Widze ze prad w.cz znalazl inne zastosowanie niz radio czy zgrzewarka. Krojenia wiekszych kawalkow miesa nie wrzuce, cos lekko strawnego, 1:30sek.
Pytanie, jak to dziala. Mocujemy pacjentowi pierwsza elektrode do nogi, a druga tniemy czy jak? W telewizorni pokazali nóż wielkosci typowego skalpela, w momencie odcinania mieska, lecial dym, bialko uleglo scieciu, tym samym caly zabieg odbywal sie bezkrwawo. Nóż do termo lub elektrokoagulacji to jednoczesciowa plytka, czy zespolone dwa noze, a tym samym dwie elektrody oddzielone od siebie? Jak to moze byc skonstruowane, jaki moze byc rzad napiecia?