D@n!el napisał(a):
One są podobnej jakości. mam tą drugą. Ale zamiast kupowania głowiczek(każda jest pod jeden rozmiar wiertła) polecam zestaw dla elektroników proxxona (wiertła: 0.5, 0.8, 1.0mm, tarcze do cięcia (dość przyjemnie, choć wolno tnie się płytki, czasami zastępuje pilnik) + głowica do tarcz, i jakieś frezy) całość jest na średnicy 2mm, więc pasuje do standartowej głowicy w wiertarce. ostatnio widziałem w Obim za
36zł.UE feat. Polska & GW (+Białoruś) napisał(a):
można normalnie bez stojaka, ostre wiertło, wygodna wiertarka i bez problemu wierci się bardzo szybko
Nie przesadzaj - o ile sie mozesz odchylic od pionu przy wierceniu z reki - 2cm na 20 wysokosci ? To sie zamieni na 0.1mm na plytce.
J.
Witam ponownie, Dziekuje za wszystkie odpowiedzi. Bylem dzis na targu w poszukiwaniu wiertelek do mojej starej wiertarki i .......... kupilem sobie statyw. W sumie po negocjacjach zaplacilem za statyw 45pln. Wiertarke taka o normalnych wymiarach w domu mam wiec w sumie pomyslalem, ze lepiej bedzie kupic statyw anizeli nowa wiertareczke bowiem ona moglabymi posluzyc w zasadzie tylko do plytek, a majac taki statyw to i do wiercenia otworow w obudowach go wykorzystam. W sumie to polecam kupno statywu. Oczywiscie jezeli juz ktos w domu ma zwykla wiertarke.
Pozdrawiam Daniel
J.F. napisal:
Czasami ma to znaczenie - wprawdzie ciezko jest tak spaprac otworki zeby scalaki DIP nie pasowaly - ale np. z goldpinami mialem problemy - kocowki sa grube i sztywne a wielorzedowych miejsca na przewymiarowane otwory niewiele zostaje. Z czasow "przedstatywowych" mam pare plytek z ukosnymi przylaczami :))) IMHO - statyw nie jest konieczny ale baaaardzo wygodny. GRG
no to trzeba w razie możliwości stosować inne obudowy, bo generalnie nie ma najmniejszych problemów z wierceniem z ręki
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.