz i skompilujesz, to możesz się brać za pisanie wuwuwu. chętnie poczytam ;-).

Krzysztof Kucharski

Reply to
Krzysztof Kucharski

Dzięki wielkie - właśnie zamówiłem pierwszą pozycję na allegro. Gdyby ktoś miał jeszcze jakieś informacje o materiałach na ten temat (np. w sieci), to będę wdzięczny. Pozdrawiam W.

Reply to
traider

Użytkownik "traider" snipped-for-privacy@go2.pl napisał w wiadomości news:ddq5pg$7pa$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...

[...]
[...]

Jedynka to podstawa, dwójka zawiera multum bezcennych opisów usterek, metodyki ich lokalizacji i sposobów usunięcia. Do tego dochodzi po kilka schematów dołącznych do każdego numeru. I jeszcze jedno - przed laty była wydana seria książek "Odbiór TV". Każda odnosiła się do innego bloku OTV - kupa teorii, sporo wiadomości praktycznych. Warto kupić np. "Układy odchylania poziomego", "Zasilanie" itp.

Krzysztof Kucharski

Reply to
Krzysztof Kucharski

formatting link
Dość ciekawa strona. Po angielsku.

pozdrawiam, Janek

Reply to
Jan B.

Daj spokój z tą siecią . W ksiąkach jest dużo lepiej wszystko opisane . Ja polecam "Telewizja - poradnik" Otto Limana

Reply to
Piotr Chmiel

Dzięki wielkie widzę, że jest tam kopalnia wiedzy, ale wpierw przestuduję książkę Witkowskiego.

Pozdrowienia W.

Reply to
traider

Prawda jest taka, że padł mi telewizor, nie reaguje w ogóle na przycisk zasilania i pomyślałem, że czas nauczyć się choćby podstaw naprawy. TV wcześniej trochę syczał - chyba był zawilgocony. Nie wiem,czy nie porywam się z motyką na Słońce, bo jedyny sprzęt jakim dysponuję to miernik cyfrowy, lutownica, śrubokręty itp. Jeśli ktoś może mi tu udzielić jakiejś porady, to będę wdzięczny Pozdrawiam W.

Reply to
traider

Napisz jaki to TV , jaki model ? Proponuje obejrzeć zasilacz .

Reply to
Piotr Chmiel

Napisz jaki to TV , jaki model ? Proponuje obejrzeć zasilacz .

Witam! Telewizor Philips, z tyłu obudowy są 2 takie numery: 21MK2760/91R oraz NR

0026705. Ma już ok 10 lat. Najpierw wysiadł głos, choć po ponownym włączeniu powrócił; potem przez jakiś czas pojawiły się czarne cienkie paski na ekranie, aż w końcu doszło do tego, że odbiornik przestał w jakikolwiek sposób reagować na włączenie przycisku zasilania.

Pozdrawiam W.

Reply to
traider

Witam znów!

Po otwarciu TV okazało się, że bezpiecznik był przepalony. Wymieniłem na nowy, ale po włączeniu przycisku zasilającego natychmiast go wybiło. Jest więc chyba jakieś zwarcie w obwodzie zasilania, ale trudno to będzie chyba domowymi sposobami wykryć, bo nie ma możliwości pracowania pod napięciem. Po zwarciu drutem bezpiecznika i włączeniu przycisku zasilającego zmierzyłem opór wejściowy na wtyczce i był ok 50 Ohm (oczywiście nie szalałem i nie włączałem w tym stanie bezpiecznika wtyczki do kontaktu bo, mimo tego oporu pewnie byłoby jeszcze gorzej i mógłbym coś spalić) Sądząc z oporu to zwarcie może być gdzieś głębiej (za transformatorem) albo w samym transf-rze. Jakby miał Pan jakąś sugestię, co i jak sprawdzić, to byłbym b. wdzięczny. Pozdrawiam serdecznie W.

Reply to
traider

Tak mała rezystancja może wynikać z tego, że zimny pozystor załącza pętlę rozmagnesowującą kineskopu. Wypnij ją i jeszcze raz zmierz rezystancję.

Reply to
Zbych

Absolutnie nie ma zwarcia w transformatorze . Zwarcie jest na 90% po stronie pierwotnej transformatora przetwornicy. Sprawdź tranzystor mocy (klucz) zasilacza czy przypadkiem nie jest przebity , sprawdź pozystor .

Czy masz już schemat ? Jak masz to pedeślij mi na maila to coś ci poradze dalej .

Reply to
Piotr Chmiel

Nie jest problemem (z reguły) wymienić uszkodzony element. problem to go znależć, zdiagnozować uszkodzenie. Aby posiąść taką umiejętność to tak jak z dostaniem się do filharmonii: ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć

Taaak, można jeszcze osuszyć pokój. Druga wersja: kupić 10 trafopowielaczy i jak padnie zamieniać. Wersja trochę droższa: kupić 10 telewizorów i podmieniać

Mam trochę, nawet dużo książek o tej tematyce (miałem w szkole kierunek radiotechnika i telewizja, prowadziłem przez prawie 20 lat serwis) Jeżeli jesteś zainteresowany, pisz na priv. Oczywiście nie są to starocie.

Władysław

---------------------------------------------------------------------- Dla kobiet i nie tylko! ;-) >>>

formatting link

Reply to
Władysław Skoczylas

Witam Grupę!

telewizorach i sposobach ich usuwania.

Bardzo szlachetna to postawa - samodzielna naprawa OTV bez żadnej wiedzy. Masz dwie możliwości w zależności od:

1 - jesteś geniuszem i wtedy sam wszystko rozgryziesz. 2 - jeśli natomiast jesteś zwykłym człowiekiem to czeka Cię kilka lat solidnej nauki teori i praktyki. W przeciwnym razie daj sobie spokój ponieważ: - telewizora raczej nie naprawisz, co najwyżej jeszcze bardziej go popsujesz. - możesz sobie zrobić krzywdę - to nie żarty!

Pozdrawiam Cię!

Reply to
Remek

Tego nie powiedziałem - mam pewną wiedzę "teoretyczną" na temat obwodów elektr., umiem co nie co policzyć, ale wiem, że to absolutnie nie wystarcza i chciałem się trochę podszkolić, bo na pewno są usterki, które można naprawić samemu bez wielkiego sprzętu. W końcu to nie aż tak tajemna wiedza - metoda brutalnej siły byłaby taka, żeby wziąć schemat danego TV i jeśli jest napięcie na zasilaczu, to sprawdzać napięcia/rezystancje kolejnych elementów. Ale to by b. dużo czasu zajęło bez żadnej wiedzy o typowych usterkach. Takie podstawy praktycznych umiejętności chciałbym zdobyć - nie chodzi mi tu o konstrułowanie telewizora od podstaw, bo na naukę tego to rzeczywiście trzeba by było paru lat.

Masz dwie możliwości w zależności od:

W tej dziedzinie jeszcze tego nie sprawdziłem, ale kto wie :)

Pozdrawiam W.

Reply to
traider

Nie miałem zamiaru Cię urazić. To co napisałem wynika z mojego wieloletniego doświadczenia przy naprawie telewizorów. Wierz mi, nie ma prostych metod ich naprawy - to iluzja. Jedyną metodą jest solidna wiedza teoretyczna + praktyka. A przy okazji: Philips jest jednym z trudniejszych do naprawy ze względu na niekonwencjonalne często rozwiązania. Jak go samodzielnie naprawisz to złożę Ci ogromne gratulacje i wyrazy podziwu. -:)

Reply to
Remek

Naprawa TV - bardzo brudna robota, w 10letnim tv jest przeważnie "pierzyna kurzu". Oczywiście, pierwszy raz popsuje , drugi raz popsuje, ale za trzecim razem kto to wie? Na elektroda.pl - forum telewizory można uzyskać informacje o konkretnym uszkodzeniu. ściągnąć zawartość pamięci eeprom. Serwis Elektroniki - do ściągnięcia jakimś P2P (edonkej np.). Warto to mieć - opisy uszkodzeń, aplikacje scalaków, schematy itp. Powodzenia, najważniejsze to chęci. Uważaj na 230V, ponad 300V-, 25kV i na szyjki kineskopów. A najlepiej na 2 tygodniowy staż do jakiegoś serwisu się zatrudnij.

Reply to
Robert R

Witam znów - uff - 4 godz. spędzone nad telewizorem, ale są już pierwsze rezultaty. Na początek znalazłem diodę spaloną blisko zasilania - była na grubym drucie, także niezłe zwarcie tam musiało być. Po dłuuugiej nitce do kłębka i wylutowaniu kilku podejrzanych elementów doszedłem wreszcie do tranzystora przytwierdzonego do dużego radiatora. Tran. był całkowicie przebity, a przy okazji obok kondensator na 2000V spalony tak, że aż na zewnątrz było czarne. Po odpięciu tranzystora i kond. wygląda na to, że na innych elementach nie ma już zwarcia. Teraz kupię i wymienię te elementy i zobaczę co się będzie działo. Na początku podejrzewałem dławik, ale po jego wypięciu okazało się, że nie ma na nim zwarcia. Działam dalej :) Pozdrowienia W.

Reply to
traider

A dokładniej, spalony tranzystor to BUT11AF i dioda BYM56D Pozdr. W.

Reply to
traider

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.